Usycha najwyższy świerk w Polsce znajdujący się w Nadleśnictwie Bardo Śląskie

Po lustracji terenowej stwierdzono, że „Antoniego” zaatakował kornik - Kołatek świerkowiec (Anobium emarginatum). Ponieważ owad żeruje pod korą nie ma metody, która pozwoliłaby uratować drzewo... fot.: Nadleśnictwo Bardo Śląskie

Najwyższy świerk w Polsce znajdujący się na terenie Nadleśnictwa Bardo Śląskie, o wysokości ponad 55 metrów i obwodzie na wysokości ponad 4 metrów, usycha.

Sukcesywnie do Nadleśnictwa Bardo Śląskie spływają informacje zaniepokojonych turystów i sympatyków przyrody stanem najwyższego świerka w Polsce „Antoniego”. Drzewo usycha.

- Już w zeszłym roku pracownicy nadleśnictwa zauważyli niepokojące symptomy. Została zlecona ekspertyza w Zespole Ochrony Lasu we Wrocławiu. Po lustracji terenowej stwierdzono, że „Antoniego” zaatakował kornik - Kołatek świerkowiec (Anobium emarginatum). Ponieważ owad żeruje pod korą nie ma metody, która pozwoliłaby uratować drzewo. Nadleśnictwo monitoruje stan świerka. W sytuacji gdy dojdzie do zagrożenia po jego całkowitym uschnięciu (nieopodal przebiega droga uczęszczana przez turystów) być może zajdzie konieczność podjęcia decyzji o wycięciu świerka. Nadleśnictwo liczy się z koniecznością podjęcia takiej decyzji. Naturalnie po ścięciu, drewno zostanie pozostawione w wąwozie do naturalnego rozkładu będąc środowiskiem życia dla wielu organizmów - tłumaczy Nadleśnictwo Bardo Śląskie.

Świerk „Antoni” nie jest jedynym wyjątkowym drzewem rosnącym na terenie Nadleśnictwa Bardo Śląskie. Nieopodal niego rośnie wysoka na blisko 60 metrów daglezja, która jest najwyższym drzewem w Polsce. 

Nadleśnictwo Bardo Śląskie / em24.pl