Express-Miejski.pl

Orzeł z czwartym wyjazdowym zwycięstwem. Skałki na remis z wiceliderem, Zamek przegrał z liderem

grafika ilustracyjna

grafika ilustracyjna fot.: em24.pl

Orzeł zaczyna szybować wysoko, Skałki na remis w Bystrzycy Górnej, Zamek przegrał w Wałbrzychu. W A-klasie kryzys Sparty, remis Cisu z Unią i wygrane Polonii oraz Kłosa.

IV liga: Orzeł zaczyna szybować wysoko

Biało-niebiescy wygrali piąty mecz w tym sezonie i zameldowali się w górnej części tabeli. Dla podopiecznych Rafała Markowskiego był to czwarty mecz wygrany w delegacji. Tym razem ząbkowiczanie wygrali w Wierzbicach, pokonując 2:0 (0:0) miejscowy WKS.

Choć w ubiegłej kolejce beniaminek z Wierzbic przegrał 0:7 w Woliborzu z miejscowym Słowianinem, to trener Markowski uczulał swoich zawodników, że nie będzie to łatwe spotkanie. I tak też było. Do przerwy więcej było walki w środku pola niż klarownych sytuacji. Najlepszą szansę po stronie ząbkowiczan miał Wargin, ale lepszy okazał się bramkarz gospodarzy. Biało-niebiescy oddali też kilka strzałów z dystansu. Próbowali Maciejewski, Witsanko czy Raszpla, ale bez efektu. Rywale swoją okazję na gola mieli po rzucie rożnym, ale lekkie uderzenie nie sprawiło problemów Krakowskiemu. Do przerwy bez goli.

Drugie 45. minut rozpoczęło się dla Orła wręcz idealnie, bo już w 46. minucie Maciejewski podaniem obsłużył Wargina, a atakujący Orła z niełatwej pozycji popisał się precyzyjnym uderzeniem i wyprowadził biało-niebieskich na prowadzenie. W około 70. minucie mogło być 2:0 dla gości, ale po dograniu Buryły piłki nie sięgnął Maciejewski, a strzał wprowadzonego wcześniej Kuriaty powędrował nad bramką. W końcówce swoje szanse na drugiego gola mieli jeszcze Wargin i Lechocki, ale dobrze interweniował bramkarz miejscowych i gracze z Ząbkowic Ślaskich do końca nie mogli być pewni wygranej. Jednobramkowa zaliczka utrzymała się jednak do doliczonego czasu gry, a w nim mocne dogranie w pole karne Kuriaty sfinalizował z najbliżej odległości Szydziak i ustalił wynik batalii na 2:0 dla Orła.

Biorąc pod uwagę dyspozycję z ostatnich pięciu kolejek Orzeł jest obok Lechii Dzierżoniów i Polonii/Stali Świdnica najlepszym zespołem - zgromadził w tych pojedynkach dziesięć punktów i przesuwa się w górę tabeli. Po dziesięciu kolejkach z szesnastoma oczkami na koncie zajmuje piąte miejsce w tabeli i do podium traci zaledwie dwa punkty. Za tydzień ząbkowiczanie znów zagrają z beniaminkiem. Tym razem u siebie podejmą Barycz Sułów.

Klasa okręgowa: Skałki wyszarpały punkt w Bystrzycy Górnej

Gdy w 80. minucie gospodarze zdobywali trzeciego gola i wychodzili na dwubramkowe prowadzenie wydawało się, że Skałki przegrają drugi mecz w tym sezonie. Tym bardziej, że czas mijał, a stolczanie nie potrafili znaleźć po raz kolejny recepty na bramkarza miejscowych. W ostatnich minutach meczu zdołali jednak dwukrotnie ulokować piłkę w bramce przeciwników i wyszarpali punkt.

Do przerwy kibice goli nie oglądali, chociaż powinni, bo w około 15. minucie meczu świetną okazję miał Szabat. Pomocnik Skałek w dogodnej sytuacji uderzył z kilku metrów mocno, jednak niecelnie i piłka przeszła obok bramki rywali. Godny odnotowania był też strzał Satanowskiego, który jednak pewnie obronił bramkarz gospodarzy. Miejscowi do przerwy nie stworzyli pod bramką Kota żadnej okazji i mimo bezbramkowego remisu piłkarze Skałek z optymizmem mogli wypatrywać drugiej cześci rywalizacji.

Ta jednak rozpoczęła się z przewagą bystrzyczan, którzy w 55. minucie gry objęli prowadzenie po szybkim kontrataku. Chwilę później był już jednak remis, a to za sprawą Satanowskiego, który wykorzystał dogranie Drubkowskiego i trafił między słupki. Gdy wydawało się, że Skałki pójdą za ciosem, bo osiągnęły chwilową przewagę (zdobyły nawet gola, ale arbiter wskazał pozycję spaloną Skubisza i bramki nie uznał), drugiego gola zdobyli miejscowi po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i celnej główce Ciuby. Ten sam gracz w 80. minucie rywalizacji podwyższył wynik na 3:1 po kolejnej kontrze, trafiając do pustej bramki po dograniu Viniciusa. Stolczanie mimo niekorzystnego wyniku próbowali zdobyć gola kontaktowego i ta sztuka udała im się tuż przed końcem regulaminowego czasu gry. Mazur wyłuskał piłkę interweniującemu bramkarzowi gospodarzy, a formalności dopełnił Radziszewski i zagwarantował emocjonującą końcówkę. Skałki zaatakowały niemal całym zespołem i wywalczyły dwa stałe fragmenty gry. Już po jednym z nich było gorąco, ale gospodarze wyszli cało z opresji. Później nie mieli już jednak tyle szczęścia. Po zamieszaniu w polu karnym piłka skakała w okolicy linii bramkowej, aż ostatecznie znalazła się poza nią i tym samym Skałki zdołały wywalczyć punkt na trudnym terenie.

Po tym remisie stolczanie mają na swoim koncie 23 punkty, tyle co ich sobotni rywal. Obie ekipy plasują się za plecami wałbrzyskiego Górnika, który w miniony weekend pokonał Zamek Kamieniec Ząbkowicki. Za tydzień Skałki zagrają u siebie z Karoliną Jaworzyna Śląska.

Klasa okręgowa: Zamek nie urwał punktów liderowi z Wałbrzycha

Zamek na mecz do Wałbrzycha jechał z zamiarem sprawienia niespodzianki. Podopieczni Grzegorza Czachora napsuli nieco krwi liderowi, ale to nie wystarczyło na zdobycie chociażby punktu. Kto wie jak potoczyłby się ten pojedynek gdyby swoje sytuacje z początku meczu wykorzystał Burczak. Przy stanie 0:0 zawodnik Zamku mógł wyprowadzić swój zespół na prowadzenie, ale nie zdołał trafić do bramki. Pierwszego gola Górnik zdobył w 19. minucie, a jego autorem był Sobiesierski, który wykorzystał dogranie Krawczyka. Jednobramkowa zaliczka gospodarzy utrzymała się do przerwy.

W drugich 45. minutach wałbrzyszanie szybko podwyższyli prowadzenie za sprawą Chajewskiego. Najskuteczniejszy gracz Górnika urwał się obrońcom i nieco szczęśliwie ulokował piłkę w bramce Zamku po raz drugi. Ambitni przyjezdni w 62. minucie zdołali zdobyć gola kontaktowego. Jego autorem okazał się Czachor, który wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Chamerskim i wydawało się, że goście mogą sprawić niespodziankę. Ich nadzieję na korzystny rezultat rozwiał jednak Rzeszotko, który w pierwszym kontakcie z piłką po wejściu na boisko po raz trzeci zmusił Pukacza do kapitulacji.

Dla Zamku był to trzeci mecz bez wygranej. Teraz podopiecznych trenera Czachora czeka mecz z niełatwym przeciwnikiem z Żarowa. Zamek po weekendowej przegranej spadł w tabeli na szóste miejsce właśnie kosztem Zjednoczonych.

A-klasa: Cis z Unią na remis, druga wygrana Kłosa, Sparta rozbita w Dusznikach-Zdroju

Remisem 1:1 zakończył się mecz pomiędzy Unią Złoty Stok a Cisem Brzeźnica. Rezultat, patrząc na przebieg meczu, wydaje się być sprawiedliwy. Sytuacji podbramkowych było jak na lekarstwo. Żadna z ekip nie potrafiła osiągnąć znaczącej przewagi przez dłuższy fragment meczu. Do przerwy kibice goli nie oglądali. Zaraz po przerwie na prowadzenie wyszli brzeźniczanie - po dośrodkowaniu z rzutu wolnego niefortunnie interweniował Kowal i pokonał własnego bramkarza. Wyrównanie dla Unii przyszło jednak szybko - w 60. minucie rywalizacji golkipera przyjezdnych pokonał Dawid Rychter, wykorzystując rzut karny.

Podział punktów spowodował, że Unia zsunęła się na siódme miejsce, a Cis na ósme. Obie ekipy przeskoczyli Zjednoczeni Ścinawka Średnia i Trojan Lądek-Zdrój. Za tydzień ekipa z gminy Bardo zagra u siebie z Granicą Tłumaczów, która w minionej kolejce ograła lidera z Polanicy-Zdroju. Unia punktów poszuka w Bierkowicach. Rywalem znajdujący się w dole tabeli beniaminek LKS.

Ważne trzy punkty w kontekście utrzymania wywalczył Kłos Laski. Dla podopiecznych Przemysława Gajka było to drugie zwycięstwo w sezonie, które pozwoliło im uciec ze strefy spadkowej. Kłos na własnym boisku ograł aż 5:1 (1:1) Czermnę Kudowa-Zdrój. Na listę strzelców dwukrotnie wpisał się Gembara, a po golu dorzucili Chrobak, Makuch i Babiec.

Po rewelacyjnym początku sezonu coraz gorzej zaczyna wyglądać Sparta Ziębice. Po dwóch remisach i porażce, tym razem ziębiczanie zanotowali blamaż, przegrywając aż 1:6 (0:3) w Dusznikach-Zdroju. Kluczowy dla losów gry okazał się okres od 20 do 23 minuty, kiedy to duszniczanie trzy razy pokonywali Wójcika. Jednego z goli dla Pogoni zdobył Jurkowski, wychowanek Sparty. Dwa pozostałe dorzucili Kania i Gwiżdż. Ten pierwszy na listę strzelców wpisał się chwilę po przerwie, a wysoką wygrana Pogoni przypieczętowali rezerwowi: Kijanka i Pieszczyński. Honorową bramkę dla ziębiczan zdobył Kozłowski.

Sparta po 10. kolejkach z 20 punktami zajmuje trzecie miejsce. Za tydzień ekipa Radosława Korchana zmierzy się na własnym boisku z Sudetami Międzylesie, które zajmują w tabeli przedostatnie miejsce. Wydaje się, że to świetna okazja dla Spartan na przełamanie serii bez porażki. Czy tak będzie? Czas pokaże.

A-klasa: Polonia ograła rezerwy Bielawianki

Ząbkowiczanie zrehabilitowali się za ubiegłotygodniową porażkę z ostatnią w tabeli Lechią II Dzierżoniów i w sobotę ograli 2:1 Bielawiankę II Bielawa. Gole dla ekipy Przemysława Madeja zdobywali: Iwasiuta oraz Plazynskyi. Dla przegranych trafił Chęciński. Wygrana ząbkowiczan dała im awans na dziewiąte miejsce w tabeli. Za tydzień rywalem Polonii będzie czwarty Koliber Uciechów.

em24.pl

26

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Orzeł z czwartym wyjazdowym zwycięstwem. Skałki na remis z wiceliderem, Zamek przegrał z liderem

    2021-10-19 13:12:12

    gość: ~marian

    no i tak jak mowilem, 10 pkt do lidera, ale za rok juz musi byc awans Zamkovia!

  • 2021-10-19 14:44:49

    gość: ~kz

    @~marian

    trzeba jeszcze wiecej najemnikow sciagnac

  • 2021-10-19 20:33:29

    gość: ~Haha

    @~kz
    Ciesz się ze najemnicy chcą grać bo tymi z kamieńca ludźmi to A klasa. Pozdro.

  • 2021-10-19 21:49:31

    gość: ~kibic3

    @~Haha
    No i co by było gdyby była A klasa?

  • 2021-10-19 22:18:28

    gość: ~Haha

    @~kibic3
    No nic by nie było kwestia co kogo cieszy. Ty możesz być w zarządzie i może cię cieszyć b klasa A kogoś innego np. Okręgówka to standard. A pewnie jesteś jednym z niedocenionych zawodników którego rozchwytują okoliczne b klasy hahaha

  • 2021-10-20 00:14:21

    gość: ~Aaa

    @~kibic3
    Jak komus nie pasi okregowka,to moze sobie ogladac mecze rezerw w b- klasie

  • 2021-10-20 08:21:29

    gość: ~marian

    @~Haha

    znowu mam to wklejac, zebys się uspokoil z takimi komentarzami?


    2020-10-31 Zamek Kamieniec Ząbkowicki 3:1 Zjednoczeni Żarów

    1. Kacper Malec
    2. Łukasz Ścigaj
    3. Dawid Chamerski
    4. Jakub Nowak
    5. Krzysztof Kusowski
    6. Dariusz Mieszkalski (zmiana 84" Rafał Góral)
    7. Damian Węglarz (zmiana 78" Damian Wielgosz)
    8. Wojciech Nowak (zmiana 55" Melis Shaveddinov)
    9. Dawid Ruszczyński (zmiana 55" Wiktor Chamerski)
    10. Marcin Gerlach (zmiana 88" Krystian Burczak)
    11. Wojciech Brzózka

    Okregowka jest tak slaba aktualnie, ze taki sklad wystarczylby na spokoooojne utrzymanie w tej nedznej lidze.

  • 2021-10-20 09:10:22

    gość: ~kibic

    @~marian

    jakby gerlach strzelal tak jak w tamtym roku to moze i tak

  • 2021-10-20 13:25:25

    gość: ~Deb il

    @~marian
    Jesteś idiotą każdy o tym wie bez kitu. Wklejasz jakiś skład gdzie góral jest w pieszycach, Ścigaj po operacji, Brzózka kontuzja i paru innych też nie gra a wklejasz bzdety. Jakby była taka kadra to co drugi mecz byście nie mieli 11stki

  • 2021-10-20 15:16:19

    gość: ~marian

    @~Deb il

    jesli uwazamy, ze np 38 letni Swierzawski jest potrzebny w Kamiencu do utrzymania druzyny w okregowce, to rownie dobrze jeszcze Mariusz Derylo moglby grac z powodzeniem.

  • 2021-10-20 16:45:18

    gość: ~Jjjj

    @~marian
    No deryło mógłby grać jak i ty w b klasie. Się nadajesz

  • 2021-10-20 16:50:48

    gość: ~Rafi

    @~marian
    Od świerzawskiego to możecie się uczyć raz dobrego prowadzenia trybu życia nie jak wy ćpunki i alkoholicy to raz a dwa piłkarsko to się nadajecie młodzi biegacie jak pajace po boisku nawet wrzucić nie potraficie piłki. Głową w dół I do przodu hahaha

  • 2021-10-19 18:05:48

    gość: ~Fazi

    @~marian
    Zamknac mordy prowokatorzy!Na ch...te glupie wpisy?Won od Zamka!

  • 2021-10-19 20:50:05

    gość: ~Ja

    @~Fazi
    Zamek skalki sparta orzeł wszystko dziady.Jarac trawę.Wymienic się handlarzami.

  • 2021-10-20 00:01:45

    gość: ~Xyz

    W przyszlym sezonie derby orzel-stolec w 4 lidze

  • 2021-10-20 00:12:58

    gość: ~No no

    @~Xyz
    No masz rację. Za rok Orzeł-stolec, za 2lata zamek-stolec i za 3lata cis brzeźnica-stolec w a klasie. No nawet więcej tych derbów bo jeszcze sparta ziebice, unia złoty stok, Polonia zbk.

  • 2021-10-20 05:23:00

    gość: ~Ja

    @~No no
    Gowno

  • 2021-10-20 07:57:37

    gość: ~Ha

    @~Ja
    Nie zesraj się bo popuściłeś

  • 2021-10-20 09:35:23

    gość: ~Orzeł

    W Orle widać dobrą robotę pana Stelmacha - nowy trener seniorów zaczyna spełniać oczekiwania, juniorzy w końcu grają w lidze dolnośląskiej. Oby tak dalej!

  • 2021-10-20 15:28:25

    gość: ~juz

    polonia dziady

  • 2021-10-20 19:42:37

    gość: ~No no

    @~juz
    To żeś Mi zaimponował dziadu :)
    Literka P....

  • 2021-10-20 22:41:29

    gość: ~Kibic

    Wreszcie Orzełek w gorze tabeli.Mlodziez tez wyglada obiecująco.Juniorzy i pozostaje grupy wygrywają.Wreszcie trenerzy z pojęciem do treningu.Nowy zarząd robi dobra robotę.Tylko tak dalej.

  • 2021-10-20 23:34:32

    gość: ~Qwinto

    @Jest szansa ze sie utrzymaja i to nie przy zielonym stoliku

  • 2021-10-21 18:28:39

    gość: ~Jacek

    @~Kibic
    Nie podniecaj się zobacz ilu wychowanków w skladzie

  • 2021-10-21 20:53:34

    gość: ~O mamo

    ostatnio dodany post

    @~Jacek
    Wariacie z tych co byli a nie są to tylko Radziszewski i Robak na poziomie. Ściąganie ludzi z zewnątrz jest nie uniknione. Może za parę lat coś się pojawi z juniorów młodzików spółki czy coś ale z aktualnych seniorów to tylko Radziszewski i Robak. A sory Dyda solidny ale tu nie mieszka

  • 2021-10-21 10:21:20

    gość: ~Pan

    Brawo ORZEŁ, brawo POLONIA

REKLAMA