Rewolucja w Orle. Kadra biało-niebieskich przechodzi prawdziwą metamorfozę

grafika ilustracyjna fot.: em24.pl

Zespół od tygodnia trenuje pod okiem Piotra Kupca. Ząbkowiczanie rozegrali już pierwszy mecz kontrolny, w którym pokonali 6:3 (3:1, 3:1, 0:1) Iskrę Jaszkowa Dolna.

Zmiana prezesa i zarządu, a także trenera to tylko początek rewolucji w ząbkowickim Orle. Klub po spadku do klasy okręgowej przechodzi sporą zmianę, nie tylko pod kątem organizacyjnym, ale przede wszystkim sportowym.

- W obliczu spadku, a przede wszystkim z powodu bardzo słabej kondycji finansowej klubu, nasza wiodąca drużyna przeszła ogromną rewolucję kadrową. Zarząd zadecydował, iż w najbliższych rozgrywkach Klub Sportowy „Orzeł” postawi bardzo mocno na swoich wychowanków i życzymy sobie, aby ten trend pozostał już w klubie na lata - czytamy na profilu klubu w mediach społecznościowych.

Patrząc na skład Orła w tym meczu trudno było szukać zawodników, którzy w ubiegłym sezonie stanowili trzon tego zespołu. W bramce wystąpił Pukacz, Krakowski i Szumny. Cała trójka to wychowankowie ząbkowickiego klubu. Ten pierwszy bronił ostatnio barw Zamka Kamieniec Ząbkowicki, Krakowski w ubiegłym sezonie przez pierwsze pół roku występował w Skałkach Stolec, a już zimą wrócił do Orła, natomiast Szumny to młody golkiper, który był już w ubiegłym sezonie w kadrze pierwszej drużyny. 

Wszystko wskazuje na to, że zespół opuści Gembara, który łączony jest ze Słowianinem Wolibórz, a także Gawdonowicz, który trenuje ze Skałkami Stolec.

Metamorfozę przejdzie również linia obrony Orła. Na treningach próżno szukać chociażby Naściszewskiego, Czykiety, Aramowicza czy Łaskiego. Ten drugi jest łączony ze Skałkami Stolec, Aramowicz ostatnio trenował w Żmigrodzie, a Łaski prawdopodobnie zasili Polonię/Stal Świdnica. Jest za to Maciak, który zdecydował się zostać w zespole. Trener Kupiec w linii defensywnej znów będzie stawiał na młodość. W ostatnim sparingu linię defensywną w zależności od tercji meczu tworzyli m.in. Dyda, Wrona, Krocz (wszyscy ostatnio Skałki Stolec), Cupiał (Tarnovia) czy Krzyżanowski.

W środku pomocy prym będą wiedli młodzi i utalentowani: Madej oraz Ostaszewski. W sparingu ostatnio towarzyszył im Kobrzak (ostatnio Skałki Stolec), a także wkraczający powoli w seniorską piłkę Badecki. W składzie biało-niebieskich pojawił się też młody Tandereszczak, który ostatnio występował w drugiej drużynie Odry Opole. Dotychczasowy gracze środka pola trenują w innych zespołach. Maciejewski od przyszłego sezonu będzie grał w Bielawiance Bielawa, a Witsanko wzmocni najprawdopodobniej Polonię/Stal Świdnicę. Klub zdecydował się opuścić także dojeżdżający z Wrocławia Szewczyk, który wyjechał zagranicę.

Na skrzydłach oglądaliśmy Fudaliego i Grzywniaka. Ten pierwszy to junior, drugi to jeden z kilku graczy z kadry pierwszego zespołu, który na chwilę obecną zdecydował się zostać w Orle. Swoje minuty spędziłli na boisku też Szabatowski, który ostatni sezon zaliczył na czwartoligowych boiskach w barwach Skałek Stolec oraz Skotnicki, który od dwóch sezonów znajduje się w kadrze pierwszej drużyny. Grający w ubiegłym sezonie na pozycji skrzydłowego, m.in. Wargin próbuje swoich sił w Polonii Środa Śląska. W klubie nie ma już też ukraińskich pomocników - Belycha i Makarenki, a także Jagielskiego (próbuje swoich sił w Polonii/Stali Świdnica), Patera i Jaworskiego. W sparingu z Iskrą z przodu występował Kowalczuk, a przy rotacjach na dziewiątce grał też Grzywniak.

Przed Orłem teraz kolejne mecze towarzyskie. Pierwsze mecze o ligowe punkty zaplanowano na 15 sierpnia.

em24.pl