51-latek miał w organizmie ponad cztery promile alkoholu. W takim stanie nieudolnie próbował kierować autem fot.: KPP Ząbkowice Śląskie
51-latek nieudolnie manewrował samochodem osobowym mając ponad cztery promile alkoholu w wydychanym powietrzu, a dodatkowo nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami.
- O tym, że nietrzeźwi kierowcy stanowią ogromne zagrożenie nie tylko dla siebie, ale i innych uczestników ruchu drogowego wiedzą chyba wszyscy. Nie wszyscy jednak reagują widząc nietrzeźwego za kierownicą samochodu. Inaczej było w przypadku 41-letniej mieszkanki Ząbkowic Śląskich, która widząc jak nietrzeźwy mężczyzna wjechał na podwórko zadzwoniła na policję i nagrała go telefonem komórkowym. Dzięki szybkiej reakcji zgłaszającej ząbkowiccy policjanci zatrzymali 51-latka - informuje Katarzyna Mazurek, oficer prasowy ząbkowickiej policji.
6 września na numer alarmowy zadzwoniła kobieta, którą zaniepokoił sposób jazdy jednego z kierowców samochodu osobowego marki Renault. Samochód wjechał na posesję w Ząbkowicach Śląskich, gdzie akurat znajdowała się zgłaszająca. - Kierujący to cofał, to podjeżdżał. 41-latka, po sposobie jego jazdy oceniła, że może być nietrzeźwy. Zadzwoniła na nr alarmowy i rozpoczęła nagrywanie sytuacji na telefon komórkowy. Mężczyzna gdy zorientował się, że jest obserwowany, to zostawił samochód otwarty z kluczykami w środku i pośpiesznie się oddalił - relacjonuje policjantka.
Gdy patrol policji przyjechał na miejsce, zgłaszająca opowiedziała przebieg zdarzenia oraz pokazała nagranie. W trackie jego przeglądania zauważyła mężczyznę, który chwilę wcześniej siedział za kierownicą renault. Szedł drogą obok niej i policjantów. Mundurowi niezwłocznie zatrzymali 51-letniego mieszkańca Ząbkowic Śląskich, a wynik badania stanu trzeźwości przeprowadzony przez funkcjonariuszy wskazał ponad 4 promile alkoholu w wydychanym powietrzu! Dodatkowo mężczyzna nie posiadał również uprawnień do kierowania pojazdami. - Ponadto policjanci ustalili, że mieszkaniec Ząbkowic Śl. chwilę wcześniej próbował dokonać zakupu alkoholu w jednym ze sklepów, jednak sprzedawczyni odmówiła mu z uwagi na widoczny stan nietrzeźwości. 51-latek usłyszał już zarzuty - kończy policjantka.
O dalszym losie mężczyzny zadecyduje teraz sąd. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
em24.pl / KPP Ząbkowice Śląskie
REKLAMA
REKLAMA