Do niecodziennego zjawiska doszło w okolicach Garbeatego Mostu w Topoli. Auto stojące przy brzegu zjechało do zbiornika wodnego.
Zdarzenie miało miejsce 28 lutego w godzinach porannych. Samochód znajdujący się przy brzegu stoczył się do zbiornika wodnego.
W samochodzie nie było nikogo. Najprawdopodobniej z powodu braku zabezpieczenia hamulcem, auto stoczyło się do wody i dryfowało na powierzchni. Aktualnie pojazd znajduje się około dwa metry pod taflą wody, kilkanaście metrów od brzegu.
Działania straży polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia i zlokalizowaniu miejsca, w którym pojazd się znajduje. Trwa oczekiwanie na przyjazd grupy wodno-nurkowej z Wrocławia. Nurkowie ustalą dokładne położenie auta, po czym za pomocą specjalistyczego sprzętu zostanie ono wyciągnięte z wody.
Na chwilę obecną z pojazdu nie ma wycieków paliwa oraz oleju.
[AKTUALIZACJA, 29.02. godz, 8.30]: Relacja mł. kpt Mirosława Gomółki z KP PSP w Ząbkowicach Śląskich:
Około godz. 9.40 Dyżurny Stanowiska Kierowania przyjmuje zgłoszenie z którego wynika że do zbiornika wodnego Topola wpadł samochód osobow. W trakcie przyjęcia zgłoszenia zebrał wszystkie możliwe informacje więc wiemy, że w pojeździe nikogo nie było.
Spinamy naszego SLRr-a z łodzią, dodatkowo zabieramy rękawy sorpcyjne i z garażu ruszamy razem z GCBARt VOLVO na którym rządzi zastępca dowódcy JRG.
Po chwili jesteśmy na miejscu niemal równocześnie z patrolem policji. Zbieramy informacje oraz prowadzimy rozpoznanie. Informacje zawarte w zgłoszeniu potwierdzamy na miejscu wspólnie z funkcjonariuszami policji. Na wodzie nie widać „filmu” oraz plam oleju, ale mamy realne zagrożenie. Wodujemy łódź i przystępujemy do poszukiwań pojazdu. W ręce bosak i powoli sprawdzamy teren wskazany przez zgłaszającego. Pojazd odnajdujemy w odległości około 15 metrów od brzegu na głębokości około 4 metrów.
Na miejsce przybywa Specjalistyczna Grupa Wodno-Nurkowa „Wrocław I” z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu. Wymiana spostrzeżeń oraz informacji z dowódcą grupy i dzielimy teren akcji na dwa odcinki bojowe. Płetwonurkowie przygotowują się do działań, a my w tym samym czasie ustawiamy nasze pojazdy i przygotowujemy wyciągarki samochodowe. Chłopaki z Wrocławia schodzą pod wodę w której praktycznie nie ma widoczności „podczepiają” zawiesie pasowe oraz linę wyciągarki. Następnie do pojazdu podczepiają balony wypornościowe, które napełnione powietrzem unoszą pojazd z dna. Chłopaki zrobili kawał świetnej roboty - fachowcy w każdym calu.
Po wycofaniu płetwonurków rozpoczynamy wyciąganie w trakcie którego współpracują wyciągarki z GBA OSP Kamieniec Ząbkowicki oraz z naszego VOLVO. Kilka zmian ustawienia pojazdów oraz budowa układu ze zbloczem umożliwia nam przyciągnięcie pojazdu do brzegu. Żeby było łatwiej w ruch idą szpadle profilujemy sobie delikatnie brzeg i po chwili auto mamy już w jego „naturalnym środowisku” czyli na lądzie.
Działania kończymy około 13:30 i wracamy do Jjednostek, bogatsi o nowe doświadczenia oraz zadowoleni z uratowania zbiornika przed zanieczyszczeniem paliwem oraz olejem.
em24.pl
Samochód wpadł do zalewu Topola [foto]
2024-02-28 15:37:23
gość: ~Ja czyli ja
Dlaczego na żadnym zdjęciu,nie wspomnę,że ani jedno słowo w artykule nie napomina o tym,że jakiekolwiek czynności prowadziła Państwowa Straż Rybacka?
Do czego jest ta firma powołana?żeby wystawiać mandaty za to że moczydupa nasmiecil nad wodą a wędkarz nie służący i nie posprzątał po nim?za brak jakiegoś wpisu do książeczki lub za duża przynętę do spinningu lub haczyk z zadziorkiem?hajs się musi zgadzać dla państwa,wędkarz traktowany jak przestępca,a wtedy kiedy potrzeba to ich nie ma-proste.
2024-02-28 16:36:14
gość: ~Wędkarz
@~Ja czyli ja
Oni napewno wraz z społeczną strażą prowadzą odłów kontrolowany i nie mogą się od tej pracy oderwać:)
2024-02-28 19:03:02
gość: ~ZłapiZjedz
@~Ja czyli ja
Uczciwy jak polski wędkarz
2024-02-29 07:48:57
gość: ~Ło
ten komentarz jest jednym z najgorzej ocenianych, kliknij jeśli chcesz go zobaczyć
słaby komentarz
2024-02-28 17:27:02
gość: ~On nie mówi ryyy
Popraw tytuł redaktorze. Bo błąd jak byk na wypasie w Chwalisławiu
2024-02-28 19:40:45
gość: ~mieszkaniec
TVN,pokazywała dzisiaj wypowiedż pajaca Kołdziejczaka,po wczorajszej demonstracji rolników w Warszawie,Kołodziejczak powiedział mianowicie,zbliżają się dopłaty bezpośrednie,i tutaj nowości,do tej pory było-każdy co miał zapisane od 2-ch hektarów w górę,dostawał dopłaty,czy uprawiał te hektary czy nie,zapisali rodzice mi 8ha,dałem to kumplowi rolnikowi pod uprawę,ale dopłaty ja pobieram,nawet nie wiem gdzie te hektary leżą,ale to nieważne,ważne że palanty dają,tzw...-młodzi rolnicy w wieku 40-tu lat????dostają bezzwrotną dotację w wys.150 tys.zł,na budowę agroturystyki,tak to prawda,a że nikt z agencji tego nie sprawdza,to jak się daje to się kraje,,,i tak to cwaniaki doją Polskę od 30-u lat,,ale Kołodziejczak to ukruci,,przy wnioskach o dopłaty tym razem,trzeba dołączyć imienne faktury na zakup nawozów,faktury za sprzedane zboże,przedstawić sprzęt za faktury paliwowe,przedstawić maszyny rolnicze które tzw,neo-rolnik posiada itp.w tym temacie Kołodziejczak ma rację,bo w samym pow.ząbkowickim jest masa cwaniaków,która wyciąga nienależne dotacje,,na czele z byłym inspektorem budowlanym w Starostwie p.Zbigniew Z.który co roku wyciąga ok.40-tu tys.zł,,co o tych cwaniakach sądzicie????
2024-02-28 20:29:50
gość: ~Mieszkaniec
@~mieszkaniec
A ciekawe filmiki krążą ze strajku rolników jak jakaś baba wyrwała młodej rolniczce mikrofon.
2024-02-28 22:17:56
gość: ~mnm
ten komentarz jest jednym z najgorzej ocenianych, kliknij jeśli chcesz go zobaczyć
słaby komentarz
2024-02-28 22:27:14
gość: ~Mieszkaniec
@~mnm
Ten wyżej czy niżej ? Bo ten niżej to ja. A ten wyżej to jakiś kasztan.
2024-02-29 09:51:49
gość: ~pio pio
@~mieszkaniec
Jak zwykle odp.nie na temat musiał PISOWIEC oczernić rządzących.
2024-02-29 14:24:13
gość: ~autor
najwyższa pora zakończyć ten proceder ,który trwa od wielu lat,ci tzw.neo-rolnicy śmieją się wszystkim w twarz i ciąną te niezależne dopłaty,ciekawe co będzie dalej??
2024-02-29 17:06:32
gość: ~Ja czyli ja
ten komentarz jest jednym z najgorzej ocenianych, kliknij jeśli chcesz go zobaczyć
słaby komentarz
2024-02-29 18:32:36
gość: ~Hmm
@~Ja czyli ja
Nie wiem kogo Ci tam zabrakło. Przecież to straż przyjeżdża i stwierdza czy w zaistniałej sytuacji należy powiadomić sztab kryzysowy czy specjalistyczną jednostkę chemiczno- ekologiczną z Wrocławia. Na miejscu były wszystkie służby by udzielić pomocy. A to wędkarz który zaspał, może pod wpływem podjechał blisko zbiornika powinien odpowiadać za te zamieszanie. Jak były barierki to przeszkadzały. Teraz widać skutki.
2024-03-04 12:47:37
gość: ~Ja czyli ja
ostatnio dodany post
@~Hmm
Jak to kogo!?
A straż rybacka gdzie była?
2024-03-02 15:22:03
gość: ~mieszkaniec
Bezmyslny kierowca typowy Polak
2024-03-02 17:28:15
gość: ~Jurys
W cywilizowanym kraju skrupulatnie sprawdzono by z jakiego powodu auto stoczyło się do jeziora. Gapa zapomniał zaciągnąć ręczny? Czy może był nie sprawny ten hamulec? I obciazyc kosztami taką fujarę
REKLAMA
REKLAMA