Express-Miejski.pl

Wypadek z udziałem dwóch samochodów ciężarowych i lawety. Nie żyje 46-latek [foto] [aktualizacja]

	Śmiertelny wypadek na krajowej ósemce. Nie żyje 46-latek

Śmiertelny wypadek na krajowej ósemce. Nie żyje 46-latek fot.: em24.pl

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

1 kwietnia po godz. 9 na krajowej ósemce na wysokości Dębowiny (gm. Bardo) doszło do zderzenia dwóch samochodów ciężarowych i lawety.

Łącznie w autach podróżowały trzy osoby, tylko kierowcy. Trwa akcja reanimacyjna jednego z nich. Drugi został zabrany karetką do szpitala, trzeci nie doznał obrażeń i pozostał na miejscu zdarzenia.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że samochód ciężarowy MAN przewożący paczkomaty, jadący pod wzniesienie, zjechał nieco w kierunku przeciwnego pasa ruchu i w wyniku wytrącenia prędkości zatrzymał się, a po chwili zaczął zjeżdżać w dół. W zestawie wypięła się przyczepa, a pojazd uderzył w jadącą pod górę lawetę marki Mercedes przewożącą sprzęt rolniczy. Ta z kolei uderzyła w znajdujący się za nią pojazd ciężarowy. Na drodze są spore wycieki płynów eksploatacyjnych, które neutralizują strażacy.

Na miejscu pracują zastępy straży pożarnej z Ząbkowic Śląskich, Barda oraz Przyłęku, zastępy ratownictwa medycznego oraz policja. Droga jest całkowicie zablokowana. Utrudnienia mogą potrwać nawet kilka godzin.

[AKTUALIZACJA, godz. 10.30]: Policja potwierdza informacje, które przekazaliśmy wcześniej. - Funkcjonariusze pracujący na miejscu ustalili, że kierujący pojazdem ciężarowym marki MAN wraz z przyczepą, 46-letni mężczyzna wjeżdżając pod wzniesienie z nieustalonych przyczyn nagle się zatrzymał, a następnie zaczął zjeżdzać w dół. W wyniku cofania jego przyczepa wypięła się i zatrzymała w poprzek jezdni, natomiast pojazd tyłem uderzył w prawidłowo jadącą za nim lawetę, a ta z kolei w pojazd ciężarowy, również MAN. Lawetą kierował 40-latek, drugim pojazdem 37-letni mężczyzna. Na miejscu prowadzona jest reanimacja 46-latka. Niewykluczone, że mężczyzna w trakcie jazdy mógł stracić przytomność i to spowodowało, że pojazd wytracił prędkość, a następnie zaczął zjeżdżać w dół. Na chwilę obecną przyczyny zdarzenia nie są jeszcze znane - informuje Katarzyna Mazurek, oficer prasowy ząbkowickiej policji.

[AKTUALIZACJA, godz. 10.40]: Niestety, pomimo kilkudziesięciominutowej akcji reanimacyjnej nie udało się uratować 46-letniego kierującego. Tragiczny początek weekendu. Na miejscu czynności prowadzą policyjni technicy oraz prokurator. Są także obecni funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego.

[AKTUALIZACJA, godz. 15.15]: Od godz. 15 ruch w miejscu zdarzenia odbywa się wahadłowo.

em24.pl

17

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

REKLAMA