Zdarzenie miało miejsce 26 czerwca przed godz. 5. Śmigłowiec został zadysponowany do mężczyzny wymagającego szybkiego transportu do specjalistycznego szpitala.
Po tym jak ratownicy podjęli decyzję o wezwaniu śmigłowca, na miejsce została zadysponowana straż pożarna, która wyznaczyła miejsce lądowania śmigłowca, a następnie zabezpieczyła jego lądowanie. Strażacy pomogli też ratownikom medycznym w przetransportowaniu poszkodowanego mężczyzny z mieszkania do ambulansu, a w dalszej kolejności do śmigłowca. Mężczyzna był nieprzytomny z zachowanymi funkcjami życiowymi.
em24.pl
REKLAMA
REKLAMA