Do Komendy Powiatowej Policji w Ząbkowicach Śląskich zgłosił się 42-letni mieszkaniec powiatu, który padł ofiarą oszustwa.
Cały mechanizm działania przestępców oparty był na klasycznym i dobrze już znanym schemacie podawania się za pracowników banku i wzbudzania silnego poczucia zagrożenia.
Mężczyzna otrzymał telefon od osoby, która przedstawiła się jako pracownik banku. Rozmówca poinformował go, że złożony został wniosek kredytowy na jego dane. - Ponieważ mężczyzna nie składał żadnych wniosków kredytowych, zaczął podejrzewać, że może mieć do czynienia z próbą oszustwa. Na tym etapie zachował czujność. Niestety, przestępcy byli przygotowani. Po chwili zadzwoniła kolejna osoba, która potwierdziła wcześniejsze informacje i kontynuowała rozmowę przez niemal godzinę - relacjonuje Katarzyna Mazurek, oficer prasowy ząbkowickiej policji.
W czasie tej rozmowy dokonano tzw. „weryfikacji tożsamości” oraz ustalono, gdzie mężczyzna posiada konto bankowe. Przestępcy działali metodycznie, byli uprzejmi, wiarygodni i posługiwali się językiem, który mógł wskazywać na znajomość procedur bankowych. Następnie rozmówca poinformował, że w celu zabezpieczenia środków z konta mężczyzny skontaktuje się z nim „kierownik” przez specjalną aplikację. Mężczyzna otrzymał link do pobrania programu. - Pod pretekstem ochrony pieniędzy przed „nieautoryzowanym kredytem”, mężczyzna został nakłoniony do wypłacenia oszczędności z konta i przelania ich na podany przez przestępców rachunek, rzekomo prowadzony przez bank pokrzywdzonego, a w rzeczywistości należący do oszustów - opisuje funkcjonariuszka.
Policjantka dodaje, że wszystko odbywało się pod silnym wpływem emocji: lęku, stresu, presji czasu. Przestępcy manipulowali rozmową i przekonywali, że działają dla dobra pokrzywdzonego. Niestety 42-latek dał się oszukać i stracił 15 tysięcy złotych. Dopiero gdy otrzymał prośbę o odblokowanie swojego numeru PESEL w aplikacji mObywatel, zaczęły się pojawiać pierwsze wątpliwości. Wtedy dotarło do niego, że został oszukany. Niestety, środki były już dawno poza jego zasięgiem.
- Ten przypadek jest jednym z wielu, które codziennie mają miejsce w całym kraju. Zmieniają się szczegóły, aplikacje, nazwy banków i „legendy”, jakimi posługują się przestępcy, ale cel zawsze pozostaje ten sam, wyłudzić nasze dane i pieniądze - zaznacza funkcjonariuszka.
Oto kilka podstawowych zasad, które mogą uchronić nas przed oszustwem:
1. Bank nigdy nie poprosi o instalację dodatkowego oprogramowania.
Instalowanie aplikacji na prośbę rzekomego pracownika banku to pierwszy sygnał alarmowy. To najprostszy sposób, by przestępcy uzyskali zdalny dostęp do naszego telefonu lub komputera.
2. Nie przekazuj danych osobowych przez telefon.
PESEL, numer dowodu, login do bankowości, hasła czy kody SMS — to informacje, których bank NIGDY nie żąda przez telefon.
3. Zachowaj spokój – emocje to broń przestępców.
Oszuści celowo wywołują panikę i presję. Słyszysz, że „czas działa na Twoją niekorzyść”? Właśnie w tym momencie zatrzymaj się, rozłącz i zadzwoń samodzielnie na oficjalną infolinię banku.
4. Zgłaszaj każdą podejrzaną sytuację.
Nawet jeśli nie doszło do wyłudzenia – każda informacja może pomóc w działaniach prewencyjnych. Policja i banki są w stanie szybciej reagować, gdy wiedzą, z jakimi metodami mają do czynienia.
5. Rozmawiaj z bliskimi.
Czasem wystarczy krótka rozmowa z kimś z rodziny, by uświadomić sobie, że mamy do czynienia z oszustwem. Oszuści liczą na to, że działamy w pojedynkę.
Nie chodzi tylko o utratę pieniędzy, chodzi o bezpieczeństwo, godność i poczucie kontroli nad własnym życiem. Każdy z nas może paść ofiarą oszustwa, ale każdy z nas ma też wpływ na to, czy do tego dojdzie. Jeśli otrzymasz podejrzany telefon, SMS, e-mail lub wiadomość w komunikatorze, nie działaj pochopnie. Sprawdź, zadzwoń, zapytaj. Nie daj się wciągnąć w grę, której stawką są Twoje pieniądze i dane. W przypadku podejrzenia oszustwa niezwłocznie skontaktuj się z Policją.
em24.pl
Kolejna ofiara internetowego oszustwa. 42-latek stracił kilkanaście tysięcy złotych
2025-06-10 13:13:02
gość: ~Wb
Ukraińcy nie śpią.
2025-06-11 00:02:25
gość: ~Gtv
ostatnio dodany post
@~Wb Widlarze z Dniepra mają się dobrze jak widać.....
2025-06-10 14:01:43
gość: ~Ak
Lubię takie wiadomości
2025-06-10 17:26:18
gość: ~numer konta
Czy tak tródno dojśc w Polsce , do kogo należy konto na które pieniądze poszły ?
2025-06-11 00:01:30
gość: ~Neo
@~numer konta, na konto słupa, przeważnie ukraińca, który po wszystkim spieprzy do siebie.
REKLAMA
REKLAMA