Ziębiccy policjanci zatrzymali 43-latka, który włamał się do altany na ogródkach działkowych i skradł kosiarkę. Za kradzież z włamaniem grozi mu do 10 lat więzienia.
10 lutego po godzinie 13.30 policjanci dostali zgłoszenie, że do jednej z altanek na ogródkach działkowych ktoś się włamał. - Właścicielka poinformowała, że straciła kosiarkę spalinową. Policjanci natychmiast zajęli się tą sprawą. Już po trzech godzinach wiedzieli, kto może być sprawcą tego włamania. Zatrzymali 43-letniego mieszkańca gminy Ziębice, który już wcześniej miał na koncie podobne czyny - informuje Ilona Golec, oficer prasowy z ząbkowickiej policji.
Mężczyzna w chwili zatrzymania był trzeźwy. Po wyjaśnieniu okoliczności postawiono mu zarzuty kradzieży z włamaniem. - Niestety, na razie kosiarki nie odzyskano. 43-latek sprzedał sprzęt o wartości 700 złotych za... 50 złotych. Twierdził, że pieniądze wydał na jedzenie - mówi policjantka.
Policja przypomina, że kto kupuje przedmiot wiedząc lub przypuszczając, że może on pochodzić z przestępstwa naraża się na odpowiedzialność karną i grozi mu nawet do 2 lat pozbawienia wolności. - Policjanci będą dążyli do odzyskania kosiarki a mężczyna podejrzany o jej kradzież może trafić do więzienia nawet na 10 lat - kończy Ilona Golec.
em24.pl / KPP w Ząbkowicach Śląskich
REKLAMA
REKLAMA