Express-Miejski.pl

Chciał kupić auto. Wpłacił zaliczkę i padł ofiarą oszustwa

zdjęcie ilustracyjne

zdjęcie ilustracyjne fot.: sxc.hu

57-latek z powiatu ząbkowickiego wpłacił zaliczkę na poczet zakupu auta. Po tym jak dokonał przelewu, rzekomy sprzedający usunął ogłoszenie i urwał kontakt.

O zaistniałej sytuacji 57-latek powiadomił policję. - Z jego informacji wynikało, że na portalu internetowym znalazł ogłoszenie o sprzedaży samochodu, skontaktował się ze sprzedającym i wpłacił na podane przez niego konto zaliczkę w wysokości tysiąca złotych. Po realizacji przelewu rzekomy sprzedający usunął ogłoszenie z portalu internetowego i urwał kontakt, nie zwracając wpłaconych pieniędzy poszkodowanemu - informuje Ilona Golec z ząbkowickiej policji.

Oferowanie samochodów i wyłudzanie zaliczek to popularna metoda oszustów. Policjanci w ubiegłych latach niejednokrotnie rozbijali grupy przestępcze, które na wyłudzaniu zaliczek wzbogaciły się nawet o kilkaset tysięcy złotych.  

Policja apeluje o wzmożoną ostrożność podczas zawierania transakcji przez internet i po raz kolejny przypomina, by nie działać pod wpływem emocji oraz presją czasu, gdyż później często ponosimy konsekwencje nieprzemyślanych transakcji.

em24.pl

4

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Chciał kupić auto. Wpłacił zaliczkę i padł ofiarą oszustwa

    2021-08-26 00:40:35

    gość: ~Bit

    Glupich nie sieja sami sie rodxa

  • 2021-08-26 09:24:13

    gość: ~Szczepan

    Oszuści czują się bezkarnie bo po przeczytaniu takich artykułów można się dowiedzieć, że policja nie jest w stanie odzyskać skradzionych pieniędzy, a takie artykuły są co jakiś czas, więc po kilku próbach wyłudzenia jakie sam miałem nawet nie mam motywacji zgłaszać tego na policję, bo przecież nie doszło do wyłudzenia, a gdyby doszło to moja wina i koniec sprawy.

  • 2021-08-26 19:55:21

    gość: ~Janusz biznesu

    Wpłacił zaliczkę bez podpisania umowy? Jeśli tak, to nawet mi go nie żal.

  • 2021-08-27 07:46:33

    gość: ~takitam

    ostatnio dodany post

    Poza ewidentną naiwnością (żeby nie napisać ... głupotą) potencjalnego kupca, nie za bardzo rozumiem sam fakt zaliczki.
    Zaliczka .. ? .... na co ?
    Ten samochód się produkuje dopiero czy co ?

    Jednak .... gdyby chociaż w tytule przelewu napisał, że to są pieniądze/zaliczka na samochód, to można by jakieś tam postępowanie wszcząć.
    Natomiast jeśli po prostu wpłacił komuś 1000zł, bez podania tytułu wpłaty, to .... nawet gdyby policja ustaliła do kogo pieniądze trafiły (bo przecież na czyjeś konto trafiły), to ten ktoś mógłby powiedzieć, że tak ... pieniądze jak najbardziej otrzymał od wpłacającego, ale .... był to zwrot pożyczki której udzielił swego czasu wpłacającemu, a teraz wpłacający próbuje go oczernić, że niby na jakiś samochód zaliczka, tak że w takim przypadku, policja nie mając jakichkolwiek dowodów, MUSI umorzyć postępowanie, a jedyne co zostaje wpłacającemu, to droga sądowa, ale ... z uwagi na powyższe nie tylko nie wygra procesu, ale jeszcze zapłaci koszty prowadzenia sprawy.

    Reasumując.
    No nie żałuję chłopa, bo .... inteligencją, a nawet zwykłą ostrożnością, to się nie popisał.

REKLAMA