7-letni Aleksander Pelikański i 13-letni Bartłomiej Długosz stanęli na podium I rundy OMV Wałbrzyski Mistrz Kierownicy w klasie junior.
Dla tego pierwszego był to debiut w rajdach samochodowych. Dotychczas 7-latek rywalizował z rówieśnikami w zawodach kartingowych. Od kilku miesięcy na prywatnych torach dzięki uprzejmości Loretty i Ireneusza Machyni z KSM Byczeń oraz Firmy Transportowej Jerzego Ługowego poznaje tajniki jazdy 220-konnym BMW E36, a miniona sobota była okazją, aby sprawdził się w pierwszych rajdach samochodowych.
Bartłomiej Długosz, to natomiast 13-latek również pochodzący z gminy Ząbkowice Śląskie. Jest obrońcą tytułu w klasie junior wywalczonego w ubiegłym roku, gdzie okazał się najlepszy w czterech rundach zawodów OMV Wałbrzyski Mistrz Kierownicy organizowanych przez Rajdowy Walim.
20 lutego na starcie I rundy OMV Wałbrzyski Mistrz Kierownicy złożonej z czterech odcinków specjalnych stanęło osiem załóg juniorskich. W tej kategorii startują kierowcy, którzy nie mają jeszcze ukończonego 18. roku życia. Po wszystkich przejazdach w klasyfikacji generalnej najlepsza okazała się załoga M. Augustyniak / Ł. Augstyniak. Na drugim miejscu uplasowała się załoga Bartosz Długosz / Krzysztof Hozner, tracąc do zwycięzcy niewiele ponad sekundę, a trzecie miejsce ze stratą niespełna minuty do zwycięskiej załogi zajął najmłodszy wstawce 7-letni Aleksander Pelikański z pilotem w osobie ojca Mariusza Pelikańskiego. Obie załogi reprezentujące gminę Ząbkowice Śląskie jechały BMW E36.
- Młodzi zawodnicy na odcinkach specjalnych rozwijali prędkość w granicach nawet 130 km/h. Dla Olka to kolejne cenne doświadczenie i doskonała możliwość do rozwoju swoich umiejętności - zauważa Mariusz Pelikański, w przeszłości kierowca rajdowy, który podczas debiutu wcielił się w rolę pilota i obserwował poczynania syna z prawego fotela. - Ja swoją przygodę z tym sportem rozpoczynałem od 18. roku życia. Dawniej nie było takich możliwości, jakie są obecnie. Dziś, dzięki uprzejmości naszych sponsorów oraz rozwiniętej technologii Olek już w tak młodym wieku może siedzieć za kierownicą samochodu - dodaje. Czytając kilka komentarzy, nasuwa się pytanie: czy aby nie za szybko? - Jeżeli chce, ma taką możliwość, posiada umiejętności i robi to przede wszystkim z pasją, to jako rodzice jesteśmy od tego, aby go w tym wspierać. Lata nie stanowią przeszkody. W tym wieku zaczynali najlepsi - odpowiada Pelikański i za przykład podaje Oliviera Solbera, syna byłego mistrza świata WRC Pettera Solberga.
Mimo, że ostatnie miesiące upłynęły u Olka pod znakiem oswajania się z samochodem, to dla 7-latka priorytetem na kolejne miesiące wciąż pozostają starty w wyścigach kartingowych i rywalizacja w kartingowych Mistrzostwach Polski oraz w zawodach Rok Cup Poland - najstarszej i najliczniejszej profesjonalnej serii kartingowej w Polsce. - Skupiamy się na wyścigach kartingowych z prostego względu - Olek jako siedmiolatek jest już licencjonowanym kierowcą wyścigowym z pełnymi uprawnienieniami, a sam karting jest najlepszym miejscem do nauki i nabierania doświadczenia pod kątem późniejszych startów czy to w rajdach samochodowych, wyścigach torowych, wyścigach górskich, czy nadal w wyścigach kartingowych. Doświadczenie wyniesione z toru kartingowego jest najważniejsze - wyjaśnia Pelikański senior, ale nie ukrywa, że jeśli czas pozwoli, to z chęcią ponownie zasiądzie na fotelu pilota obok syna w kolejnych rundach OMV Wałbrzyski Mistrz Kierownicy. Na ten sezon łącznie zaplanowano ich pięć.
em24.pl
7-letni „Pelikan” z debiutem i miejscem na podium w rajdach samochodowych. Długosz broni tytułu
2022-02-22 23:44:38
gość: ~Kibic
Brawo chłopcy!!!
2022-02-23 13:06:59
gość: ~Autor
Jeszcze proponuję w Paryż-Dakar wystartować bo w wieku 8 lat będzie już za stary . Piłka , lekkoatletyka, gimnastyka i tp to zrozumiałe mając tyle lat zaczynać ale tak niebezpieczne rajdy to już jest poniżej jakiegoś rozumowania
2022-02-23 13:50:30
gość: ~Inny
@~Autor
Tak, pchajmy wszystkie dzieci w piłkę nożną i gimnastykę, a później jedziemy na olimpiadę i kraj, gdzie mieszka 5 mln ludzi zdobywa dziesięć medali a Polska 1, a na MŚ jesteśmy chłopcami do bicia. No ale mamy pierdyliard szkółek w kraju, gdzie połowa albo i więcej jest nastawiona tylko na zysk, a nie wykreowanie potencjalnego drugiego Lewandowskiego czy Zielińskiego. Jeżeli nie daj Boże dziecku coś się stanie podczas rajdu, to co, Ty będziesz za to odpowiedzialna czy rodzic? Najlepiej to pozamykać dzieci w klatkach, albo kazać im robić to, co robią wszyscy inni, bo jak zacznie robić coś innego, to z góry narażony jest na hejt. Współczuję.
2022-02-23 16:43:45
gość: ~Mak
@~Inny
A co takiego osiągnęliśmy bądź osiągamy w rajdach?
2022-02-24 08:19:07
gość: ~kibic
@~Mak Dosyć sporo. Tytuły mistrzowskie lub podium w klasyfikacji generalnej lub klasach w Mistrzostw Europy i Mistrzostw Świata m.in: Sobiesław Zasada, Marian Bublewicz, Krzysztof Hołowczyc, Leszek Kuzaj, Janusz Kulig, Michał Sołowow, Kajetan Kajetanowicz, Mikołaj Marczyk, Michał Kościuszko, Robert Kubica, a to i tak tylko fragment z osiągnięć Polaków w Rajdach na arenie międzynarodowej
2022-02-23 14:10:42
gość: ~Mariusz Pelikański
@~Autor
Bardzo dziękuje Pani/Panu za komentarz pod artykułem. W sportach samochodowych uczestniczę czynnie ( jako zawodnik, instruktor i trener personalny) od 24 lat. Moja wiedza i doświadczenie utwierdzają mnie w przekonaniu, że przygodę z motosportem, jeśli ma się predyspozycje i chęci, to należy rozpocząć nawet od 4 roku życia. Gdyby Pani/Pana wiedza na temat motosportu była choćby jakakolwiek, tego typu komentarze byłyby zbędne. Pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesów dla wszystkich dzieci uprawiających jakikolwiek sport.
P.S. A o Olka udziale w Rajdzie Dakar być może dowie się Pani/Pan kiedyś z telewizji.
2022-02-23 16:03:55
gość: ~Masz jeździć gnoju i tyle
@~Mariusz Pelikański
Spoko, tylko co mnie to obchodzi? Dlaczego jest cały artykuł o tym, jak jakiś małolat jeździ?
2022-02-23 19:19:11
gość: ~Kibic Rally
@~Mariusz Pelikański
Szkoda, że Ty nie ciągnąłeś dalej swojej kariery miałeś dużo kibiców, umiejętności i niestety trochę pecha w Peugocie 1600. Startuj dalej na pewno kibiców na osach swoich będziesz miał. Mały kamyczek - jak skręcasz w prawo dajesz migacz xd bo jak nie Ty to kto. Czekamy na drugiego Kubicę rajdy nigdy nie będą tak prestiżowe choć są 1000 razy bardziej widowiskowe.
Dużo zdrowia dla Dzieciaka
2022-02-24 08:15:23
gość: ~takitam
@~Mariusz Pelikański
Panie Mariuszu.
Zechce Pan napisać:
-- Co takiego zyskuje CAŁE społeczeństwo na tym, iż jeden czy drugi sportowiec osiąga jakieś sukcesy w jakiejkolwiek dyscyplinie sportowej, nawet jeśli zostaje mistrzem świata ?
-- ... i drugie pytanie, czy korzysta Pan z finansowania (w jakiejkolwiek formie) przez państwo polskie, samorząd, czy ogólnie ... publicznych pieniędzy, żeby finansować swoje hobby ?
2022-02-24 09:04:52
gość: ~ABCD
@~takitam
Z tego co się orientuję, a rozmawiałem kiedyś z Mariuszem, to raczej wszystko finansuje z własnych środków oraz pieniędzy sponsorów.
2022-02-24 11:39:18
gość: ~Mariusz Pelikański
@~takitam
Drogi Panie @takitam. Oczywiście, że chętnie Panu odpowiem. Nie ukrywam, że wolałbym wiedzieć z kim mam przyjemność ale rozumiem, że jak większość ukrywanie się za pseudonimem w domowym zaciszu dodaje Panu odwagi?! Postaram się dokładnie Panu wytłumaczyć drażniący Pana temat, jeśli jednak moja odpowiedz będzie niewyczerpująca, to zapraszam do osobistego kontaktu. Nie jest trudno mnie znaleźć, nie mam nic do ukrycia i moje drzwi są zawsze otwarte, bo uważam że zawsze warto rozmawiać.
A.D.1. Bardzo jestem zdziwiony Pana pytaniem: „…co takiego zyskuje całe społeczeństwo, kiedy sportowiec zostanie nawet mistrzem świata…” Serio?!?! Może Pan nie pamięta ze szkolnych lekcji historii, że pierwsze Igrzyska Olimpijskie odbyły się w 776 r.p.n.e. Sport jest od „zawsze”, a ja świata nie wymyśliłem. Od zawsze sport daje społeczeństwu poczucie jedności, wzbudza różne emocje bez których nie da się żyć. Kibicowanie łączy, uczy wiary i daje nadzieje. To radość, duma, zadowolenie i pozytywna energia. Może specjalista/terapeuta mógłby to Panu jaśniej wytłumaczyć. Oczywiście, pewnie można żyć w społeczeństwie i nienawidzić ludzi. Szczególne tych, którzy ciężką pracą osiągają sukcesy, ale nienawiść, zazdrość i hejt niszczą każdego człowieka… Nie odczuwa Pan radości czy satysfakcji, kiedy ktoś z naszej małej społeczności (miasto/gmina/powiat) osiągnie sukces? Nie jest Pan ani trochę dumny, że ludzie z Ząbkowic reprezentują nas na arenie międzynarodowej? Piotr Zieliński, chyba nie muszę przedstawiać? Marcin Głowacki, wybitny stunter i wielokrotny Mistrz Świata i Europy w stuntridingu (można wygooglować) czy Jarosław Buczko, Mistrz Świata i Europy w wyciskaniu sztangi. Takie tam 3 przykłady dowodzące, że wieloletnia, bardzo ciężka praca z mnóstwem wyrzeczeń składa się na czyjś sukces. Jak już wspominałem wcześniej sport to rozrywka i emocje, które są potrzebne do prawidłowego funkcjonowania w społeczeństwie. Równie dobrze mógłbym zapytać Pana, po co Pan czyta książki albo ogląda seriale? Albo co z tego, że mamy wielu utalentowanych Polaków w różnych dziedzinach? Naukowców, pisarzy, aktorów? A to z tego, ze przynoszą nam dumę, radość i pokazują, że niemożliwe nie istnieje. Nie każdy z nas musi brać czynny udział w kibicowaniu, ale jeśli ktoś hejtuje albo podważa ważność ludzkich osiągnięć to oznacza, że w sercu ma zazdrość, zawiść i niska samoocenę. O takich zaburzeniach w funkcjonowaniu należy porozmawiać ze specjalistą. Serio.
A.D.2. Dla Pana wiadomości, moje hobby a przede wszystkim pasja mojego Syna Aleksandra, finansowana jest z własnych pieniędzy oraz wsparciu prywatnych Sponsorów. Jeśli kiedykolwiek otrzymam środki finansowe tzw. „publiczne” to bez większego problemu może Pan to sprawdzić. Jest Biuletyn Informacji Publicznej, są inne strony rządowe i tam można dociekać ile się chce. Domyślam się Pana toku rozumowania bo najwidoczniej boli Pana naklejka na naszych autach „I ZabkowiceŚlaskie”. Spieszę z wyjaśnieniem. Może Pan wierzyć lub nie ale jestem tzw. lokalnym patriotą. Kocham swoje miasto i szanuje wszystkich mieszkańców. Wszędzie gdzie jestem chwalę się skąd pochodzę, opowiadam o atrakcjach i zachęcam do odwiedzin naszej małej Ojczyzny jaką są dla mnie Ząbkowice Śląskie.
Pozdrawiam serdecznie, życzę zdrowia i więcej radości, nie tylko Panu ale i wszystkim innym tak licznie komentującym.
P.S. Jeśli w przyszłości nadal będą Pana drażniły artykuły na temat poczynań moich czy mojego syna, zawsze może Pan je pominąć i czytać o czymś innym. Oto najprostsze rozwiązanie.
2022-02-24 12:57:27
gość: ~takitam
@~Mariusz Pelikański
Miły Panie.
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.
Pozwolę sobie jednak na dalszą polemikę.
Otóż pisze Pan, cyt:
/// Takie tam 3 przykłady dowodzące, że wieloletnia, bardzo ciężka praca z mnóstwem wyrzeczeń składa się na czyjś sukces.///
Nie za bardzo rozumiem.
Czy ktoś zmusza Pana czy wszystkich innych sportowców do tego co robicie ?
Robicie to dla dobrego samopoczucia wszystkich dookoła, czy dlatego że po prostu lubicie to robić ?
Sport, to HOBBY jak każde inne.
Wielokrotnie wypowiadałem się na temat sportu tu na EM i NIGDY nie miałem nic przeciwko sportowi jako takiemu tudzież sportowcom, pod warunkiem że robią to za własne pieniądze.
Napisał Pan, że grosza publicznego Pan nie tyka i .... BARDZO DOBRZE.
DOKŁADNIE TAK POWINNO BYĆ ze sportem w całości.
Państwo może wspierać sport w szkołach podstawowych i ... dokładać do kadry narodowej, ale TYLKO WTEDY, kiedy kadrowcy osiągają medalowe miejsca na wszelkich zawodach, bo to może być postrzegane jako swoistego rodzaju emanacja siły państwa.
Natomiast poza w/w warunkami, KAŻDY JAK LECI powinien finansować swoje zabawy (bo sport to zabawa przecież) z własnych pieniędzy, tudzież z pieniędzy prywatnych sponsorów.
Jednak poza wszystkim, nadal nie widzę wartości dodanej dla ogółu społeczeństwa z faktu iż ktoś w jakiejś dziedzinie sportu osiąga jakieś wyniki.
Pisze Pa, cyt:
/// Nie każdy z nas musi brać czynny udział w kibicowaniu, ale jeśli ktoś hejtuje albo podważa ważność ludzkich osiągnięć to oznacza, że w sercu ma zazdrość, zawiść i niska samoocenę. ////
Niczego nie hejtuję, ani nie podważam czyichś osiągnięć.
Napisałem tylko, że te osiągnięcia są wartością dla samych zainteresowanych, bo wszystkim innym nie przysparzają jakichkolwiek korzyści.
Co innego, jeśli ktoś ma jakieś wybitne (lub mniej wybitne) osiągnięcia w dziecinach które mogą się przydać wszystkim i przysporzyć korzyści zdecydowanej większości społeczeństwa, czyli np. osiągnięcia naukowe, medyczne, dyplomatyczne, a nawet informatyczne.
Jak pisałem wyżej, nie mam nic do sportowców, ale .... ludzi których osiągnięcia wymieniłem, cenię ZNACZNIE, ale to ZNACZNIE WYŻEJ niż jakiegokolwiek sportowca.
Natomiast co do anonimowości w necie (fora, komentarze i inne takie) , to Pan wybaczy, ale ... TO JEST NORMA, a nie przypadek.
Przedstawił się Pan z imienia i nazwiska ... OK ... to Pana decyzja.
Uważa Pan, że ja powinienem zrobić tak samo, tylko dlatego że Pan tak zrobił ?
Czy moja opinia w danym temacie jest mniej ważna, bo się nie przedstawiam z imienia i nazwiska ?
Zresztą, skąd wiadomo, że odpowiadam Panu Mariuszowi Pelikańskiemu ?
Wszak dosłownie każdy może sobie wpisać to imię i nazwisko w polu "podpis" .
2022-02-24 13:56:47
gość: ~Mariusz Pelikański
@~takitam
Szanowny Panie @takitam. Uważam, że na tym etapie muszę zakończyć naszą konwersację i pozostawić ją do oceny opinii publicznej. Bardzo dziękuje za wyrażenie swojego zdania. Pozdrawiam. Prawdziwy Ja, Mariusz Pelikański, syn Kazimierza i Heleny z domu Staniucha :):)
2022-02-24 14:47:56
gość: ~takitam
@~Mariusz Pelikański
Również dziękuje za polemikę :)
2022-02-25 10:05:44
gość: ~Marcin Uciński
@~takitam.
Na pewno jest Pan świadom, że sport to również biznes, zatrudnienie, podatki, wsparcie dla młodzieży, wychowanie młodzieży, reprezentowanie, gmin, miast i Państwa. Również praca inżynierów, medyków, etc. Radość, bliskie relacje z ludźmi, ogólnie rozwój. I to wszystko za prywatne pieniądze, bo Państwo na sport nie łoży nic, to co łoży... to nic. Nie ma Pan nic wspólnego z zawodowym sportem, nawet amatorskim, inaczej nie prezentowałby Pan takiego punktu widzenia. Nie kieruję tego personalnie do Pana/i, lecz do podobnie podchodzących do sprawy osób.
Mam nadzieję, że będziemy mieli kolejnego zdolnego sportowca, który dzięki swojej i rodziców ciężkiej pracy przyczyni się do samych dobrodziejstw. Sport to piękna i szlachetna pasja, ciężka dla ludzi o mocnych charakterach, przynosząca dużo radości zawodnikom i kibicom.
Co do ryzyka sportu wyczynowego, nie ma totalnie żadnej zasady. W kolarstwie ginie więcej zawodników niż w rajdach samochodowych.
2022-02-25 12:36:07
gość: ~takitam
@~Marcin Uciński
gość: ~Marcin Uciński napisał/a:
/// Mam nadzieję, że będziemy mieli kolejnego zdolnego sportowca, który dzięki swojej i rodziców ciężkiej pracy przyczyni się do samych dobrodziejstw. ///
Niech Pan wymieni chociaż jedno dobrodziejstwo wynikające z uprawiania sportu, które dotyczyłoby ogółu, a nie samych zainteresowanych.
Poza tym, nie mam pojęcia skąd się bierz ta apoteoza sportu i pitolenie o tzw, ciężkiej pracy i wyrzeczeniach.
Czy ktoś tych wszystkich ludzi którzy zajmują się sportem zmusił do tego ?
Stoi ktoś nad nimi z kałasznikowem i przymusza do wyrzeczeń i ciężkiego treningu ?
gość: ~Marcin Uciński napisał/a:
/// bo Państwo na sport nie łoży nic, to co łoży... to nic. ///
W takim razie po jaką cholerę istnieje ministerstwo sportu ?
Dlaczego w samorządach istnieją specjalne środki na sport ?
Powtarzam jeszcze raz, że sport ogólnie pojęty, to ZABAWA czy (jak zwał, tak zwał) Hobby, a nie strategiczna potrzeba całości społeczeństwa.
Co Pan powie tym wszystkim ludziom którzy mają inne hobby niż sport ?
Że ich zainteresowania nie są warte finansowania ze środków publicznych, bo nie są sportem ?
Skąd się bierze przekonanie, że zabawa zwana sportem to coś nadzwyczajnego ? ... coś extra ? ... coś na co należy łożyć publiczny grosz ?
Sport .... JAK NAJBARDZIEJ TAK, ale .... CAŁKOWICIE za swoje pieniądze.
Finansowanie sportu ze środków publicznych tak, ale tylko na poziomie szkoły podstawowej tudzież sponsorowanie tych polskich sportowców którzy najpierw udowodnią wynikami, że regularnie zdobywają medalowe miejsca w swoich dyscyplinach.
2022-02-25 15:43:35
gość: ~Marcin Uciński
@~takitam
Za komuny sport w Polsce był na dużo wyższym poziomie. Był finansowany z prywatnych pieniędzy? Naród narzekał na sport ? Rozwinąłbym temat bo znam bardzo dobrze na miarę kadry narodowej i olimpijskiej w tamtych czasach. Lecz nie będę terroryzował Pana mózgu. Pozdrawiam i dużo zdrowia. EOT
2022-02-25 17:03:20
gość: ~takitam
@~Marcin Uciński
Nie rozumiemy się zupełnie, ale ... nikt nie powiedział ze musimy.
.... a czy EOT czy nie, na szczęście nie Pan decyduje.
2022-02-25 18:40:10
gość: ~Marcin
@~takitam
Teraz Pan wykazał się swoją dyscypliną sportową w postaci odświeżania IP i nabijania minusów. Sprawdziłem to. Idź pan w ch....
2022-02-26 03:29:30
gość: ~takitam
@~Marcin
Kiedyś już ktoś napisał coś podobnego.
Tłumaczyłem to wielokrotnie.
Można to znaleźć w moich wpisach.
Sorry, ale nie chce mi się po raz HGW który wyjaśniać, dlaczego nie ma Pan racji.
2022-02-27 10:21:22
gość: ~pracownik
@~takitam
Czy mi się wydaje czy ja u ciebie na czarno robiłem jak inni?
2022-02-27 10:48:46
gość: ~takitam
ostatnio dodany post
@~pracownik
Zapytaj w urzędzie skarbowym ... pewnie coś wiedzą :)
2022-02-23 14:39:53
gość: ~jotkape
@~Autor
a na ósemce to nie jest niebezpiecznie ? Wszędzie jest niebezpiecznie teraz wg szeroko pojętych mediów , możesz iść do sklepu i nagle putinowski samolot zrzuci ci bombe na łeb i co wtedy ? co ma wisiec nie utonie a co ma sie zesrac to sie zesra nawet jak ma zatwardzenie . trzeba zyc a nie siedziec z piwem w reku i patrzec w tv i tylko krytykowac . brawo mlody
2022-02-23 13:53:55
gość: ~swiatschodzinapsy
teraz sie na dzieci huha i dmucha a człowiek miał 12 lat i szedl na zamarzniety staw czy jezioro bral kijki i gral w hokeja nikt nie myslal ze lod moze sie zalamac i wspomnienia sa do dzisiaj a teraz to niedlugo dzieci z domu nie beda mogly wyjsc same w wieku 10 lat gdzie to wszystko zmierza . kiedys dziecko 10 lat spotkales na dworze i zaden telefonow nie mial , dzis ma kazdy
2022-02-24 06:57:07
gość: ~Twoja wina
@~swiatschodzinapsy
Widzisz co zrobiłeś z tymi dziećmi. Pięknie je wycowales stary ...
2022-02-23 14:16:06
gość: ~abcd
Je*ać hejterów!!! róbcie swoje Pele!!! Brawo dla młodego!!! zazdrość zżera buraków
2022-02-23 22:24:15
gość: ~git
Brawo Barte,brawo Olek. Wytrwałości i sukcesów. Najważniejsze, że macie pasje a nie jak większość telefony i TV.
2022-02-24 07:16:54
gość: ~Sfkhvf
Młody na starcie, musi również niestety zmierzyć się z hejtem. Powodzenia, oby środków nie brakowało bo to droga zabawa.
2022-02-26 21:28:50
gość: ~mieszkaniec
panie -takitam-,przypomnę przepowiednię--nie matura lecz chęć szczera zrobi z ciebie oficera-i tak jest z Pelikanem,nieważne że skończył tylko podstawówkę,ważne że ma głowę na karku i mimo wielu problemów z bankami polskimi,zawsze będzie mistrzem
2022-02-27 10:24:16
gość: ~Mariusz Pelikański
@~mieszkaniec
2022-02-27 10:47:10
gość: ~takitam
@~mieszkaniec
i .... co z tego wynika ?
REKLAMA
REKLAMA