Wieczór Zaduszny w Evangeliku

2 listopada w Evangeliku odbył się wieczór Zaduszny fot.: Ziębickie Centrum Kultury

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

2 listopada w ziębickim Evangeliku odbył się wieczór Zaduszny.

Dla wielu uczestników „Ziębickich Zaduszek” ich początek mógł być niemałym zaskoczeniem… Co to za maniery?! Najpierw zapraszają, po czym nie wpuszczają na salę, każą czekać przed drzwiami kościoła. Tak, tak było...
Wszystko, co wydarzyło się we wtorkowy wieczór w ziębickim Evangeliku było dokładnie zaplanowane. Nad koncepcją artystyczną wydarzenia czuwał Darek Ju Ghan i Aneta Szlacheta z Fundacja Żywe Kultury, a także Mateusz Geroń.
Wprowadzenie do Evangelika miało charakter etiudy teatralnej stworzonej przez Jacka Wilantewicza i Tamarę Yelchaninovą z Teatru Stajnia Metamorficzna z Nowiny. Bazę tekstową stanowiły fragmenty części II Dziadów Adama Mickiewicza.

„[…] Teraz wszystkie dusze razem,
Wszystkie i każdą z osobna,
Ostatnim wołam rozkazem!
Dla was ta biesiada drobna;
Garście maku, soczewicy
Rzucam w każdy róg kaplicy[…]”

Po tych słowach Guślarz (Jacek) oraz Pasterka (Tamara) zaprosili zgromadzonych do sali głównej byłego kościoła ewangelickiego. To tam, przy blasku świec, odbywała się koncertowa część wydarzenia. Występ rozpoczął Zespół śpiewaczy Olgi Chojak, który wykonał tradycyjne pieśni dziadowski i pogrzebowe. Ostatnia pieśń wykonana została z akompaniamentem Ziębickiej Orkiestry Mandolinistów, co stanowiło płynne przejście do części koncertu, w której nasza orkiestra wykonała autorskie kompozycje Ju Ghana.

Publiczność miała również okazję usłyszeć klika premierowych utworów napisanych przez Darka na potrzeby nowego projektu orkiestry – muzyki do niemego filmu Frankenstein z 1910 r. W tej części Ziębickiej Orkiestrze Mandolinistów towarzyszył pianista Tomasz Kaczmarek. Muzycznym zwieńczeniem wieczoru był występ Tomasza ze swoją siostrą, skrzypaczką – Joanną Kurzyńską. Muzycy finezyjnie wykonali wybrane kompozycje Arvo Parta.

Części koncertowej towarzyszyła prezentacja multimedialna ukazująca sylwetki zmarłych polskich i zagranicznych artystów sceny muzycznej. To był wieczór pełen refleksji… O jego wyjątkowości mogą świadczyć owacje na stojąco, którymi zostali nagrodzeni nasi artyści

- Dziękujemy Państwu, ziębickiej publiczności, za wspaniałe przyjęcie i odbiór!
W tym miejscu chcielibyśmy również jeszcze raz serdecznie podziękować Fundacji Żywe Kultury, która czuwała nad realizacją przedsięwzięcia, a także pracownikom Urzędu Miejskiego, Straży Miejskiej, Gminnego Centrum Edukacji i Sportu oraz Państwu Joannie i Markowi Stawskim za pomoc w technicznej organizacji wydarzenia - dziękują organizatorzy.

Ziębickie Centrum Kultury