Express-Miejski.pl

Kolizja z lokomotywą i wyprzedzanie mimo zakazu. Posypały się wysokie mandaty

Uszkodzona lokomotywa po kolizji z fiatem ducato

Uszkodzona lokomotywa po kolizji z fiatem ducato fot.: KPP Ząbkowice Śląskie

Pomimo wprowadzenia nowego taryfikatora mandatów karnych, ząbkowiccy policjanci nadal mają do czynienia z kierowcami lekceważącymi bezpieczną jazdę.

Tylko 2 lutego policjanci jednego patrolu ruchu drogowego ukarali mandatem kierowcę fiata ducato, który na niestrzeżonym przejeździe doprowadził do kolizji z lokomotywą i kierującego samochodem ciężarowym, który na krajowej ósemce za miejscowością Bardo zignorował znak B-25 i postanowił wyprzedzać. Sprawą w sądzie i zatrzymanym prawo jazdy skończyła się również jazda 37-latka, który prowadził pojazd z przyczepą, nie posiadając kategorii E wymaganej w tym przypadku.

Od 1 stycznia obowiązuje nowy taryfikator mandatów za wykroczenia drogowe. Kary za przekroczenie prędkości mogą wynieść nawet 2.5 tys. złotych, wykroczenia popełniane na przejazdach kolejowych karane są mandatami w wysokości 2 tys. złotych, a te popełniane w stosunku do niechronionych uczestników ruchu drogowego 1.5 tys. zł. - Niestety kierowcy nadal ignorują obowiązujące przepisy, a przykładem jest zachowanie kierującego Fiatem Ducato, który na niestrzeżonym przejeździe na trasie Nysa - Kamieniec Ząbkowicki myślał, że zdąży przed lokomotywą jadącą po torach. Próba pokonania przejazdu przed zbliżającym się pociągiem mimo znaków „STOP” i sygnalizacji ostrzegawczej, omijanie zamkniętych półrogatek, a nawet przejeżdżanie pod zamykającymi się szlabanami to najczęstsze przyczyny wypadków na przejazdach kolejowych. Finał wielu z tych zdarzeń jest tragiczny w skutkach. Na szczęście w tym przypadku zderzenie z lokomotywą skończyło się jedynie wysokim mandatem - informuje Katarzyna Mazurek, oficer prasowy ząbkowickiej policji.

Również 2 lutego na krajowej ósemce za miejscowością Bardo kierujący samochodem ciężarowym zignorował znak B-25 i postanowił wyprzedzać. Manewr zakończył się dla 36-latka mandatem w wysokości tysiąca złotych. Wnioskiem o ukaranie do sądu i zatrzymanym prawem jazdy zakończyła się podróż 37-latka, który jechał z przyczepą ciężarową nie posiadając kategorii E. Mieszkaniec powiatu ząbkowickiego przyjął również mandat krany za nieprawidłowości i usterki techniczne w kierowanym pojeździe.

- Pamiętajmy, że wysokie kwoty grzywien za wykroczenia drogowe mają przede wszystkim wyeliminować naganne zachowania kierujących. Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o rozsądek, ostrożność i wyobraźnię. Najważniejsze jest nasze bezpieczeństwo - dodaje policjantka.

em24.pl

0

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

REKLAMA