Tylko w ciągu wczorajszej doby ząbkowiccy policjanci zatrzymali trzech nietrzeźwych rowerzystów. Rekordzista miał blisko 2.5 promila alkoholu w organizmie.
51-latek został zatrzymany po godz. 18 w jednej z miejscowości w gminie Ząbkowice Śląskie. Miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu.
Od początku 2024 roku mundurowi zatrzymali 27 rowerzystów, którzy jechali po alkoholu.
- Przypominamy, że nieodpowiedzialni rowerzyści, którzy poruszają się w ruchu drogowym w stanie nietrzeźwości, mogą zostać ukarani przez funkcjonariuszy mandatem karnym, który w przypadku wyniku badania do 0,5 promila alkoholu w organizmie wynosi tysiąc złotych, a powyżej tej wartości aż 2,5 tysiąca złotych. Dodatkowo w przypadku skierowania wniosku o ukaranie sąd może orzec zakaz kierowania rowerami nawet do 3 lat. Złamanie takiego zakazu to już przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności nawet do 5 lat - informuje Katarzyna Mazurek z ząbkowickiej policji i przypomina, że pijani kierowcy i rowerzyści w konfrontacji z poruszającym się prawidłowo uczestnikami ruchu drogowego, mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych. - Nietrzeźwy kierujący jest poważnym zagrożeniem, nie tylko dla siebie, ale i dla innych użytkowników dróg - zauważa policjantka.
em24.pl
REKLAMA
REKLAMA