Klasa okręgowa: Zamek Kamieniec Ząbkowicki 6:0 (1:0) Unia Złoty Stok fot.: Andrzej Kaługa / zamekkamieniec.futbolowo.pl
Ząbkowiczanie w środę postraszyli lidera, by w sobotę przegrać z innym z beniaminków. W klasie okręgowej derbowe starcie dla Zamku. W A-klasie nasi poniżej oczekiwań.
Orzeł nadrobił zaległości i w środę rozegrał mecz piątej kolejki przeciwko Słowianinowi Wolibórz. Ząbkowiczanie byli skazywani na porażkę z głównym z kandydatów do awansu, ale gospodarze musieli sporo się napocić żeby pokonać biało-niebieskich. Mieli też furę szczęścia, bo zwycięskiego gola zdobyli niemalże w ostatniej akcji meczu. Słowianin prowadził od 15. minuty, kiedy błąd przy wyprowadzaniu futbolówki popełnił Robak. Słowianin jednym podaniem niemalże otworzył drogę do bramki Tragarzowi, który minął obrońcę i w sytuacji sam na sam pokonał Brandla. To była tak naprawdę pierwsza dogodna okazja woliborzan, wcześniej to Orzeł był aktywniejszy, a gdyby Malik w niezłej sytuacji był nieco bardziej precyzyjny to wynik mógłby być inny. Do przerwy Słowianin przeważał, kontrolował grę i miał kilka okazji na podwyższenie wyniku, ale za każdym razem czegoś brakowało. Najczęściej precyzji przy realizacji ostatniego podania.
Po zmianie stron Orzeł uwierzył, że może w Woliborzu zdobyć chociaż punkt, a lider nie taki straszny jak go malują. W około 70. minucie biało-niebiescy dopięli swego. Po zagraniu ręką jednego z obrońców rzut karny na bramkę zamienił Malik. Pierwszy strzał napastnika Orła obronił Gembara, ale przedwcześnie opuścił linię bramkową i arbiter po raz drugi nakazał wykonanie rzutu karnego. Malik tym razem się nie pomylił i był remis. Im bliżej końca meczu, tym oblężenie bramki Brandla było większe. Golkiper Orła dwoił się i troił, by nie stracić drugiego gola. Raz w sukurs przyszła mu poprzeczka po uderzeniu z głowy Niewiadomskiego. W doliczonym czasie gry Brandl skapitulował jednak po raz drugi. Słowianin przeprowadził szybką kontrę, po kórej do siatki Orła z najbliższej odległości trafił Krakowski i trzy punkty zostały w Woliborzu.
Mimo przegranej ząbkowiczanie jechali na sobotni wyjazd do Mysłakowic bardzo uskrzydleni i z chęcią zdobycia kolejnych punktów. W starciu beniaminków lepszy okazał się Orzeł, ale ten z Mysłakowic i biało-niebiescy zakończyli ostatnie dwie ligowe batalie bez punktów. Pierwsze trafienie dla miejscowych padło już w trzeciej minucie kiedy kontrę gospodarzy celnym strzałem z głowy sfinalizował Rajca. W około trzydziestej minucie ząbkowiczanie wyrównali po rewelacyjnym uderzeniu z dystansu Ostaszewskiego i po 45. minutach był remis.
W drugich 45. minutach padł tylko jeden gol. Z jego zdobycia cieszyli się gospodarze. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego broniącego bramki Orła Humskiego pokonał Hetman. Było to chwilę po wznowieniu gry. Ząbkowiczanie mimo, iż mieli przewagę i próbowali sforsować defensywę rywali, to więcej goli nie zdobyli i trzy oczka powędrowały na konto miejscowych.
Ząbkowiczanie spadli w tabeli na jedenastą pozycję. Teraz zespół Piotra Kupca czeka mecz na własnym boisku. Rywalem dziesiąty Górnik Złotoryja.
Klasa okręgowa: Zamek rozbił Unię w derbach powiatu, wysoka porażka Skałek
Drugiej porażki w sezonie doznały Skałki Stolec. Podopieczni Łukasza Głowaka okazali się słabsi od Górnika Nowe Miasto Wałbrzych, przegrywając na wyjeździe 2:5 (0:2). Na pierwszego gola kibicom przyszło jednak czekać do 39. minuty spotkania. Wtedy to po zagraniu w pole karne Margasińskiego z najbliższej odległości pokonał Augun. Chwilę później było juz 2:0. Tym razem do siatki stolczan trafił Łabiak, który wykorzystał świetne dośrodkowanie z bocznego sektora i zupełnie niepilnowany ulokował piłkę między słupkami.
Zaraz po przerwie gospodarze podwyższyli prowadzenie, a to za sprawą dwójki, która w pierwszej połowie wpisywała się na listę strzelców. Świetną akcją popisał się Augun, który dograł do Łabiaka, ten mimo asysty obrońcy zdołał mu odegrać piłkę, a skrzydłowy wałbrzyszan huknął na bramkę Długosza, który w przerwie pojawił się na placu gry i było 3:0. Minutę później honorowego gola dla Skałek zdobył Radziszewski, ale stolczanie nie poszli za ciosem i w odstępie kilkunastu minut znów stracili dwa gole. Na listę strzelców wpisali się Raciniewski i ponownie Łabiak. Rozmiary porażki Skałek zmniejszył Satanowski, który wykorzystał dogranie z bocznego sektora i z bliskiej odległości zdobył swojego czwartego gola w sezonie.
W kolejnym ligowym spotkaniu Skałki zagrają na własnym boisku z Zamkiem Kamieniec Ząbkowicki, który w tym sezonie jeszcze nie przegrał, a w miniony weekend aż 6:0 (1:0) rozbił Unię Złoty Stok w derbach powiatu.
Zamek od początku uzyskał dużą przewagę. Goście ze Złotego Stoku, którzy w tym sezonie nie zdobyli jeszcze punktu i przeżywają dość bolesne zderzenie z klasą okręgową, ograniczali się do defensywy i pojedynczych prób zbliżenia się do bramki Szumnego. Gracze Zamku przez długi czas nie mógł sforsować obrony Unii, a jak już nadarzyła się okazja by pokusić się o gola, to razilili nieskutecznością. Na pierwszą bramkę kibice czekali do 38 minuty meczu, kiedy Grzywniak po indywidualnej akcji dał prowadzenie swojej drużynie. Trafienie Grzywniaka sprzed przerwy dało gospodarzom więcej luzu. Po przerwie przewaga podopiecznych Arkadiusza Albrechta nie podlegała żadnej dyskusji. Gospodarze byli też nieco skuteczniejsi, choć w tym aspekcie mają jeszcze trochę do poprawy. W 48. minucie po idealnym dograniu Kuski piłkę w bramce po strzale głową umieścił Grzywniak, a trzy minuty później było już 3:0. Indywidualna akcja Gerlacha, który wyłożył piłkę do Burczaka, a ten z najbliższej odległości ulokował piłkę w siatce. Podłamani goście nie otrząsnęli się po słabym początku drugiej odsłony, a już w 60. minucie przegrywali 0:4. Bramkę ładnym strzałem zdobył wprowadzony po przerwie Dudzic. Gospodarze nie zwalniali tempa i raz po raz nękali obrońców ze Złotego Stoku. W 65 minucie rywalizacji w roli asystenta ponownie wystąpił Kuska, a drugiego gola w meczu zdobył Burczak. Ten sam zawodnik po chwili skompletował hat-tricka. Gracze ofensywni Zamku zabawili się z defensywą złotostoczan, a futbolówkę w siatce umieścił własnie kapitan Zamku. Wygrana gospodarzy mogła być bardziej okazała, ale w końcówce miejscowi zmarnowali jeszcze co najmniej dwie świetne okazje do podwyższenia wyniku.
Wydaje się, że Zamek po słabym ubiegłym sezonie i dokonanych wzmocnieniach będzie w tym roku jednym z pretendentów do awansu. Ekipa trenera Albrechta z ośmioma oczkami po czterech kolejkach zajmuje w tabeli niezłą czwartą lokatę i do lidera traci tylko dwa oczka.
A-klasa, gr. II: Sparta ratuje honor
W Ziębicach trenerem nie jest już Tomasz Masłowski, z którym rozstano się na początku ubiegłego tygodnia. Nazwisko jego następcy mamy poznać niebawem. Brak szkoleniowca nie przeszkodził jednak Sparcie w odniesieniu kolejnego ligowego zwycięstwa. Tym razem po dwóch trafieniach Białego i bramkach Pintala oraz Nicponia ziębiczanie ograli u siebie 4:1 (2:0) Piławiankę Piława Górna. Goście od 60. minuty rywalizacji grali w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Sienickiego, który został wyrzucony z boiska za niesportowe zachowanie.
A-klasa, gr. II: Ślęża i Tarnovia poległy z beniaminkami
Wydawało się, że Ślęża Ciepłowody dostaje idealnego rywala do przełamania. LKS Dobrocin to beniaminek rozgrywek, który dotychczas punktował tylko w meczu z innym z beniaminków, tym z Gorzanowa. Okazało się jednak, że nawet w teorii ze słabszym rywalem ciepłowodzianom nie udało się zapunktować. Ba, przegrali 1:4 (0:2) i z zerowym dorobkiem punktowym zamykają tabelę. Ciepłowodzianie przy stanie 0:0 nie wykorzystali rzutu karnego. Strzał Łukasza Idziego obronił golkiper miejscowych. Ta sytuacja mobilizująco podziałała na gospodarzy, którzy jeszcze przed przerwą zdobyli dwa gole. Do siatki ślężan trafiali Malinowski i Szwagrzyk. Po przerwie kluczowe w 68. minucie podwyższył Stroka, który cztery minuty później miał już na swoim koncie dublet, a Ślęża przegrywała różnicą czterech goli. Honorowe trafienie dla miejscowych zdobył Dawid Różana skutecznie egzekwując rzut karny.
Za tydzień Ślęża zagra u siebie z innym z beniaminków, Zamkiem Gorzanów.
Zamkiem, który w miniony weekend zdobył swoje pierwsze punkty w tym sezonie. Ekipa z Gorzanowa w starciu dwóch zespołów, które w poprzednim sezonie występowały jeszcze w B-klasie, pokonała na własnym boisku Tarnovię Tarnów i to 4:1 (1:1).
Strzelanie w meczu rozpoczęło się już w dwunastej minucie, kiedy do siatki Damiana Cupiała trafił Polak. Po chwili był jednak remis, a doprowadził do niego Krzysztof Cupiał. W 35. minucie kontuzji doznał jedyny bramkarz Tarnovii i nie mógł kontynuować gry. W jego miejsce na murawie pojawił się Plekan, nominalny obrońca, dla którego w tym sezonie był to już drugi mecz między słupkami.
Do przerwy utrzymał się wynik remisowy, ale po zmianie stron strzelali już tylko gospodarze. Na listę strzelców dwukrotnie wpisał się Wojtyła, a wynik rywalizacji ustalił Nowak, wykorzystując rzut karny. Z jednym oczkiem Tarnovia zajmuje w tabeli trzynaste miejsce w gronie szesnastu zespołów.
A-klasa, gr. II: Cis przegrał po raz trzeci
Zawodzi też Cis, który przegrał po raz trzeci w tym sezonie. W Brzeźnicy wciąż czekają na pierwsze zwycięstwo, bo z jednym oczkiem ekipa Łukasza Dudka tuła się po dnie tabeli. W minony weekend brzeźniczanie musieli na własnym boisku uznać wyższość Kłosa Lutomia, przegrywając 0:1 (0:1). Jedynego gola w 27. minucie zdobył Poziemski, wykorzystując rzut karny. Cis po raz kolejny nie dysponował szeroką kadrą na mecz. Na ławce brzeźniczan zasiadło zaledwie dwóch rezerwowych. Teraz przed zespołem z gminy Bardo wyjazd do Piławy Górnej na mecz z Piławianką.
A-klasa, gr. III: Unia Bardo zgodnie z planem
Bardzianie odnieśli drugie zwycięstwo w sezonie. Unici na własnym boisku zgodnie z planem pokonali ATS Wojbórz 3:0 (2:0). Dwie bramki dla Unii strzelił Wiszowaty, a jedno trafienie dołożył Malesa. Teraz podopieczni Pawła Świerzawskiego zagrają W Dusznikach-Zdroju z Pogonią.
em24.pl
Orzeł bez punktów w delegacji, Zamek rozbił Unię w derbach powiatu. Skałki przegrały w Wałbrzychu
2024-09-11 11:47:34
gość: ~Unita
W grodzie Matki Boskiej gdzie Nysa Kłodzka wije się.
Jest taka drużyna co się Unia Bardo zwie.
Unio Unio Unio ukochany klubie nasz.
Unio Unio Unio dziś zwycięstwo pewne masz.
Unia!!!
2024-09-11 16:26:47
gość: ~Ojjjjj
@~Unita
Jaki "Unita", takie rymy!!!
2024-09-11 12:42:07
gość: ~Ciekawy
Tęsknicie już za Grzywniakiem w Orle ?
Napastnicy Orła w tym sezonie :
Kuriata 0 bramek
Skubisz 0 bramek
Kowalczuk 1 bramka
Malik 3 bramki
Kamiński 0 bramek
Na kolanach po Radka do Kamieńca
2024-09-11 13:39:13
gość: ~Czesiek
@~Ciekawy
Przepłacony grajek, który widzi jedynie czubek własnego nosa. W 4.lidze w Orle zapewne miałby podobne liczby jak aktualnie Malik. Niewarta gra świeczki. A w Kamieńcu jeszcze się czkawką odbiją te wszystkie nazwiska z zewnątrz. Wychowanków praktycznie w 1.składzie już RESZTKI!!!
2024-09-11 19:50:53
gość: ~Ziomek
@~Czesiek
Jakby nie ten Grzywniak to chyba nie mielibyście o czym gadać chłopak nie daje sobie wejść na głowę ma swoje zdanie a to że tylko gadacie pozytywnie czy negatywnie oznacza że musiał zrobić dobrą robotę skoro co artykuł o meczach to gadka o nim , a Ci którzy gadają to większość pewnie zazdrośni i zawistni ludzie jedyne co mogą zrobić to napisać coś anonimowo w necie
2024-09-11 19:56:53
gość: ~Autor
@~Ziomek
Jakie swoje zdanie koleś jest fałszywy obrabia każdemu tyłek psuje atmosferę w szatni
2024-09-11 20:21:11
gość: ~Koleś z szatni
@~Autor
Hahahahah niezły żart
2024-09-11 20:08:48
gość: ~Jacek
@~Czesiek
Dostaną baty w trzech meczach pod rząd i trener dostanie czerwonej gorączki i poda się do dymisji jak zawsze a zamek zostanie z kolesiami którym będzie płacił i płakał
2024-09-11 22:49:02
gość: ~Lopez
@~Jacek
No to się mocno koleś przeliczysz...Martw się o swojego orzełka, bo za rok znowu derby w Stolcu...
2024-09-11 13:57:27
gość: ~Qzgw
@~Ciekawy
Kuriata to Lescz
2024-09-11 20:04:09
gość: ~Z praktyki
@~Ciekawy
Grzywniak jak by grał to orzeł by dostawał baty po pięć zero, piłek nie podaje, długie podania tylko na niego z taką grą na wymioty by brało był on w Barycz Sułów,Bielawience i szybko się na nim poznali i pozbyli poczekaj w zamku jeszcze trochę a będą kombinować jak kolesia się pozbyć czkawką będzie się odbijać po czasie facet wszędzie za sobą pozostawiał spaloną ziemię
2024-09-11 21:27:49
gość: ~Serioooo
@~Z praktyki
Widocznie nie wiesz nic w jakich okolicznościach odchodził zarówno z Baryczy i Bielawy …
2024-09-11 21:40:06
gość: ~Autor
@~Serioooo
A w jakich z orła?
2024-09-11 21:48:26
gość: ~Seriooo
@~Autor
Z tego co wiem nie gadali się zbili 5 i nikt do nikogo nie ma pretensji tak jak to robia dorośli ludzie
2024-09-12 10:27:28
gość: ~Autor
@~Seriooo
Tak już w okręgówce było wiadomo że jest odstrzelony z drużyny na przyszły sezon
2024-09-11 21:49:12
gość: ~Marek
@~Serioooo
Po co dyskutować o grajku po trzydziestce jemu już tylko okręgówka max została potem jeszcze do czterdziestki w A i B klasie pokopie tyle z gwiazdy jednej nogi
2024-09-11 21:53:07
gość: ~Seriooo
@~Marek
No tak jak 95 procent lokalnych grajków
2024-09-12 10:29:03
gość: ~Jacek
@~Seriooo
Więc szuka się i płaci tym 5% co potrafią na tym polega talent
2024-09-11 20:13:13
gość: ~Adam
@~Ciekawy
Dodaj że inni pomocnicy i obrońcy też strzelają czyli jest gra zespołowa jeśli strzela tylko jeden czy dwóch to jest coś nie tak z drużyną i świadczy o ich słabości
2024-09-12 07:37:23
gość: ~Siwy
@~Ciekawy
To Radek tęskni za nimi
2024-09-11 13:59:11
gość: ~Heszke
Brawo dla Palmowskiego ! Świetnie prowadzi Unię
Poniżanie co tydzień, wstyd !
Po rundzie się to rozleci kwestia czasu
2024-09-12 14:52:19
gość: ~Obecny
@~Heszke
Wojtkowy klub sportowy niczym święty mikołaj punkty rozdaje haha
2024-09-11 14:44:10
gość: ~Ziębiczanka
Kto poprowadzi Spartę do klasy okręgowej. " Masło " zrezygnował.
2024-09-11 14:48:38
gość: ~Kibic
@~Ziębiczanka
Palmowski jak z tonącego statku ucieknie po rundzie
2024-09-11 17:07:47
gość: ~Były zawodnik
@~Kibic
Kim ma grać.Po pierwszej rundzie wycofa król zespół
.Kasa do kieszeni i gra.
2024-09-12 06:32:19
gość: ~Lele
@~Były zawodnik
Palmowski obiecał rzekomo 6 transferów
2024-09-11 14:56:09
gość: ~Andrzej
Łukasz Korn**w trenerem Skałek Stolec w protokołach meczowych. Ktoś to sprawdził o co chodzi???
2024-09-11 17:09:08
gość: ~Radny
@~Andrzej
A na liście płac czerwony kurdupel.
2024-09-11 20:15:26
gość: ~A23
@~Radny
Wincyj piniendzy dla Stolca! Ćwierć miliona od gminy to za mało! Natychmiast nowelizacja budżetu gminy Ząbkowice i sypać szmal do tej studni bez dna!
2024-09-11 15:18:00
gość: ~niedzielny kibic
Zdrowia dla młodego Cupiała !
2024-09-12 17:02:00
gość: ~YETI
@~niedzielny kibic
kto to młody cupiał ????
2024-09-12 19:27:58
gość: ~Eee
@~YETI
Pseudo bramkarz tarnowi
2024-09-12 19:55:43
gość: ~ulrich von tusck
i po co tyle pisania o marnych trawogniotach> są ważniejsze sprawy w życiu niż te posrańce.
2024-09-13 06:56:13
gość: ~kot jarosława
ostatnio dodany post
@~ulrich von tusck
Oczywiście, że są np stawianie zarzutów wzystkim złodziejskim pisowcom
REKLAMA
REKLAMA