Dzisiaj od wczesnych godzin rannych policjanci z ząbkowickiej drogówki prowadzą działania „Pasy”.
Ich celem jest ograniczenie skutków wypadków drogowych wynikających z niezapinania pasów bezpieczeństwa. Mundurowi rygorystycznie będą również podchodzili do lekceważenia obowiązku używania urządzeń służących do bezpiecznego przewożenia najmłodszych pasażerów.
- Pasy bezpieczeństwa w samochodzie spełniają bardzo ważną funkcję i stanowią niezbędną ochronę dla kierowcy oraz pasażerów. Jazda bez pasów znacząco zwiększa ryzyko poważnych obrażeń nie tylko w czasie wypadku, ale też w trakcie niewielkiej kolizji auta czy nawet gwałtownego hamowania. Obowiązek ten jest jednak notorycznie bagatelizowany przez kierujących oraz pasażerów, którzy nie zdają sobie sprawy jak ważne jest zapinanie pasów bezpieczeństwa oraz z tego, że często mogą one uchronić przed poważnym urazem, utratą zdrowia, a nawet tragiczną śmiercią w wypadku drogowym - mówi Katarzyna Mazurek, oficer prasowy ząbkowickiej policji.
30 sierpnia od wczesnych godzin rannych o obowiązku zapinania pasów przypominają policjanci z ząbkowickiej drogówki. Mundurowi zwracają również uwagę na przewożenie dzieci w pojazdach. Niezwykle ważny dla ich bezpieczeństwa jest właściwy, prawidłowo zamontowany fotelik i zapięte pasy.
Od 2022 roku mandat karny za brak zapiętych pasów bezpieczeństwa wynosi 100 zł i 5 punktów karnych. Za brak pasów u pasażera to kolejne 100 złotych i 5 punktów za jednego pasażera i 8 punktów za minimum dwóch pasażerów przewożonych bez zapiętych pasów. Po 100 złotych mandatu otrzymają także sami pasażerowie, w takim przypadku już bez punktów karnych.
em24.pl
REKLAMA
REKLAMA