„Łowimy dla Kuby – pomagamy z pasją” to charytatywne zawody feederowe, które zgromadziły na zbiorniku Owiesno ponad 40 sympatyków wędkarstwa.
W sobotę, 23 marca pogoda nie oszczędziła uczestników, którzy w ekstremalnych warunkach rywalizowali w dwóch kategoriach: method feeder oraz feeder klasyczny. W tym dniu nie liczył się jednak komfort łowienia, a fundusze, które zostały zebrane na chłopaka z Ząbkowic Śląskich.
Zawody charytatywne otworzyły sezon wędkarski w Kole PZW Ząbkowice Śląskie. Na zbiorniku Owiesno spotkało się ponad 40 uczestników, rywalizujących w formule feeder. W klasyku najlepszy okazał się Jakub Cegielski (KKW Wałbrzych), który wyprzedził Roberta Smolaka (PZU Dzierżoniów) oraz Łukasza Ptaszyńskiego (PZW Bielawa). Tuż za podium znalazł się Dawid Obrał (PZW Ząbkowice Śląskie). Kategoria method feeder padła łupem Mateusza Bortniuka (PZW Bielawa), który wyprzedził Sebastiana Kaczkowskiego (PZW Bielawa) oraz Adama Rataja (PZW Ząbkowice Śląskie).
Najlepsi zawodnicy otrzymali puchary i nagrody rzeczowe ufundowane przez Państwa Zbyl, właścicieli firmy Zbylbruk Bobolice oraz Michaela Bystrona Baud Indrustries Polska, za co dziękuje prezes ząbkowickiego Koła Daniel Ciepierski. Podziękowania są kierowane również do Zarządu Koła PZW Bielawa za udostepnienie zbiornika.
W sobotę, mimo dość ciężkich warunków atmosferycznych nastoje dopisywały. Na zawodach obecny był nawet Kuba Bandurski, który czynnie brał udział w losowaniu i chętnie pozował do zdjęć. Sobotnie spotkanie zakończyło wspólne pieczenie kiełbasek, które po ekstremalnym łowieniu smakowały wyjątkowo dobrze.
Niebawem poznamy także kwotę, która została zebrana na zawodach. Po przeliczeniu puszki przez fundację Mam Serce informacja o kwocie, jaka została zebrana pojawi się na fanpage'u PZW Ząbkowice Śląskie.
em24.pl
REKLAMA
REKLAMA