Express-Miejski.pl

Policjantka rozmawiała z młodzieżą o hejcie i mowie nienawiści

Spotkanie z uczniami Zespołu Szkół Ponadpodstawowych w Ziębiach

Spotkanie z uczniami Zespołu Szkół Ponadpodstawowych w Ziębiach fot.: KPP Ząbkowice Śląskie

4 marca w Zespole Szkół Ponadpodstawowych w Ziębicach ząbkowicka policjantka spotkała się uczniami by porozmawiać na temat hejtu i mowy nienawiści.

W dzisiejszych czasach spotkanie osoby o innej narodowości, kolorze skóry, odmiennym wyznaniu czy przekonaniach nie jest rzadkością. Niestety zdarza się, że na tym tle dochodzi do incydentów, w których sprawca kierując się uprzedzeniami dopuszcza się przestępstwa z nienawiści. Stąd policyjne działania profilaktyczno-edukacyjne wymierzone w przeciwdziałanie takim incydentom. Policjanci w trakcie spotkań przybliżają uczniom takie zagadnienia, jak stereotypy, uprzedzenia, dyskryminacja czy mowa nienawiści. Młodzież może się dowiedzieć, w jaki sposób powstają zachowania dyskryminacyjne i jakie rządzą nimi mechanizmy. Informują uczniów o konsekwencjach mowy nienawiści w internecie, odpowiedzialności karnej oraz wskazują, gdzie szukać pomocy, kiedy młody człowiek staje się ofiarą takiego zachowania.

em24.pl

4

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Policjantka rozmawiała z młodzieżą o hejcie i mowie nienawiści

    2024-03-06 09:34:39

    gość: ~olo

    hejtu i mowy nienawiści; To Platforma Obywatelska ,PSL i cały elektorat

  • 2024-03-06 20:11:49

    gość: ~mnm

    Hejt i mowa nienawiści ? Uosobieniem tego jest PO i Tusk.

  • 2024-03-07 06:50:43

    gość: ~mnm to głąb

    ostatnio dodany post

    @~mnm
    Juz twój kurdupel szczuł przez osiem lat na kobiety, niemców, ruskich, lgbt. Pod względem szczujni nikt nie przebije pisowców i tvpis

  • 2024-03-06 21:56:24

    gość: ~takitam

    /// W dzisiejszych czasach spotkanie osoby o innej narodowości, kolorze skóry, odmiennym wyznaniu czy przekonaniach nie jest rzadkością. Niestety zdarza się, że na tym tle dochodzi do incydentów, w których sprawca kierując się uprzedzeniami dopuszcza się przestępstwa z nienawiści. ///

    Nie jestem w stanie zrozumieć, dlaczego KONIECZNIE MUSI mi się podobać ktoś innej narodowości, kolorze skóry, odmiennym wyznaniu czy przekonaniach.

    Jest jakiś przymus lubienia w/w tylko dlatego, że posiadają w/w cechy ?

    Oczywiście RACJA, że ktoś innej narodowości, kolorze skóry, odmiennym wyznaniu czy przekonaniach, to taki sam człowiek jak każdy inny, ale .... czy koniecznie muszę to akceptować ?

    Przykładowo, nie podobają mi się czarni ludzie .... tak po prostu .. fizycznie.
    Nic do nich osobiście nie mam, po prostu nie podobają mi się z wyglądu.
    Nie mówię że są ode mnie gorsi w jakiś sposób .... po prostu nie podobają mi się fizycznie.

    Czy to już rasizm ?

    Pytam, bo nie podobają mi się z wyglądu również niektórzy inni ludzie ,, biali , Polacy i RÓWNIEŻ NIC DO NIECH NIE MAM, ale ... czy koniecznie MUSZĘ udawać że mi się mimo wszystko podobają ?

    To samo z kulturą jakiegoś narodu.
    Czy muszą mi się podobać niektóre aspekty kulturowe (czy religijne) innych narodowości czy generalnie innych ludzi, tylko dlatego że są inne ?

    Jeśli czarnoskóra osoba napluje na chodnik będąc w Polsce, bo takie zachowanie nie jest niczym nagannym w kraju z którego pochodzi, albo zgwałci 10 latkę, bo to też nic nadzwyczajnego w jego kraju, albo drze mordę na cały głos, bo to również nic szczególnego u niego w kraju, to mam akceptować taką "kulturę" bo pacjent może się źle poczuć jeśli zwrócę mu uwagę albo "krzywo" się na niego popatrzę ?
    Albo ... jeśli jakaś grupka muzułmanów zbierze się na środku rynku w Ziębicach (albo na środku ulicy) i klęcząc modli się, to mam ich obchodzić z daleka, bo ich urażę ? albo siedzieć w samochodzie aż skończą ?

    Przykładowo, nie lubię Żydów .... po prostu ,... nie leży mi zupełnie ich mentalność, sposób zachowania, kultura, religia itp.
    Musi mi się to podobać czy mogę mieć własne zdanie w tej kwestii ?

    Albo weźmy kobiety (czy dziewczyny) 100% Polki .... nie podoba mi się określony typ urody, zachowania, mentalności.
    Powinienem udawać że jest inaczej ?

    Reasumując, TU NIE CHODZI o rasę, narodowość czy religię, a o to że w MOIM KRAJU WSZYSCY przybysze, powinni (a nawet moim zdaniem muszą) zachowywać się zgodnie z prawem mojego kraju i zgodnie z jego obyczajami i kulturą.

    Tymczasem wszystkie jak leci, te tzw. pogadanki na temat ksenofobii, rasizmu, przekonaniach, religii itp. mają za zadanie jedno, a mianowicie WYELIMINOWAĆ w młodych ludziach zachowania asertywne czy zlikwidować poczucie narodowości, patriotyzmu czy przynależności do narodu polskiego.
    Mają po prostu biernie obserwować, jak Polska staje się Francją czy inną Szwecją, gdzie za chwilę rdzenni Francuzi czy Szwedzi będą stanowić MNIEJSZOŚĆ we własnym kraju.

REKLAMA