Hala Słoneczna pękająca w szwach, ogromne emocje, walki MMA na wysokim poziomie, radość zwycięzców i smutek pokonanych – tak w skrócie można podsumować IV Galę Sportów Walki, która 26 lutego odbyła się w Ząbkowicach Śląskich.
Takiego zainteresowania chyba nikt się nie podziewał. Już o godz. 15:40 zabrakło biletów dlatego kilkadziesiąt osób musiało obejść się smakiem ząbkowickich walk. Na ponad półtysięczną publiczność, której udało się zdobyć bilety czekały nie lada emocje.
Sobotnią imprezę otworzyli Tomasz Olszewski, burmistrz Ząbkowic Marcin Orzeszek, dyrektor OSiR Henryk Saryczew, starosta Roman Fester oraz znakomici prowadzący Łukasz Jurkowski oraz Andrzej Gliniak. Później na ringu pojawili się kolejno zawodnicy, którzy walczyli o główną nagrodę – 4.000 zł w gotówce.
Pierwsi naprzeciw siebie stanęli Tobiasz Kudra reprezentujący Gracie Barra Łódź i Kamil Warchoł – Kaito MMA Stalowa Wola. Ten pierwszy w drugiej rundzie założył trójkąt nogami i był pierwszym półfinalistą.
W drugim pojedynku Szamil Ilyasov (Copacabana FC Warszawa) zmierzył się z Maciejem Kriwienokiem (Sparta Kuźnia Raciborska). Niezwykle wyrównany i ostry pojedynek musiał zakończyć się przed czasem. Kriwienok doznał urazu barku i nie był w stanie kontynuować pojedynku.
W trzecim ćwierćfinale Krzysztof Jotko (MMA Okniński Warszawa) jednogłośnie na punkty pokonał Łukasza Nikołajczyka (Lutadores Opole). Nie doszło do czwartego pojedynku, który został poddany przed walką. Do półfinału więc wszedł Przemysław Truszewski (Klub Walki Grapper Mińsk Mazowiecki).
W przerwie między walkami czas publiczności umiały chearleaderki drużyny Wicemistrzów Polski footbalu amerykańskiego The Crew Wrocław, a na matach zawodnicy Centrum Rekreacji i Sportu Srebrna Góra prezentowali swoje pokazy.
IV Gala Sportów Walki - część I
2011-02-27 / zdjęć 97
IV Gala Sportów Walki - część II
2011-02-27 / zdjęć 60
Liquid Dance Group podczas Gali
2011-02-27 / zdjęć 30
2011-02-27 / zdjęć 22
W końcu przeszedł czas na półfinały. W pierwszym Tobiasz Kudra zmierzył się z Szamilem Ilyasovem. Początek walki należał do zawodnika z Warszawy jednak wraz z upływem czasu lepsze wrażenie sprawiał Kudra. To on zachował więcej sił i w drugiej rundzie osiągnął sporą przewagę. Sędziowie jednak ku zdziwieniu publiczności zdecydowali, że to właśnie Szamil będzie finalistą. W drugim pojedynku rozgrywającym się głównie w stójce Krzysztof Jotko mocno poobijał Przemysława Truszewskiego i ten po kilku wizytach u sanitariuszy nie był w stanie kontynuować pojedynku.
Przed gorącym finałem rozlosowano nagrody dla publiczności, których wartość w sumie wyniosła 5.000 zł. „Najciekawszą” z pewnością okazała się tona węgla ufundowana przez Wieżowca. Nie zabrakło jednak też innych. W końcu tuż po 19:30 na ringu pojawili się finaliści.
Od początku przewagę osiągnął Jotko, który najpierw sprowadził przeciwnika do parteru, a tuż przed końcem pierwszej rundy zadał decydujący cios łamiący nos Szamilowi i został zwycięzcą walk MMA w Ząbkowicach Śląskich. Za pierwsze miejsce na pudle otrzymał główną nagrodę 4.000 zł, pokonany finalista musiał zadowolić się kwotą 2.000 zł.
Tym samym IV Gala Sportów Walki przeszła do historii. Z pewnością jednak zapadnie w pamięci tych, którzy spędzili sobotni wieczór w Hali Słonecznej. Również burmistrza Ząbkowic Marcina Orzeszka, który skomentował sobotnie wydarzenie:
„Bardzo się cieszę, że po raz kolejny mogła się odbyć Gala Sportów Walki w Ząbkowicach Śląskich. Nie ulega żadnej wątpliwości, że jest to świetna promocja Ząbkowic Śląskich, a przy okazji kolejna impreza dzięki której możemy spotkać się na hali i przeżywać emocje towarzyszące sportom walki.
Mam nadzieję, że nie tylko gala, ale inne imprezy w tym roku, a także w latach następnych będą promowały nasze miasto abyśmy byli coraz bardziej rozpoznawalni i interesujący dla turystów i gości z zewnatrz. W tym roku będzie z pewnością dobra muzyka. Myślę, że czerwcowa impreza oraz wrześniowa będą również atrakcją dla naszych mieszkańców oraz przyjezdnych gości."
Głównym sponsorem gali była Gmina Ząbkowice Śląskie. Dodatkowo imprezę wspierali:
Swój duży wkład w galę mają również fundatorzy nagród.
Sponsorem sprzętu, w którym walczyli zawodnicy była firma DANIKEN z Krakowa.
Organizatorem IV Gali Sportów Walki był Tomasz Olszewski (CRiS Srebrna Góra), a współorganizatorem OSiR Ząbkowice Śląskie.
EM
Krzysztof Jotko zwycięzcą walk MMA podczas IV Gali Sportów Walki
2011-02-28 09:21:08
EM
Hala Słoneczna pękająca w szwach, ogromne emocje, walki MMA na wysokim poziomie, radość zwycięzców i smutek pokonanych – tak w skrócie można podsumować IV Galę Sportów Walki, która 26 lutego odbyła się w Ząbkowicach Śląskich.
2011-02-28 16:51:38
gość: ~K
Witam
W półfinale owszem zasłużenie Jotko wygrał z Truszewskim ale ocena jakoby go mocno poobijał to przesada dostał kolanem w nos więc nic dziwnego ze polała mu sie krew, u sanitariuszy wyladował 2 razy w celu zatamowania krwi. Po walce wyg;adal zupełnie normalnie, nie był obity i nos nie był złamamny. a najlepsze ze nikt z nim nie romawial po walce i go nie ogladal. Gratulacje dla Krzyska nalezala mu sie wygrana :) pozdrwiam
2011-02-28 22:25:48
gość: ~kar
Okazało się że ta nasza hala za mała się zrobiła a szkoda bo na pewno byłoby więcej publiki i więcej kasy dla organizatorów
2011-03-01 10:47:35
kiełbaska
a czyj był ten ogromny pick-up ?
2011-03-01 14:55:13
gość: ~k
Witam
Mi sie wydaję ze logicznie byłoby żeby wokół ringu były krzesełka tym samym lepsze miejscówki:) droższe bilety więcej miejsc:) pozdrawiam
2011-03-02 17:06:20
gość: ~bisdread
Prymitywny sport i wstyd, że w ogóle ktoś coś takiego ogląda
2011-03-03 19:28:31
gość: ~K
prymitywny sport?wstyd oglądać?
nie Tobie to oceniać :)kimkolwiek jesteś, żeby móc oceniać trzeba przynajmniej spróbować i mieć porównanie z czymkolwiek, każdemu może się coś nie podobać i kazdy może uważać ze cos jest niepotrzebne ale nie na miejscu są takie komentarze:)
Pozdrawiam Ząbkowice Śląskie - WWA :)
2011-03-03 16:30:10
gość: ~Piotrek
(this post was banned by administrator)
2011-03-04 21:34:24
gość: ~Piotrek
(this post was banned by administrator)
2011-03-05 14:04:29
gość: ~D
Na miejscu Kriwienoka sądził bym się z organizatorem, co to za ring z dech przykrytych materialem zero amortyzacji przy upadku.Żal tylko Maćka, to może być koniec jego kariery,z podrutowanym barkiem ciężko powrócić do formy.Tak to jest z podrzędnymi Galami
2011-03-06 14:50:48
gość: ~saba sabaka
ostatnio dodany post
tak to niestety jest jak nabierze się masy a kości ma się jak u nastolatka....
REKLAMA
REKLAMA