Express-Miejski.pl

Dawniej szklarnia pałacowa, dziś sala dydaktyczna

Dawniej szklarnia pałacowa, dziś sala dydaktyczna

Dawniej szklarnia pałacowa, dziś sala dydaktyczna fot.: UMiG Kamieniec Ząbkowicki

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Siedziba centrum edukacji przyrodniczo-ekologicznej nabiera kształtów. Prace toczą się w ramach rewitalizacji oficyny dawnej wozowni Pałacu Marianny Orańskiej.

Projekt składa się z kilku elementów. Jego dydaktyczna część będzie mieścić się właśnie w zaadaptowanych do tego celu pomieszczeniach. To mało znany dla wielu mieszkańców i turystów zakamarek, gdzie kiedyś była szklarnia pałacowa zlokalizowana pomiędzy północnymi basztami okalającymi pałac. Po rewitalizacji znajdzie się tam również motylarnia. Faza budowlana projektu powinna być sfinalizowana jeszcze w tym roku.

- Pałac Marianny Orańskiej, otaczające go założenie parkowe (w tym mauzoleum) oraz zespół obiektów pocysterskich stają się na naszych oczach dużym obszarem atrakcyjnym turystycznie i edukacyjnie. Przede wszystkim to przestrzeń spotkań i pozytywnych przeżyć - mówi Marcin Czerniec, burmistrz Kamieńca Ząbkowickiego.

em24.pl

5

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Dawniej szklarnia pałacowa, dziś sala dydaktyczna

    2023-01-09 12:00:42

    gość: ~Hh

    Jak ma się to nowoczesne szkło do reszty pałacu?? Może radny ząbkowicki się wypowie?

  • 2023-01-09 15:57:32

    gość: ~Teddy

    @~Hh
    Zaglądasz za często nie do tego szkła. Zmień zainteresowania , już nie długo będziesz miał okazję zagladać przez właściwe szkło.

  • 2023-01-09 18:08:03

    gość: ~Gg

    @~Hh
    jakby to było w zabkowicach to by się wypowiadał wszędzie: D

  • 2023-01-09 19:29:57

    gość: ~Kzww

    @~Hh
    Prawa i sprawiedliwa obłuda w każdym zakamarku:D

  • 2023-01-10 10:25:26

    gość: ~Bleki

    ostatnio dodany post

    Gdyby nie pan Sobiech to nie byłoby tutaj dzisiaj żadnej szklarni, bo byłyby tutaj do dnia dzisiejszego budy z wygłodniałymi psami - po jednej i po drugiej stronie tylnich bram pałacu.Taki obrazek był fundowany wszystkim turystom chcącym odwiedzić pałac w tamtym czasie.Wstydziłem się jako mieszkaniec widząc turystów karmiących te biedne psy swoimi kanapkami :(

REKLAMA