Express-Miejski.pl

Ewakuacja mieszkańców w Bardzie. To będzie bardzo ciężka noc [foto] [aktualizacja, g.00.30]

Ewakuacja mieszkańców w Bardzie. To będzie bardzo trudna noc

Ewakuacja mieszkańców w Bardzie. To będzie bardzo trudna noc fot.: em24.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Ponad sto osób zostało ewakuowanych z domów sąsiadujących z rzeką Nysą Kłodzką na terenie gminy Bardo. Są to głównie mieszkańcy ul. Grunwaldzkiej w Bardzie oraz Opolnicy.

[AKTUALIZACJA, 15 września, godz. 00.30]: Ewakuacja mieszkańców z domów najbardziej zagrożonych powodzią przebiegła sprawnie. Część mieszkańców skorzystała z lokalizacji oferowanych przez gminę (w Centrum Seniora, ZSP w Przyłęku oraz Domu Wczasów Dziecięcych w Bardzie) i tam spędzą najbliższą noc. Część z nich udało się do rodzin i bliskich. Niemal wszyscy mieszkańcy z domów najbliżej sąsiadujących z rzeką Nysą Kłodzką, u których przeprowadzono ewakuację opuściło obiekty. Pozostały pojedyncze osoby, które zostały poinformowane o zagrożeniu, ale mimo wszystko podjęły decyzję o pozostaniu.

Do późnych godzin wieczornych trwało ustawianie worków z piaskiem w najbardziej newralgicznych punktach. Zaangażowani byli mieszkańcy, którzy niejednokrotnie do pracy angażowali swój prywatny sprzęt oraz strażacy.

Teraz jedna z najcięższych nocy w życiu dla wielu bardzian. Poziom wody gwałtownie wzrasta z minuty na minutę, a najnowszy prognozowany model hydrologiczny znów mówi o tym, że w kuliminacyjnym momencie woda może osiągnąć blisko siedem metrów...

W Międzygórzu woda przelewa się przez tamę. Pracownicy sterówki obiektu zostali ewakuowani wraz z mieszkańcami budynku zlokalizowango u ponóża zapory. Awarii uległ automatyczny system kontrolno-pomiarowy Zbiornika Stronie Śląskie. Nie ma możliwości odczytów stanu wody. Łaty wodowskazowe są zatopione po wodą. Wystepuje również brak zasilania elektrycznego. Obsługa nie ma możliwości do sterowania urządzeniami obiektu.

W Kłodzku poziom Nysy Kłodzkiej wynosi już prawie sześć metrów i ciągle rośnie. W Bardzie poziom wody oscyluje w granicach czterech metrów [stan na godz. 00.30].

Kilka słów krótkiego podsumowania sytuacji na ten moment od burmistrz Marty Ptasińsiej:

[AKTUALIZACJA, godz. 22.00] Mieszkańcy ulicy Grunwaldzkiej w Bardzie, ul. Kolejowej nr 3 i 9 w Bardzie, ul. Głównej 6a w Bardzie oraz Głównej 1,2,4,5,7 w Przyłęku mają zapewnione schronienie w Centrum Seniora, Domu Wczasów Dziecięcych w Bardzie oraz w Odziale Zespołu Przedszkolno-Szkolnego w Przyłęku. Przedsiębiorcy gminy Bardo solidaryzują się ze służbami oferując regeneracyjny posiłek lub napój. Wsparcie okazali między innymi Hotel Bardo, Pizzeria Verona, czy Bardzkie Pierniki.

[AKTUALIZACJA, godz. 20.40] W Bardzie rozpoczęto ewakuację mieszkańców ulicy Grunwaldzkiej. 

[AKTUALIZACJA, godz. 19.15]: Stan wody cały czas rośnie. Strażacy, pracownicy referatu komunalnego oraz mieszkańcy cały czas napełniają worki z piaskiem i transportują w najbardziej newralgiczne miejsca. Wielu mieszkańców od kilku godzin przenosi cenne przedmioty na wyższe kondygnacje budynku lub też przewozi je w bezpieczne miejsce. Strażacy na polecenie burmistrz udali się też do Opolnicy (gm. Bardo), gdzie z domu potencjalnie zagrożonego zalaniem pomagali ewakuować starszą, niepełnosprawną kobietę, którą pod opiekę wziął syn. Wiele wskazuje na to, że kluczowa będzie noc z soboty na niedzielę i najbliższe godziny. Według aktualnych prognoz hydrologicznych dziś w nocy poziom wody w rzece Nysie Kłodzkiej w Bardzie ma oscylować w granicy pięciu metrów. Aktualnie - 336 cm (stan na godz. godz. 19.20).

Nysa Kłodzka w Bardzie płynie już częściowo przez bazę firmy Rafting Bardo. Od kilku godzin pracownicy demontują hale namiotową oraz wynoszą pozostałe wyposażenie, m.in. ławki, stoły oraz elementy infrastruktury. Trwa walka z czasem, aby ocalić jak najwięcej rzeczy.

 

[AKTUALIZACJA, godz. 17.15]: Najnowszy prognozowany model hydrologiczny publikowany przez IMGW uległ zmianie i aktualnie wskazuje, że w punkcie kulminacyjnym poziom wody w Nysie Kłodzkiej w Bardzie nie przekroczy sześciu metrów. Są to jednak tylko prognozy i wyliczenia, które ulegają zmianom i aktualizacjom, m.in. na skutek opadów deszczu, ale też kilku innych składowych. Rano wyliczenia modelowe oscylowały, że w najwyższym możliwym punkcie woda może osiągnąć nawet siedem metrów.

[AKTUALIZACJA, godz 16.30]: Wójt gminy Kłodzko podjął decyzję o ewakuacji mieszkańców z terenów zagrożonych powodzią, z takich jak Ołrzychowice Kłodzkie, Kronowice Ścinawica oraz Młynów, przez który płynie Nysa Kłodzka. Jeśli chodzi o gminę Bardo, zarówno władze gminy, jak i służby cały czas są w gotowości do przeprowadzenia ewakuacji. Wyznaczono miejsca noclegowe dla mieszkańców ewakuowanych z domów, jest też zapewniony dla nich transport. W pierwszej kolejności ewakuowane będą osoby, których domy znajdują się najbliżej rzeki i które jako pierwsze zostały zalane podczas powodzi w 1997 roku. Jak udało nam się dowiedzieć, Gmina Bardo posiada takie informacje. Pierwsze kroki związane z ewakuacją zostaną podjęte, gdy poziom wody w rzece będzie oscylował w granicach 400 cm. Jeśli sprawdzą się prognozy, to powinno nastąpić to dziś w późnych godzinach nocnych. Niewykluczone, że ewakuacja nastąpi szybciej. Burmistrz podjęła też decyzję o odwołaniu poniedziałkowych zajęć w szkole i przedszkolu.

[AKTUALIZACJA, godz. 15]: W Bardzie wciąż trwa akcja związana z zabezpieczaniem domów i posesji najbardziej zagrożonych powodzią. Ustawiane są worki z piaskiem a cenne rzeczy z gospodarstw wynoszone są na wyższe kondygnacje budynków lub wywożone w miejsca bezpieczne. Do Barda przyjechał także starosta Roman Fester oraz komendant Powiatowej Straży Pożarnej w Ząbkowicach Śląskich Tomasz Mądry, a także przedstawiciel Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego Bartosz Roman, którzy spotkali się z Burmistrz Martą Ptasińską i omawiali sytuację na miejscu. Gmina jest przygotowana do ewakuacji mieszkańców, o czym informuje mieszkańców za pomocą komunikatów. Pisaliśmy o tym w artykule Zagrożenie powodziowe w Bardzie. Mieszkańcy proszeni są o przygotowanie do ewentualnej ewakuacji (przyp.red). Zapewnione są lokale zastępcze dla potrzebujących, między innymi w Domu Wczasów Dziecięcych w Bardzie. W gotowości są także środki transportu, które będą niezbędne podczas ewakuacji. Najbardziej narażeni na powódź są mieszkańcy ulicy Grunwaldzkiej a także zakłady znajdujące się przy ul. Fabrycznej oraz mieszkańcy Przyłęku, których posesje znajdują się w bezpośrednim sąsiedztwie rzeki. Poziom wody przekroczył już 316 centymetrów. Nurt rzeki porywa wszystko, co spotyka na swojej drodze. Można zauważyć lodówki, meble, drzewa oraz inne ciężkie przedmioty. Na godzinę 15 zaplanowano kolejne posiedzenie sztabu kryzysowego.

[AKTUALIZACJA, godz. 12]: W Bardzie coraz częściej słyszalne są głosy syren strażackich. Burmistrz wraz ze strażakami na ulicach znajdujących się w sąsiedztwie rzeki informuje o niebezpieczeństwie i niepokojących prognozach, a także apeluje o przenoszenie cennych przedmiotów na wyższe kondygnacje w budynku i słuchanie komunikatów. W obiektach zagrożonych powodzią od kilku godzin trwa nieustanna praca pracowników referatu komunalnego i mieszkańców w celu zabezpieczenia dobytku workami z piaskiem. Na zabytkowym moście i ul. Skalnej coraz więcej ludzi z przerażeniem obserwuje stan podnoszącej się Nysy Kłodzkiej. Aktualnie poziom wody w rzece wynosi 310  cm i nieustannie rośnie, w ciągu ostatniej godziny w szybszym tempie.

 

[,AKTUALIZACJA, GODZ. 10]: Blisko trzy metry wynosi poziom wody na rzece Nysie Kłodzkiej w Bardzie. To o blisko 50 cm więcej niż stan alarmowy. Około godz. 9.30 woda wdarła się na teren firmy organizującej spływy pontonowe. W godzinach nocnych część sprzętu w postaci pontonów, kajaków i samochodów została przewieziona w bezpieczniejsze miejsce. 

Na godz. 12 zostało zwołane posiedzenie sztabu kryzysowego w Kłodzku. Rano takie posiedzenie odbyło się w Nysie (woj. opolskie). - Najtrudniejsza sytuacja o poranku jest w powiatach kłodzkim i nyskim. - Stan rzeki (w Głuchołazach) i prognozy, co do jej stanu na podstawie tego, co otrzymujemy od strony czeskiej są cały czas złe – mówił minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak. Niepokojące są też stany rzek w powiecie kłodzkim, a przede wszystim prognozy hydrologiczne.

Informacja będzie aktualizowana.

em24.pl

0

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

REKLAMA