Zwycięski debiut Damiana Gurtatowskiego na zawodowym ringu

Damian Gurtatowski udanie debiutuje na zawodowym ringu bokserskim fot.: MB Promotions

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Zawodnik z Ziębickiego Klubu Bokserskiego Jaskinia Lwa w trzeciej rundzie przez techniczny nokaut pokonał Piotra Motykę podczas pojedynku w ramach gali Boxing Night 16.

Wydarzenie było organizowane przez grupę MB Promotions na czele z Mateuszem Borkiem, znanym m.in. z komentatowania największych wydarzeń sportowych. Galę można było oglądać w TVP Sport.

Damian Gurtatowski, dla którego był to zawodowy debiut na ringu pojawił się w trzeciej walce. Jego rywalem był znany mu z kariery amatorskiej Piotr Motyka. "Gurtek" mógł liczyć na wsparcie licznej grupy fanów, ale nie rozpoczął najlepiej. Motyka wyprzedzał go, był skuteczniejszy i częściej trafiał. W przerwie po pierwszej rundzie debiutant dał swoim trenerom jasny sygnał. – Dajcie mi się rozluźnić – krzyknął Gurtatowski.

I tak rzeczywiście było. W drugiej odsłonie był zdecydowanie lepszy i to on zaczął dominować. Dzieła dopełnił w trzeciej rundzie. Fantastycznie wyszedł z klinczu, odskakując i bijąc potężny lewy sierpowy, który trafił na szczękę Motyki. 24-latek padł jak rażony. Próbował jeszcze wstać, ale po odliczeniu do dziesięciu nie był w stanie wykonać poleceń sędziego i dlatego ten zdecydował się zakończyć pojedynek.

Po walce Gurtatowski powiedział, że ostatnio brakowało mu zakończeń walki przed czasem. - Wymarzyłem sobie to, zwizualizowałem i mam - mówił w wywiadzie ziębicki bokser. Przyznawał, że stres i napięcie zaczęło mu towarzyszyć dopiero na kilka godzin przed walką, kiedy już pojawił się w hali. Podziękował też grupie ziębkich kibiców, która przybyła do Wrocławia i głośno dopingowała swojego zawodnika.

em24.pl