Express-Miejski.pl

Zarybienia warte prawie pół miliona złotych

Zarybienia warte prawie pół miliona złotych

Zarybienia warte prawie pół miliona złotych fot.: Rafał Diug - O/PZW Wałbrzych

Zobacz wszystkie zdjęcia w galerii

Prawie pół miliona złotych warte były zarybienia w 2010 r. akwenów wodnych byłego województwa wałbrzyskiego. Dotyczy to zarówno rzek, ich dopływów jak i zbiorników zaporowych oraz mniejszych stawów.

Najwięcej pieniędzy, bo ponad 265 tyś. przeznaczono na rzeki i ich dopływy (wody górskie). Niespełna ponad 101 tys. warte są zarybienia zbiorników zaporowych. Reszta czyli 95 tys. zł to kwota, za którą wpuszczono ryby do zbiorników drobnych. Zarybienia są sumowane. Oznacza to, że były finansowane przez Okręg PZW Wałbrzych jak i Koła PZW należące do okręgu.

Wody górskie

Do Białej Lądeckiej wpuszczono 210.350 sztuk pstrąga potokowego (wylęg żerujący) i 1.070 sztuk lipienia – narybku jesiennego. Dodatkowo rzekę i dopływy zasiliło 1.500 kg dwuletniego pstrąga potokowego.

Rzekę Bystrzycę zarybiono 101.750 sztukami pstrąga potokowego (wylęg żerujący) i 1.002 kg dwulatka tego samego gatunku.

Nysa Kłodzka wzbogaciła się o 420.000 sztuk pstrąga potokowego (wylęg żerujący) i 1.500 kg dwulatka. Do Nysy trafiło również 5.750 szt. lipienia, 5.000 szt. świnki i 1.500 szt. brzany. Lipienie, świnki i brzany to narybek jesienny.

Do rzeki Szybkiej wpuszczono 750 szt. pstrąga potokowego (wylęg żerujący), a do Ścinawki 1.298 kg pstrąga dwuletniego. O 24.000 szt. pstrąga wzbogaciła się Dzika Orlica.

Zbiorniki zaporowe

Do zbiornika Lubachów wpuszczono 50 kg szczupaka (narybek jesienny), 200 kg lina (dwulatka) i 1.500 kg karpia (też dwulatka). Dodatkowo w zbiorniku pływa 150.000 szt. sandacza (narybek wiosenny).

Kozielno zarybiono 100 kg szczupaka (narybek jesienny), 300 kg karasia (dwulatek) i 500 kg karpia (dwulatek). 2.000 szt. do zbiornika trafiło jazia (narybek letni), 2.000 szt. bolenia (narybek letni) i 1.000 szt. suma (narybek letni).

Topola to 10 kg węgorza (narybek podchowany) i 100 kg szczupaka (narybek jesienny). Do zbiornika wpuszczono również 10.000 szt. sandacza (narybek letni), 2.000 szt. jazia (narybek letni) i 2.000 szt. bolenia (narybek letni).

Owiesno zarybiono dwulatkiem karpia 2.000 kg, karasia 100 kg i lina 100 kg. Natomiast zbiornik Sudety wzbogacił się o 1,5 kg węgorza (podchowany narybek), 100 kg szczupaka (narybek jesienny), 100 kg lina (dwulatek), 100 kg karasia (dwulatek) i 1.000 kg karpia (dwulatek).

Ostatnim zarybianym zbiornikiem zaporowym była Witoszówka. Tutaj trafiło 1,5 kg podchowanego narybku węgorza, 50 kg lina (dwulatek), 100 kg karasia (narybek wiosenny) i 1.000 kg karpia (dwulatek). Narybku letniego szczupaka wpuszczono 5.000 sztuk.

EM

16

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • Zarybienia warte prawie pół miliona złotych

    2011-02-23 19:59:50

    EM

    Prawie pół miliona złotych warte były zarybienia w 2010 r. akwenów wodnych byłego województwa wałbrzyskiego. Dotyczy to zarówno rzek, ich dopływów jak i zbiorników zaporowych oraz mniejszych stawów.

  • 2011-02-24 11:26:45

    gość: ~rybak

    ciekaw jestem tylko po co wpuszczc bolenia ?? chyba zeby za 3 lata lowic tylko tego szkodnika :/

  • 2011-02-24 12:14:35

    gość: ~stjudent

    Jak dla mnie też bezsensowne posunięcie z tym boleniem... Sporo już tego jest więc po co jeszcze więcej ? :/

  • 2011-02-24 14:48:57

    gość: ~pytanie

    A ja tak zapytam... Ciekawi mnie jak to jest. Spuścili wodę z Owiesna, a ta ryba to, że co tym ściekiem popłynęła? Czy jest jakoś odławiana przy spuszczaniu? Dajmy na to... ile czasu musi upłynąć aby coś tam człowiek teraz złowił na tym Owieśnie? Po prostu ciekaw jestem jak to wygląda z narybkiem przy remontach zbiorników. Teraz będą remonty na Otmuchowie, Głębinowie, jaki to ma wpływ na narybek wie ktoś?

    pozdrawiam,

  • 2011-02-24 23:42:47

    gość: ~rybak

    ma taki wplyw ze ryba przy spuszczaniu poprostu ginie , woda ktora jest spuszczana przechodzi przez turbiny , wierzysz w to ze ryba jesto odlawiana ? he he smiech na sali , a widziales moze przeplawki ? powiedz mi jak takimi strumyczkami ma przeplynac Sum dajmy na to ktory osiaga nie zadko wielkosc do prawie 1,5 m, lub metrowy sandacz lub szczupak ? bo ja sobie tego nie wyobrazam, dzieki takim wlasnie zbiornikom migracja ryby jest praktycznie niemozliwa jak przed laty , niegdys ryba wedrowala w gore rzeki bez zadnego problmu , a teraz w jaki sposob ma to zrobic ? Co roku wpuszcza sie ryby co roku slyszy sie ze z roku na rok coraz ciezej ja zlapac , wszystkiemu winne sa wlasnie zapory na rzekach , wystarczy zobaczyc ile jest ich na rzece Nysa i wiecej chyba nie trzeba pisac

  • 2011-02-24 23:46:14

    gość: ~rybak

    zapomnialem dodac jeszcze polityke zarybiania , niech mi ktos powie po co komu ten bolen ?? ryba ktorej nie da sie jesc bo jest polaczeniem nie wiadomo czego z czym :/ nawet jak uda sie rybie wytrzec to wiekszosc narybku jakiejs "pozadnej" ryby zostaje zjedzona wlasnie przez tego szkodnika , wiec moje pytanie po kiego grzyba to wpuszczac ta rybe, tego szkodnika powinno sie tepic a nie zarybiac rzeki i jeziora bo jest tego juz w tym momencie za duzo !!

  • 2011-02-24 23:58:30

    gość: ~pytający

    To fakt, Bolenia u nas na zbiornikach jest od cholery. Co do "znikania" ryb ze zbiorników... no właśnie pytam bo nie jestem sobie w stanie wyobrazić jakim cudem strumykiem niczym kanałem ściekowym ma pocisnąć kilkanaście ton wielkich ryb. Gdzie turbiny tam turbiny, ale tam gdzie same "mnichy" jak na Owieśnie... dokąd ta ryba poszła? Tym strumykiem? Toż to niemożliwe !

    Czyli co..? w "Nysie" dużo ryby czy mało? Gzie łowić w okolicy na Nysie?

  • 2011-02-27 21:36:36

    gość: ~rybak

    w okolicach Nysy ? hmmm powiem Ci ze jest sporo ciekawych miejsc , kozielno, topola, otmuchow , glebinow , zalezy na co sie nastawiasz ??

  • 2011-02-27 22:32:06

    gość: ~pytanie

    Nie chodzi mi o zbiorniki a o rzekę ;)

  • 2011-02-27 23:32:06

    gość: ~rybak

    ja zazwyczaj jestem na tamie w paczkowie , tzn oczywiscie za tama ale tak na to miesce sie mowi , ujscie rzeki do jeziora otmuchowskiego tez jest oki :)

  • 2011-02-28 00:29:55

    gość: ~dzieki

    no słyszałem że na ujściu do otmuchowa jest ciekawie, tylko dojazd ponoć kiepeski... no cóż, wodę spuszczają z otmuchowa i z głębinowa... trzeba miejscówki szukać ;) Przy czym na otmuchowie to i tak lipa... dzięki, pozdro

  • 2011-03-01 23:14:31

    gość: ~rybak

    co do tego spuszczania to wiesz . . . mowia o tym co roku :)

  • 2011-03-04 13:56:25

    gość: ~wedkarz

    panowie z okregu walbrzyskiego przeszli samych siebie jezeli chodzi o tego bolenia bo ryba ta zrobi takie spustoszenie ze za pare lat nie polapiemy innych gatunkow jak np. ploc , leszcz, itp. wspomnicie moje slowo.

  • 2011-03-06 17:36:28

    gość: ~Janusz

    Cieszy mnie, że u nas jest boleń. Piekna ryba nie to co płoć czy leszcz dla leniwych wędkarzy. Co do lipieni i pstrągów to należy je jeszcze chronić przed kłusownikami i ściekami domowymi,

  • 2012-10-07 20:10:25

    gość: ~mic

    bolen to chwast nie wiem kto o tym decyduje lepiej na kozielno sandacza wposcic niz bolenia

  • 2012-11-28 19:22:51

    gość: ~mic

    ktos powinien poniesc kare za bolenia .Bolen jest juz w bardzie .zwolnic tych co tak glupio zarybiaja i bedzie spokuj

  • 2015-01-04 14:46:54

    gość: ~SR

    ostatnio dodany post

    ja bym przeznaczył duza czesc tej kwoty na walke z kłusownictwem i pseudo wedkarzami

REKLAMA