W miniony weekend w gminie Bardo odbyły się międzynarodowe ćwiczenia z gaszenia pożarów lasów - Forrest Camp 2024.
Wzięło w nich udział około 130 osób z kilkunastu różnych krajów i czterech kontynentów. Część z nich stanowiło kadrę instruktorów, zabezpieczenie logistyczne oraz wsparcie łączności natomiast 90 uczestników szkolenia to między innymi strażacy-ochotnicy oraz strażacy-zawodowcy z Polski, Europy, a nawet Australii, Kanady czy Meksyku oraz leśnicy.
Organizatorem dwudniowego szkolenia było Stowarzyszenie Niezależnych Ekspertów Pożarnictwa (SNEP). Uczestnicy podzieleni na zespoły musieli przejść przez osiem stanowisk zlokalizowanych w trudnym i niedostępnym dla typowych pojazdów gaśniczych terenie i poradzić sobie z przygotowanymi zadaniami. scenariusze zakładały między innymi pracę na quadzie, podawanie małej wody, wykorzystanie lokalnych cieków wodnych do pozyskania i gospodarowania wodą, wykorzystanie podręcznego sprzętu gaśniczego w zwalczaniu pożaru lasu, użycia technik gaszenia ognia ogniem czy udzielenia pomocy w nagłych wypadkach.
Uczestnicy musieli sobie poradzić z gaszeniem pożarów przy użyciu bardzo małych ilości wody oraz bez użycia samochodów gaśniczych. Unikalnym zjawiskiem było gaszenie pożaru zewnętrznego przy użyciu ognia. Polega to na tym, że w zaplanowanych i kontrolowany sposób wypala się zarośla przed czołem pożaru, aby ten gdy dotrze do wypalonego miejąca nie miał czego pożerać i nie mógł się rozwijać w swobody sposób.
Dwudniowe szkolenie prowadzone przez międzynarodową kadrę szkoleniową pozwoliło uczestnikom na przyswojenie ogromu wiedzy z zakresu gaszenia pożarów zewnętrznych roślinności w nieodstępnym terenie oraz poprawę organizacji pracy i szukania rozwiązań w zastanych warunkach.
em24.pl / UMiG Bardo
REKLAMA
REKLAMA