W A-klasach wciąż sporo niewiadomych. Unia Złoty Stok goni Spartę, która ma awans na wyciągnięcie ręki. Spadkami zagrożone Kłos i Ślęża, Polonia już pogodzona z losem.
A-klasa, gr. III: Sparta straciła punkty w Laskach
Coraz częściej ziębickiej Sparcie zdarzają się wpadki ze znacznie niżej notowanymi rywalami. Ekipa Radosława Korchana w minionej kolejce tylko zremisowała 1:1 (1:1) z tułającym się w strefie spadkowej Kłosem Laski i wciąż jeszcze nie może świętować awansu do klasy okręgowej.
Kłos do meczu przystąpił z nowym bramkarzem. To doskonale znany w regionie Piotr Gembara, który w tym sezonie bronił barw ząbkowickiego Orła, a na ostatnie kilka kolejek dołączył do Kłosa na zasadzie transferu medycznego. Dośwadczenie i umiejętności Gembary przyczyniły się do wywalczenia punktu przez zespół z Lasek, choć Kłos od piątej minuty przegrywał. Akcja bokiem boiska Gwoździa, dogranie wzdłuż bramki na 5 metr, a tam formalności dopełnił Ziółkowski, trafiajac do pustej bramki. Z prowadzenia ziębiczanie cieszyli się tylko chwilę. Długie podanie Babca do Dudzica, ten dograł wzdłuż bramki, a w zamieszaniu najlepiej znalazł się Wojciech Gembara i doprowadził do remisu. Sparta podrażniona stratą gola ruszyła do ataku. Najlepsza okazję miał Gwóźdź, ale strzał z powietrza obronił Gembara. Pod drugą bramką groźnie z wolnego uderzył Dudzic, ale Brzęczek nie dał się zaskoczyć. W około 30 minucie rywalizacji po faulu Makucha w polu karnym, rzut karny strzelał Ziółkowski, ale posłał piłkę nad bramką i wciąż był remis. Taki też wynik utrzymał się do przerwy.
Druga połowa zaczęła się od mocnych ataków Sparty. Na posterunku za każdym razem był jednak Gembara, albo obrońcy Kłosa. Zespół z Lasek odgryzał się liderowi. Strzał Dudzica z rzutu wolnego Brzęczek obronił nogami, cwhilę później Gembara zdobył gola, ale arbiter wskazał pozycję spaloną i gola nie uznał, a po chwili znów w roli głównej wystąpił Gembara, ale w sytuacji sam na sam górą był golkiper Sparty. W miarę upływu czasu Sparta zaczynała osiągać dużą przewagę. Kłos miał problem z wyjściem z własnej połowy. Aktywny był Gwóźdź. Dwukrotnie po jego strzałach z głowy piłka lądowała na słupku bramki gości. Sparta dominowała do ostatniego gwizdka arbitra, ale Gembara nie dał się już pokonać ani razu i rywalizacja zakończyłą się remisem. W końcówce meczu doszło do kontrowersji. Długie podanie od Gembary w stronę Dudzica, ten wychodząc na czystą pozycję wydaje się, że był pociągany za koszulkę ale gwizder arbiter prowadzącej spotkanie milczał.
Kłos mimo udanego występu i remisu z liderem spadł w tabeli na przedostatnie miejsce, bowiem swoje spotkanie wygrała Sparta Stary Waliszów. Teraz przed Kłosem mecz u siebie z KS Polanicą-Zdrój. Ziębiczanie natomiast 8 czerwca zagrają zaległy mecz z Łomniczanką Stara Łomnica i jeśli wygrają, to w przyszły weekend w Szczytnej wystarczy im remis, by móc cieszyć się z awansu do klasy okręgowej.
A-klasa, gr. III: Unia w gazie
W bardzo dobrej formie strzeleckiej znajdują się piłkarze Unii Złoty Stok. W miniony weekend złotostoczanie zaaplikowali kolejnemu rywalowi sześć goli i nie stracili żadnego. Dzięki stracie punktów przez dusznicką Pogoń, Unia jest już samodzielnym wiceliderem tabeli. Tym razem wyższość złotostoczan musiał uznać ATS Wojbórz.
Do przerwy unicie prowadzili 2:0. Wynik pierwszych 45 minut został ustalony w pierwszym kwadransie rywalizacji. Najpierw do bramki wojborzan trafił Zabrzeński, a po chwili drugiego gola dla Unii zdobył Satanowski. Zaraz po zmianie stron kolejnego gola dorzucił Satanowski, dwa kolejne trafienia były autorstwa Stwory, a wynik rywalizacji na 6:0 ustalił Dawid Rychter.
Biało-niebiescy w kolejnej kolejce zagrają z będącą w dobrej formie drużyną z Brzeźnicy.
A-klasa, gr. III: Cis zremisował z Pogonią
Zwycięstwa przeplatane remisami to już norma w rundzie wiosennej w wykonaniu Cisu. Ekipa Wojciecha Dujina znów nie przegrała i po kiepskiej rundzie jesiennej, wiosną prezentuje się solidnie, mając na koncie pięć zwycięstw, pięć remisów i dwie porażki. Tym razem brzeźniczanie zremisowali na własnym boisku 1:1 (1:0) z trzecią Pogonią Duszniki-Zdrój.
Gospodarze objęli prowadzenie po golu Drańczuka w 23. minucie pojedynku. Przyjezdni zdołali wyrównać na około kwadrans przed końcem gry. Piłka zanim wpadła do bramki odbiła się od Kuruca i po chwili Zając musiał wyciągać futbolówkę z sieci.
Za tydzień Cis zagra w Złotym Stoku z Unią i wydaje się, że będzie to całkiem ciekawy pojedynek, bo obie ekipy znajdują się w dobrej dyspozycji.
A-klasa, gr. II: Rezerwy Skałek poległy z Gilowem
Goście udanie zrewnażowali się piłkarzom Skałek za porażkę z rundy jesiennej i wygrali w Stolcu 6:3 (2:1). Stolczanie prowadzenie objęli w siódmej minucie po golu Głowaka. Grający trener Skałek uderzył zza pola karnego i nie dał szans bramkarzowi gości na skuteczną interwencję. W 21. minucie był już remis. Rzut karny sprokurował Kijak, a z jedenastu metrów trafił Szlaga. Tuż przed przerwą gilowianie wyszli na prowadzenie, a to za sprawą Żłobickiego, który uderzeniem z okolic pola karnego zmusił Gniadka do kapitulacji. Chwilę wcześniej to Skałki były blisko gola, ale w ostatniej chwili obrońca gości wybijając piłkę trafił w nią w poprzeczkę własnej bramki i ta szczęśliwie wyszła w pole gry.
Po przerwie kibice byli świadkami prawdziwej goleady. Rozpoczął ją w 62. minucie Szlaga, trafiając do bramki gospodarzy bezpośredniego z rzutu rożnego i nie byłoby to nic nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że dwie minuty później ten sam zawodnik, z tego samego miejsca posłał piłkę po raz kolejny do bramki Gniadka. Za chwilę gilowianie dorzucili piątego gola autorstwa Sienkiewicza i jasnym stało się, że puntów w tym meczu nie stracą. Skałki odpowiedziały co prawda golami Mazura i Galika i kwadrans przed końcem meczu wynik brzmiał 5:3 dla przyjezdnych. Gospodarze rzucili się do pogoni wyniku, ale ich zapędy szybko utemperował Majewski i ustalił wynik rywalizacji na 6:3.
Skałki zajmują w tabeli siódme miejsce. Za tydzień zagrają u siebie. Rywalem nizej notowani Czarni Sieniawka.
A-klasa, gr. II: Bez przełamania
Kolejnej porażki doznała ciepłowodzka Ślęża, która tym razem przegrała w Marcinowicach z miejscowym LKS-em 2:3 (1:1).
Gospodarze prowadzenie objęli już w czwartej minucie po golu Śmietany. Wyrównał Stopyra po zagraniu Idziego. Było to w 15. minucie rywalizacji. Taki też wynik utrzymał się do przerwy. Po zmianie stron znów miejscowi szybko objęli prowadzenie, ale równie szybko je stracili. Rzut karny wywalczył Idzi, do piłki podszedł Stuglik, jednak jego strzał obronił bramkarz miejscowych. Przy dobitce Zębali golkiper z Marcinowic był już jednak bezradny i w 55. minucie pojedynku znów był remis. Decydujący o wyniku i kolejnej porażce Ślęży gol padł w 75. minucie rywalizacji. Jego autorem ponownie był Śmietana i choć goście do ostatnich minut ambitnie walczyli chociażby o punkt to do domu wrócili ponownie na tarczy.
Teraz Ślężę czeka pauza, a na koniec rozgrywek dwa mecze z niżej notowanymi przeciwnikami - Polonią Ząbkowice Śląskie i Błękitnymi Owiesno.
A-klasa, gr. III: Polonia rozbita przez Kłosa
0:3 do przerwy i 0:8 po 90. minutach. Kolejną wysoką porażką zakończył się mecz ząbkowickiej Polonii. Tym razem pogromcą okazał się Kłos Lutomia. Ząbkowiczanie nieuchronnie zmierzają w kierunku B-klasy w przyszłym sezonie. W 25 kolejkach Polonia wywalczyła zaledwie cztery punkty i za chwilę straci nawet matematyczne szanse na pozostanie w A-klasie.
Za tydzień ząbkowiczanie zagrają w Słupicach. Rywalem słabo grająca na wiosnę Delta.
em24.pl
Cis kontynuuje serię meczów bez porażki, bramkostrzelna Unia, Kłos urwał punkty Sparcie
2023-06-06 14:44:13
gość: ~Wysypali
A czy Ci sami działacze i rodzice , którzy tak gorliwie bronili działań prezesa Orła - przygotowali już boisko do gry dla Juniorów Starszych ?
Bo w niedziele mecz się nie odbył w Lidze Wojewódzkiej , ze względu na brak lini bocznych …
W B klasie to się nie zdarza …
WSTYD !
2023-06-06 14:49:02
gość: ~emsi
@~Wysypali
Za boisko odpowiada Ząbkowickie Centrum Sportu i Rekreacji
2023-06-06 15:02:40
gość: ~Rodzic
@~emsi
Za sypanie linii odpowiada klub
2023-06-06 15:14:08
gość: ~Żenada
@~Wysypali
Myślałem że już takie historie się nie zdarzają. Mylilem się. Wstyd
2023-06-06 17:40:48
gość: ~Działacz
@~Wysypali
Kiedy przyjdziesz pomóc przy malowaniu lini albo pilnowaniu porządku na meczu skoro jesteś taki zatroskany, pamiętaj że to społecznie, ewentualnie uścisk dłoni prezesa.
2023-06-06 18:04:05
gość: ~Wysypali
@~Działacz
To jak nie masz na to czasu to po kiego się tam pchałeś ?
Chyba byłeś świadomy że to społeczne ?
Na każdej wiosce ludzie też działają bezinteresownie i jakoś o odwołaniu meczu z powodu nieprzygotowania boiska nie słyszałem .
Jesteś działaczem to działaj - ja jestem kibicem to kibicuje i w takich wypadkach oceniam .
2023-06-06 19:47:53
gość: ~Kwinto
@~Wysypali
Seniorzy spadli, juniorzy spadają, tyle w temacie.
2023-06-06 21:36:55
gość: ~Wysypali
@~Kwinto
No juniorzy nie spadają … pomimo wszystko stanęli na wysokości zadania
2023-06-06 22:25:48
gość: ~Kwinto
@~Wysypali
Juniorzy juz spadli. Od nowego sezonu trzeba zrobic moejsce dla 4 beniaminkow + spadkowicze z CLJ Slask i Miedz + z Makroregionalnej Ligi Chrobry i FC Academy
2023-06-08 11:14:33
gość: ~Xxx
@~Kwinto
Stelmach zrezygnowal.Gdxie znalezc madrego prezesa.Kandydatow brak.
2023-06-08 14:08:16
gość: ~Wysypali
ostatnio dodany post
@~Xxx
Podobno już się rozmyślił i wrócił :) … komedii ciąg dalszy.
REKLAMA
REKLAMA