Dariusz Piec okazał się najlepszym zawodnikiem Biegu św. Floriana, który odbył się na Trasie 9. Buków w Srebrnej Górze. Była to już 11. edycja imprezy.
Iście zimowa aura pozwoliła w tym roku zorganizować imprezę zgodnie z jej pierwotnym założeniem. Zawodnicy ścigali się bowiem na nartach biegowych. W latach wcześniejszych nie było to takie oczywiste - ze względu na brak śniegu zawodnicy rywalizowali w biegu przełajowym.
W sobotnie przedpołudnie najlepszym biegaczem okazał się Dariusz Piec z Bielawy, który dwunastokilometrową trasę pokonał w 51 min i 55 sek. Drugi był Eugeniusz Marcinowski, również bielawianin. On do zwycięzcy stracił 43 sek. Trzecią pozycję wywalczył Konrad Pełczyński z Wałbrzycha, tracąc do zwycięzcy blisko szesć i pół minuty.
Na dystansie sześciu kilometrów rywalizowały dwie panie. Jolanta Piec z Bielawy okazała się szybsza od Zuzanny Buły. Zwyciężczyni na metę przybiegła po 41 min i 34 sek., druga zawodniczka straciła do niej trzy i pół minuty.
Wszyscy uczestniczy biegu otrzymali pamiątkowe medale, a oczekujący na mecie kibice mogli ogrzać się przy ognisku i posilić pieczonymi kiełbaskami i grochówką.
em24.pl
REKLAMA
REKLAMA