23-latek nie dał się oszukać, a o rozmowie telefonicznej z potencjalnym oszustem powiadomił policję.
27 marca w godzinach porannych na telefon 23-latka zadzwonił mężczyzna podając się za pracownika departamentu bezpieczeństwa bankowego. Dzwoniący znał imię i nazwisko mieszkańca powiatu ząbkowickiego i próbował przekonać go, że na jego dane zostały otwarte inne rachunki bankowe, a w związku z tym istnieje duże ryzyko wzięcia pożyczki lub kredytu. Podsumowując: oszust usiłował przekonać rozmówcę, że jego pieniądze są zagrożone. 23-latek jednak szybko zorientował się z kim rozmawia i pomimo presji wywieranej na niego nie dał się zmanipulować. Odpowiedział dzwoniącemu, że traci czas i rozłączył się. Następny telefon wykonał już na policję z informacją o próbie oszustwa.
- Właściwa postawa mieszkańca powiatu ząbkowickiego pozwoliła mu uchronić zgromadzone na koncie pieniądze. Jak się okazało, właśnie dlatego nikt na jego dane nie otworzył rachunków ani nie wziął kredytów. „Pracownik departamentu bezpieczeństwa bankowego” również więcej nie zadzwonił - informuje Katarzyna Mazurek, oficer prasowy ząbkowickiej policji.
Policjantka przypomina jak reagować na podobne telefony:
Pamiętaj! Jeśli dzwoniący wymaga podania danych osobistych, haseł dostępu, kodów autoryzacyjnych lun numery kart płatniczych, należy natychmiast rozłączyć się i zgłosić sprawę do instytucji, za którą ktoś się podawał.
KPP Ząbkowice Śląskie / em24.pl
Oszust próbował wmówić młodemu mężczyźnie, że jego pieniądze są zagrożone. Jak nie dać się oszukać?
2024-04-02 11:37:18
gość: ~Hkl
A tymczasem Banda 13 grudnia wprowadza 5 procentowy podatek na żywność. Kontrolowane przez bandę media temat pomijają albo lokują w ciekawostkach. To co , drożyzna to PIS ? No to zobaczcie swoje paragony !!! Nie daj się oszukać pustym serduszkom i wyraz sprzeciw kłamstwu w wyborach samorządowych.
2024-04-02 13:00:58
gość: ~takitam
ostatnio dodany post
Rzygam Platformą, Hołownią i PSL-em, ale ..... przypomnę tylko, że:
Rząd PiS w projekcie ustawy budżetowej na 2024 r. zaplanował wpływy właśnie z wygaszenia tzw. tarczy antyinflacyjnej.
Mówiąc wprost, czarno na białym było widać, że PiS również planowało podwyżkę stawki VAT na żywność, ale nie zdążyło jej zrealizować, bo pod koniec 2023 r. straciło władzę.
Po wyborach PiS zmieniło zdanie, bo wiedziało już, że nie będzie rządzić.
Jeszcze w listopadzie złożyło więc projekt przywracający zerową stawkę VAT na 2024 r.
REKLAMA
REKLAMA