Policjanci zatrzymali 32-latka który kierował golfem mając w organizmie ponad 2 promile alkoholu. O tym, że może być pijany, policję poinformował inny kierowca.
- 16 czerwca tuż po północy na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, który miał wątpliwości co do trzeźwości kierującego samochodem volkswagen golf. Samochód zjeżdżał z drogi na pobocze, kierowca bez powodu włączał światła długie czy jechał zygzakiem. Niezwłocznie po zgłoszeniu w miejsce wskazane w zawiadomieniu, czyli w okolice ulicy Kłodzkiej w Ząbkowicach Śląskich, udali się ząbkowiccy policjanci. Funkcjonariusze zatrzymali pojazd do kontroli, a od siedzącego za kierownicą 32-latka od razu wyczuli alkohol. Badanie na stan trzeźwości wykazało, że mieszkaniec powiatu ząbkowickiego miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Dodatkowo mężczyzna jechał z pasażerem, a samochód którym się poruszali nie miał aktualnych badań technicznych - relacjonuje Katarzyna Mazurek, oficer prasowy ząbkowickiej policji.
32-latek stracił prawo jazdy, a mundurowi zatrzymali także dowód rejestracyjny volkswagena. Za jazdę w stanie nietrzeźwości odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.
em24.pl / KPP Ząbkowice Śląskie
Jechał zygzakiem, zjeżdżał na pobocze i mrugał światłami. Był pijany
2024-06-18 20:59:35
gość: ~ok
Zawsze na bani jadę, jeszcze mnie nie złapali.
2024-06-19 07:27:51
gość: ~Mat
@~ok
Masz naprawdę czym się chwalić
2024-06-19 16:59:10
gość: ~On
ostatnio dodany post
@~ok
Ale każda na pęcie kolegi się nie liczy
REKLAMA
REKLAMA