Strażnicy miejscy z Ząbkowic Śląskich od początku sezonu grzewczego nałożyli jeden mandat karny za spalanie odpadów w urządzeniach, które nie są do tego przeznaczone.
Od września, czyli miesiąca, w którym rozpoczyna się okres grzewczy, strażnicy miejscy interweniowali dotąd dziesięciokrotnie. - Nie prowadziliśmy planowych kontroli palenisk. Podejmowano jedynie interwencje inicjowane zgłoszeniami mieszkańców. W jednym przypadku nałożyliśmy na mieszkańca mandat karny, w dwóch udzieliliśmy pouczenia, a podczas siedmiu kontroli nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości - mówi Ryszard Sobala, komendant straży miejskiej w Ząbkowicach Śląskich. - Powodem zgłoszeń jest najczęściej zauważalny, niepokojący dym z komina, który często jest jednak efektem nieprawidłowego spalania paliwa, głównie węgla - dodaje strażnik.
Strażnicy miejscy podejmują także interwencje w sprawie spalania odpadów poza paleniskami, na posesjach, ogrodach oraz w innych miejscach publicznych. - W ubiegłym roku podejmowaliśmy 24 razy takie interwencje. Za ujawnione spalanie odpadów nałożyliśmy piętnaście mandatów karnych, oraz dziewięć razy udzielaliśmy pouczeń - informuje komendant Straży Miejskiej w Ząbkowicach Śląskich.
Mandat do 500 zł, grzywna nawet do 5 tys. zł
Mieszkańców obowiązuje ustawowy zakaz spalania odpadów w urządzeniach, które nie są do tego przeznaczone. Zgodnie z ustawą o odpadach, zabronione jest spalanie odpadów w piecach i kotłowniach domowych oraz na wolnym powietrzu.
Art. 191 ustawy o odpadach informuje, że „kto wbrew zakazowi termicznie przekształca odpady poza spalarniami lub współspalarniami odpadów podlega karze aresztu lub karze grzywny do 5 tys zł.” . Termiczne przekształcanie odpadów prowadzi się wyłącznie w spalarniach odpadów lub we współspalarniach odpadów, z zastrzeżeniem. - Zastrzeżeniem jest możliwość spalania przez mieszkańców drobnych pozostałości roślinnych poza instalacjami i urządzeniami, ale tylko wtedy, gdy nie są objęte obowiązkiem selektywnego zbierania. W naszej gminie jest taki obowiązek, wynikający z Regulaminu utrzymania czystości i porządku w Gminie Ząbkowice Śląskie - informuje strażnik. - Mandat karny za powyższe wykroczenia jest przewidziany w wysokości do 500 zł. W przypadku kiedy sprawa trafi do sądu, kara może wynieść do 5 tys. zł - kończy Ryszard Sobala.
Czy można palić w piecu?
Bez narażania się na mandat można palić:
„Czysty węgiel” lub drewno nie wydzielają toksycznych substancji. Można również palić gazem ziemnym lub lekkim olejem opałowym.
Podczas palenia w piecu nie wolno spalać:
Nie wolno również spalać opakowań z papieru i tektury.
em24.pl
Palisz śmieci w piecu? Licz się z karą. Strażnicy reagują na zgłoszenia i mogą wystawić mandat
2021-02-13 04:40:28
adablo1
proponuje wieczorek na rynku unosisie przyjemny zapach palenia byle czym
2021-02-13 12:23:37
gość: ~Zzz
@adablo1
I wrocławska tez
2021-02-13 12:45:04
gość: ~Nikt nie widzi problemu
Proszę się przyjrzeć co leci z komina budynku na rogu ulicy kolejowej oraz legnickiej przy wyjeździe w kierunku sklepu kaufland. Oni tam chyba oponami palą albo cholera wie czym. Dym jest gęsty i gryzący.
Drugie miejsce w którym dziwne chmury wydobywają się z komina późnym wieczorem to zakład oczyszczania miasta pomiędzy ulicą daleką i legnicką. Cały parking Lidla w głębokim dymie, dużą część wiatr niesie w kierunku PKS.
2021-02-14 15:41:48
gość: ~Ło matko
ostatnio dodany post
@~Nikt nie widzi problemu
ZGK śmieci pali w piecu? Problem to masz ty i twoja rodzina.
2021-02-13 14:51:43
gość: ~77
Palą nie mają za co to Palą
2021-02-13 15:04:05
gość: ~Ja
Komedia z tym paleniem ? Eko groszek nie eko? Lisci nie można palić itp . A w Afryce itp krajach kto im zabroni ? Zamykają kopalnie a za 10 lat z Rosji będą ściągać paranoja jakas
REKLAMA
REKLAMA