10 stycznia w Tomicach (gm. Ciepłowody) doszło do pożaru wewnątrz jednorodzinnego budynku mieszkalnego. W wyniku zdarzenia śmierć poniósł mężczyzna zamieszkujący obiekt.
Informację o tragicznym w skutkach zdarzeniu służby ratunkowe otrzymały po godz. 21. Ze zgłoszenia wynikało, że wewnątrz obiektu mieszkalnego doszło do pożaru. - Na miejsce jako pierwszy dotarł zastęp z OSP Braszowice, który zabezpieczał rejon ze względu na to, iż zastępy z JRG Ząbkowice Śląskie prowadziły działania w innych miejscowościach powiatu - wyjaśnia obecny na miejscu zdarzenia bryg. mgr Tomasz Mądry, komendant powiatowy Państwowej Straży Pożarnej w Ząbkowicach Śląskich. Po dotarciu pierwszego zastępu straży pożarnej na miejsce zdarzenia, zastano pożar na pierwszym piętrze budynku mieszkalnego. Przybyły na miejsce zastęp z Braszowic podjął działania gaśnicze, a po chwili do Tomic zaczęły docierać kolejne zastępy zarówno strażaków-zawodowców z Ząbkowic Śląskich, jak i strażaków-ochotników z powiatu ząbkowickiego oraz dzierżoniowskiego.
Z informacji uzyskanych od osób postronnych wynikało, że w momencie pożaru w budynku przebywało dwóch mężczyzn. Jeden opuścił obiekt samodzielnie przed przybyciem służb, drugi znajdował się nadal w obiekcie mieszkalnym. - W wyniku prowadzonych działań i wejścia do obiektu kolejnych rot, strażacy rozpoczęli poszukiwania mężczyzny, który miał przebywać w budynku. Nieprzytomnego mężczyznę odnaleziono na pierwszym piętrze, gdzie panowało największe zadymienie. Ewakuowano go z obiektu i niezwłocznie rozpoczęto czynności ratunkowe, które były prowadzone przez strażaków do momentu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego. Po dotarciu ratowników medycznych, to oni przejęli działania ratownicze mające na celu przywrócenie czynności życiowych u około 50-letniego mężczyzny. Niestety nie przyniosły one rezulatu... - relacjonuje bryg. mgr Tomasz Mądry.
Pozostałe działania straży pożarnej polegały m.in. na ugaszeniu pożaru, eliminacji ewentualnych ukrytych zarzewi ognia, przewietrzeniu obiektu, a także usunięciu części spalonego wyposażenia budynku.
Na miejscu działania prowadzili strażacy-zawodowcy z Ząbkowic Śląskich, a także strażacy-ochotnicy z Braszowic, Olbrachcic Wielkich, Dobrzenic oraz Przerzeczyna-Zdroju (pow. dzierżoniowski). Dalsze czynności na miejscu prowadzi policja.
em24.pl
Tragiczny pożar w Tomicach. Nie żyje mężczyzna [foto]
2024-01-11 12:18:34
gość: ~Pytam
A gdzież to JRG Ząbkowice śl prowadziły akcję? Informacja jest tajna czy poufna. Ochotnicy aż z Braszowic dotarli i ratowali. Niemcza trochę bliżej.
2024-01-11 12:34:15
gość: ~JJ
@~Pytam
z Ząbkowic dotarli, bo tu zabezpieczali rejon :) po co szukasz sensacji?
2024-01-11 13:08:01
gość: ~Pytam
@~JJ
OSP zabezpieczało rejon gdyż zastępy z Ząbkowic prowadziły działania w innych miejscowościach. W artykule jest jasno i zwiężle podane. Pytanie jakie i gdzie prowadziły te działania zastępy z JRG Ząbkowice. To jest chyba proste pytanie. Przypominam że jest ofiara śmiertelna.
2024-01-11 14:06:38
gość: ~Strażak
@~Pytam
Zastępy to nie owieczka Dolly są tylko 2+ podnośnik brawo dla Braszowic i reszty za chęci i odwagę
2024-01-11 15:44:41
gość: ~Pytam
@~Strażak
Ogromny szacunek za odwagę,chęci i fachowość wszystkich strażaków. Ratują zdrowie, życie i mienie nas wszystkich, moim pytaniem nie umniejszam ich godności czy fachowości. Jeśli jest za mało zastępów w straży zawodowej to zwiększyć, ciężko podać informację że np. byli na odśnieżaniu, zdejmowali kota z drzewa czy sprzątali drogę po kolizji. Tylko i wyłącznie o to chodzi.
2024-01-11 20:00:06
gość: ~pewnie tu
ostatnio dodany post
@~Pytam
OSP Złoty Stok
#ALARM
5/2024
10.01.2024
18:53
Pożar sadzy w przewodzie kominowym budynku mieszkalnego wielorodzinnego w miejscowości Złoty Stok.
SiS:
599[D]42 GBA 2,5/16 MAN - OSP Złoty Stok
591[D]26 GCBA-Rt 4,1/32 Volvo - JRG Ząbkowice Śl.
REKLAMA
REKLAMA