Z komendy powiatowej do Stoszowic. MAN zastąpi wysłużonego Jelcza

Z komendy powiatowej do Stoszowic. MAN zastąpi wysłużonego Jelcza fot.: OSP Stoszowice

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Strażacy-ochotnicy ze Stoszowic mają w swojej jednostce nowy pojazd ratowniczo-gaśniczy. To 11-letni MAN służący dotychczas strażakom-zawodowcom z Ząbkowic Śląskich.

Ciężki samochód ratowniczo-gaśniczy marki MAN zawitał do ząbkowickiej komendy w grudniu 2012 roku, a czynną służbę rozpoczął dokładnie 21 stycznia 2013 roku przejmując rolę „pierwszego rzutu” w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej w Ząbkowicach Śląskich z numerami operacyjnymi 591-25.

Był to pierwszy w historii jednostki fabrycznie nowy pojazd, który został dostarczony z pełnym wyposażeniem. Przez wszystkie lata wpisał się na dobre w system bezpieczeństwa uczestnicząc w niezliczonej ilości interwencji zarówno na terenie powiatu ząbkowickiego jak i województwa dolnośląskiego czy opolskiego.

- 4 sierpnia nasz „GIECEK” zyskał nową rodzinę oraz dom. Od dziś będzie wyjeżdżał do zdarzeń z remizy OSP Stoszowice gdzie zastąpi 48-letniego Jelcza. Pojazd pozostaje nadal na terenie powiatu dzięki czemu w przypadku dużych pożarów lub potrzeby budowy systemów zaopatrzenia wodnego będzie stanowił nieopisane wsparcie dla Kierującego Działaniem Ratowniczym. Przekazanie pojazdu podniesie również bezpieczeństwo oraz w sposób znaczący poprawi warunki pracy stoszowickich strażaków - informuje Mirosław Gomółka z ząbkowickiej straży pożarnej.

Swojego zadowolenia z decyzji Dolnośląskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP we Wrocławiu nadbryg. Marka Kamińskiego i Komendanta Powiatowego PSP w Ząbkowicach Śląskich bryg. Tomasza Mądrego, o przekazaniu wozu do jednostki ze Stoszowic nie kryje Paweł Gancarz, wójt gminy. 

- Bardzo się cieszę, że nasi druhowie wreszcie mają nowy, długo wyczekiwany wóz, który spełni wymogi adekwatne dla ich dużej aktywności. Niech służby mieszkańcom gminy i wszystkim, którzy będą potrzebowali wsparcia. Niemal 50-letni wysłużony Jelcz przechodzi na emeryturę, a nowy wóz to szansa na rozwój jednostki i o wiele sprawniejsze wykonywanie zadań. Dziękuję strażakom- ochotnikom za wspólne starania o pozyskanie nowego sprzętu Prezesowi Piotrowi Kazieńko, naczelnikowi Tadeuszowi Semczukowi, Robertowi Bule, Szymonowi Semczukowi, sołtysowi Danielowi Jabłońskiemu i wszystkim radnym za wspieranie inicjatywy - mówi włodarz.

em24.pl / KP PSP w Ząbkowicach Śląskich