Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o 15 kradzieży sklepowych. Łupem sprawcy padał przede wszystkim alkohol, ale też czekoladki, perfumy, czy płyn do chłodnic.
24-latek szeregu kradzieży miał dokonać w okresie od 17 kwietnia do 2 czerwca. Wykorzystując nieuwagę personelu naraził właścicieli kilku sklepów i stacji benzynowej na łączne straty w mieniu o wartości ponad 2,2 tysiąca złotych. - Łupem sprawcy padło przede wszystkim piwo i czekoladki. Mężczyzna dokonał kradzieży 82 piw różnego rodzaju i 34 sztuk bombonierek i czekolad. Nie pogardził również markowymi wodami toaletowymi, a nawet płynem do chłodnic. Swój złodziejski proceder zakończył kradzieżą puszki z zawartością pieniędzy Towarzystwa Pomocy Dzieciom - informuje Katarzyna Mazurek, oficer prasowy ząbkowickiej policji.
Mieszkaniec powiatu ząbkowickiego był już wcześniej wielokrotnie zatrzymywany za kradzieże w sklepach. Przyznał się do postawionych mu zarzutów, a ponieważ działał w warunkach recydywy teraz musi się liczyć z surowszą karą. Teraz grozi mu kara nawet do 7.5 roku pozbawienia wolności.
em24.pl / KPP Ząbkowice Śląskie
REKLAMA
REKLAMA