Express-Miejski.pl

Orzeł za trzy w Woliborzu, Skałki i Zamek dopisały po trzy punkty. Tylko remis Sparty

Klasa okręgowa: Skałki Stolec 1:0 (0:0) Polonia Bystrzyca Kłodzka

Klasa okręgowa: Skałki Stolec 1:0 (0:0) Polonia Bystrzyca Kłodzka fot.: Wiki_Photo / Polonia Bystrzyca Kłodzka

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Orzeł zwycięski w delegacji, Skałki z szóstym, a Zamek piątym zwycięstwem w sezonie. Sparta zatrzymana u siebie przez beniaminka z Tłumaczowa.

Orzeł Ząbkowice Śląskie odniósł trzecie w tym sezonie zwycięstwo na obcym boisku. Biało-niebiescy, którzy w poprzednich sezonach w delegacji punktowali rzadko, w tym sezonie z wyjazdów przywieźli już dziewięć oczek. Tym razem podopieczni Rafała Markowskiego wygrali 2:1 (2:1) w Woliborzu z miejscowym Słowianinem.

Pojedynek rozpoczął się bardzo udanie dla ząbkowiczan, bo już w 9. minucie piłkę w bramce Malca ulokował Wojtal. Z prowadzenia Orzeł cieszył się zaledwie chwilę. Szybkie wznowienie gry przez Słowianin rzutem z autu i dobre dogranie w pole karne Bońkowskiego na gola zamienił Sarkowicz, pokonując Gembarę. Do szatni to jednak biało-niebiescy schodzili w lepszych nastrojach, a to za sprawą fantastycznej bramki autorstwa Altaira. W 30. minucie Brazylijczyk dopadł do odbitej piłki i z ponad 20 metrów mocnym uderzeniem w okienko bramki gospodarzy dał Orłowi drugie trafienie. Przed przerwą miejscowi mieli swoje szanse by doprowadzić do remisu. Najlepszej nie wykorzystał Sarkowicz, przegrywając pojedynek 1 na 1 z Gembarą.

W drugiej połowie kibice goli nie ujrzeli. Dużo było walki, a co za tym idzie, arbiter często musiał używać gwizdka i sięgać do kieszeni z kartkami. Ozdobą tej części rywalizacji było uderzenie z dystansu Maciejewskiego, który sprawdził wytrzymałość poprzeczki bramki gospodarzy. Piłka po odbiciu od obramowania uderzyła w ziemię i wyszła w pole gry. Asystent arbitra uznał, że futbolówka nie przekroczyła linii bramkowej. Pojedynek do ostatniego gwizdka arbitra trzymał w napięciu i choć bliżej gola w tej części gry byli ząbkowiczanie, to do ostatnich minut nie mogli być pewni wygranej. Oprócz wspomnianego uderzenia Maciejewskiego o trafienie mogli pokusić się Moskal, Raszpla czy Kuriata, ale ostatecznie żadna z ich prób nie skończyła się golem.

Wywalczone trzy punkty na trudnym terenie pozwoliły Orłowi awansować na ósme miejsce w tabeli. Za tydzień podopiezni Rafała Markowskiego zagrają w Długołęce z miejscowym GKS Mirków, który w tym sezonie jeszcze nie wygrał.

Klasa okręgowa: Zamek rozGromił witkowian, Skałki wygrały z beniaminkiem

Szóste zwycięstwo w tym sezonie odniosły Skałki Stolec, którzy po zaciętym i wyrównanym meczu pokonali 1:0 (0:0) beniaminka z Bystrzycy Kłodzkiej. Goście wysoko zawiesili stolczanom poprzeczkę, a bohaterem rywalizacji został rezerwowy Poręba, który na dwie minuty przed końcem regulaminowego czasu gry zdobył gola na wagę trzech punktów.

Na boisku przez 90. minut dużo było walki, sytuacje podbramkowe można zaś policzyć na palcach jednej ręki. Arbiter w całym meczu pokazał dziesięć żółtych i jedną czerwoną kartkę, a na obiekcie interweniować musiała karetka pogotowia. W około 75 minucie zawodnik przyjezdnych po przypadkowym zderzeniu z podejrzeniem wstrząsu mózgu i uszkodzonym zębem przedwcześnie opuścił boisko i bezpośrednio po meczu został przetransportowany do szpitala.

Kluczowe dla losów rywalizacji rzeczy działy się w końcówce. Najpierw gospodarze mieli furę szczęścia po tym, jak Paprocki minął Kota i przy strzale do pustej bramki trafił w słupek, a późnie mogli świętować zdobycie zwycięskiego gola po tym, jak dośrodkowanie z rzutu wolnego wykorzystał Poręba i pokonał Ziarkę. Goście kończyli mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce w doliczonym czasie gry dla Kozieła, który został wyrzucony z boiska przez arbitra za niesportowe zachowanie.

Zdecydowanie mniej emocji było w Kamieńcu Ząbkowickim, gdzie Zamek szybko, łatwo i przyjemnie wypunktował przyjezdnych z Witkowa. Grom, który do tej pory zgromadził zaledwie cztery punkty był tylko tłem dla dobrze dysponowanej ekipy Grzegorza Czachora. Zamek wygrał 6:1 (2:0), a łupem bramkowym podzielili się: W. Chamerski, Czachor, Burczak, Prochera, Robak oraz D. Chamerski. Goście jedynego gola zdobyli w ostatnich minutach pojedynku.

Za tydzień Skałki zagrają w Stroniu Śląskim z Kryształem, zaś Zamek uda się do Bystrzycy Górnej, która w ostatniej kolejce doznała pierwszej porażki, przegrywając 0:2 z Górnikiem Wałbrzych. Aktualnie Skałki z 19. punktami zajmują w tabeli pierwsze miejsce (drugi Górnik i trzeci MKS Szczawno-Zdrój mają jeden mecz rozegrany mniej i jeden punkt mniej), Zamek z szesnastoma oczkami jest czwarty.

A-klasa, gr III: Beniaminek zatrzymał Spartę

Po sześciu zwycięstwach w pierwszych sześciu meczach, chyba mało kto spodziewał się, że rozpędzona Sparta może zostać zatrzymana przez beniaminka z Tłumaczowa, który przed tą kolejką miał na swoim koncie zaledwie pięć punktów. A jednak. Granica była bliska wywiezienia z Ziębic trzech punktów, ale remis gospodarzom w końcówce uratował Giza.

Wszystko co istotne w tym pojedynku wydarzyło się po przerwie. Do szatni obie ekipy schodziły przy bezbramkowym remisie. Zaraz po zmianie stron prowadzenie objęli przyjezdni za sprawą Czarnowskiego i w Ziębicach zaczęło pachnieć niespodzianką. Ta wraz z upływem czasu zaczęła stawać się coraz bardziej realna tym bardziej, że w 64. minucie za faul poza polem karnym czerwoną kartką ukarany został Brzęczek. W bramce Sparty pojawił się Wójcik, ale Sparta zmuszona była grać w dziesiątkę. Podopieczni Radosława Korchana zdołali jednak doprowadzić do remisu, a to za sprawą Gizy, który trzy minuty przed końcem regulaminowego czasu gry znalazł receptę na pokonanie golkipera przyjezdnych i ustalił wynik rywalizacji.

Po tym remisie ziębiczanie z 19 punktami plasują się na drugiej pozycji i oglądają plecy lidera z Polanicy-Zdroju. Za tydzień Spartan czeka wyjazd do Ścinawki Średniej na mecz z solidnymi Zjednoczonymi, którzy zajmują aktualnie piąte miejsce w rozgrywkach.

A-klasa, gr III: Cis słabszy od spadkowicza, Kłos stawiał czoła liderowi, ale tylko przez 45. minut

Cis Brzeźnica przegrał trzeci mecz w sezonie. Ekipa dowodzona przez Łukasza Dudka uległa na własnym boisku Trojanowi Lądek-Zdrój, przegrywając 2:5 (1:2). Już po dwudziestu minutach zespół z gminy Bardo przegrywał różnicą dwóch bramek i wydawało się, że emocji w tym starciu nie będzie. Ambitni gospodarze zdołali jednak doprowadzić do remisu. Tuż przed przerwą kontaktowe trafienie zdobył Albrecht, a zaraz po zmianie stron drugiego gola dołożył Zając i mecz niejako rozpoczął się od nowa. Wynik 2:2 utrzymywał się do 79. minuty gry. Wtedy to przyjezdni zdobyli trzeciego gola, a w ostatnich minutach dwa kolejne i zapewnili sobie zwycięstwo. Cis kończył mecz w dziesiątkę po czerwonej kartce (konsekwencja dwóch żółtych) dla Knycha. Mimo porażki ekipa z Brzeźnicy zajmuje aktualnie solidne siódme miejsce. Za tydzień zagra w Laskach z miejscowym Kłosem.

Kłos, który przed tygodniem zanotował pierwsze zwycięstwo w sezonie, w miniony weekend mierzył się z liderem z Polanicy-Zdroju. Ekipa Przemysława Gajka tanio skóry nie sprzedała i do przerwy prezentowała się całkiem nieźle. Świadczyć może o tym wynik rywalizacji po 45. minutach, który brzmiał 1:2, a drugiego gola przyjezdni zdobyli chwilę przed gwizdkiem oznajmiającym przerwę.

Po zmianie stron przyjezdni szybko zdobyli trzeciego gola, a potem dorzucili jeszcze trzy, tracąc tylko jednego. Nie przeszkodził im nawet fakt, ze od 67. minuty grali w dziesiątkę po czerwonej kartce dla Domagały (efekt dwóch żółtych napomień). Skutecznością imponował Wiśniewski, który pięciokrotnie pokonywał Iskrę i po siedmiu kolejkach ma na swoim koncie 29 (!!!) bramek.

Ostatecznie zespół z Polanicy-Zdrój wygrał 6:2 (2:1) i z kompletem punktów nadal przewodzą w stawce. Kłos tuła się po dnie tabeli i z trzema oczkami zajmuje 14 miejsce w stawce 16 ekip.

A-klasa, gr. III: Unia nie grała

Ze względu na problemy kadrowe złotostoczanie dzięki uprzejmości rywali przełożyli swój mecz. Podopieczni Waldemara Tomaszewicza mieli zmierzyć się z pretendującą do awansu Iskrą Jaszkowa Dolna. Nowy termin rywalizacji to 12 października.

A-klasa gr. II: Punkt Polonii

Remis w delegacji wywalczyli piłkarze ząbkowickiej Polonii, którzy zremisowali na niełatwym terenie w Wierzbnej 2:2 (1:2). Do przerwy ząbkowiczanie przegrywali, ale dzięki skutecznie wykonanej jedenastce przez Zemana zdołali doprowadzić do remisu i wywalczyć punkt. Gospodarze prowadzenie objęli w 13. minucie, ale już pięć minut później był remis za sprawą Jaszka. Do szatni na przerwę w lepszych nastrojach schodzili jednak gracze Wierzbianki. Wolana chwilę przed przerwą pokonał Krzysztof Szewczyk. Po przerwie kibice byli świadkami tylko jednego gola - w 69. minucie Zeman wykorzystał rzut karny i ustalił wynik batalii, zapewniając Polonii punkt. Gospodarze ostatnie minuty grali w osłabieniu po czerwonej kartce dla Michała Szewczyka (konsekwencja dwóch żółtych kartek).

Polonia zajmuje w tabeli dziewiąte miejsce, Wierzbianka jest siódma. Za tydzień ekipa Przemysława Madeja zmierzy się u siebie z liderem z Piławy Górnej. Piławianka w tym sezonie jeszcze nie przegrała i tylko raz straciła punkty.

em24.pl

11

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Orzeł za trzy w Woliborzu, Skałki i Zamek dopisały po trzy punkty. Tylko remis Sparty

    2021-09-28 11:41:55

    gość: ~Kibic

    Brawo Orzełek.Wreszcie grają na poziomie

  • 2021-09-28 12:01:36

    gość: ~kibic3

    Derby Orzeł-Unia 7 do 0 w siódmej kolejce. Puki co trener Orła zostaje.

  • 2021-09-28 12:36:34

    gość: ~marian

    @~kibic3

    Pukki (ur. 29 marca 1990 w Kotce) – fiński piłkarz występujący na pozycji napastnika. Zawodnik klubu Norwich City oraz reprezentacji Finlandii.

  • 2021-09-28 13:41:05

    gość: ~Zamkovia

    @~marian
    Puki - Polski piłkarz występujący na pozycji bramkarza. Zawodnik klubu Zamek Kamieniec Ząbkowicki... Autor komentarza tego zawodnika miał na myśli

  • 2021-09-28 19:56:50

    gość: ~kibic3

    @~marian
    Puki co to nie to samo co Pukki a wynik 7 do 0 pewny. Zobaczymy co w sobotę. Puki co.

  • 2021-09-28 14:26:17

    gość: ~heeee

    @~kibic3

    a kogo mieliby wziąć innego? Albrechta po raz 20? Czy kogo? A może sam prezes objąłby stery jako trener?

  • 2021-09-28 18:21:57

    gość: ~Xxx

    @~heeee
    Orzeł wygrywa na wsi ale poziom.10 lat temu nie było tam boiska.Jest się czym chwalić. Rezerwy orłami w okregowce na czele.Maly czerwony duma gminy pęknie z zachwytu.

  • 2021-09-28 20:03:21

    gość: ~Ja

    @~Xxx
    Dominik rządzi uczył się od orzeszka długi w klubie robic.Ciekawe skąd kasa.

  • 2021-09-28 23:20:01

    gość: ~walde marek

    kiedy wraca unia bardo na salony?

  • 2021-10-01 10:34:35

    gość: ~jub

    @~walde marek

    nigdy!!!!!!!

  • 2021-10-01 13:42:20

    gość: ~Wuuu

    ostatnio dodany post

    @~jub
    Komentują buce co pojęcia nie mają o prowadzeniu zespołu a komentują z boku. 99% komentujących rundy by nie dali rady zwykłe piz.. A komentujecie innych.

REKLAMA