Do zdarzenia doszło w nocy z 22 na 23 lipca przed godz. 1 na ul. Henryka Brodatego w Henrykowie.
Po dotarciu na miejsce pierwszego zastępu straży pożarnej pojazd znajdujący się w pobliżu obiektu mieszkalnego w znacznym stopniu był objęty ogniem.
Strażacy szybko ugasili pożar i nie pozwolili by ogień rozprzestrzenił się na pobliski budynek mieszkalny. Pojazd w znacznym stopniu jednak spłonął. Na miejscu działali strażacy-zawodowcy z Ziębic oraz strażacy-ochotnicy z Henrykowa i Krzelkowa.
Nie wyklucza się, że do pożaru mogło dojść w wyniku podpalenia. Sprawę bada policja.
em24.pl
REKLAMA
REKLAMA