Włamali się do budynku po byłej szkole podstawowej. Tłumaczyli, że chcieli zwiedzić pustostan

zdjęcie ilustracyjne fot.: freepik

Dwaj mężczyźni włamali się do budynku po byłej szkole podstawowej w Ząbkowicach Śląskich. Zostali złapani na gorącym uczynku. Teraz grozi im do 10 lat więzienia.

24 kwietnia tuż przed północą bezpośrednio po zgłoszeniu patrol policji udał się do budynku po byłej szkole podstawowej na ul. Kamienieciej w Ząbkowicach Śląskich. Z otrzymanych informacji wynikało, że w obiekcie znajdują się mężczyźni, którzy prawdopodobnie weszli na teren byłej placówki edukacyjnej, aby dokonać kradzieży.

- Funkcjonariusze po przybyciu na miejsce zdarzenia od razu zauważyli, że brama wejściowa jest uchylona, a drzwi do budynku otwarte. Podczas sprawdzania pomieszczeń na jednym z wyższych pięter zauważyli wybity w ścianie otwór, a w pomieszczeniu do którego prowadził dwóch mężczyzn - informuje Katarzyna Mazurek, oficer prasowy ząbkowickiej policji.

Dwaj 21-latkowie, mieszkańcy powiatu dzierżoniowskiego, tłumaczyli się, że są w budynku, ponieważ interesują się pustostanami i przyjechali go zwiedzić. Policjanci nie dali się zwieść. Podczas dalszych czynności mundurowi ujawnili na poddaszu nożyce do cięcia metalu. - Wtedy mężczyźni przyznali się, że ich celem było wycięcie i kradzież z budynku metalowych elementów. Później łup zamierzali sprzedać w skupie złomu - dodaje policjantka.

Teraz mężczyźni za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem. Za usiłowanie kradzieży z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.

em24.pl