Rząd ogłasza narodowy program szczepień ochronnych przeciwko wirusowi SARS-CoV-2. Celem jest punkt szczepień w każdej gminie.
Założenia narodowego programu szczepień przedstawili podczas konferencji minister Michał Dworczyk, minister zdrowia Adam Niedzielski oraz Główny Doradca Prezesa Rady Ministrów do spraw COVID-19 prof. Andrzej Horban.
Kto może się zgłosić do programu?
- Zakwalifikowane do udziału w programie zostaną podmioty, które do 11 grudnia wypełnią online formularz zgłoszeniowy i spełnią przewidziane wymagania – powiedział minister Michał Dworczyk. – Po 11 grudnia, w zależności od tego ile podmiotów zgłosi deklarację uczestnictwa w programie, podejmiemy decyzję, ile szpitali rezerwowych zostanie wykorzystane w aglomeracjach jako masowe punkty szczepień. Z kolei 15 grudnia podamy informację o wszystkich zgłoszonych punktach, w których można będzie się zaszczepić – dodał.
Do udziału w programie szczepień rząd zaprasza w szczególności:
Jakie warunki musi spełnić podmiot realizujący szczepienia?
Proponowana wycena szczepień przeciw COVID-19:
Szczepionka jest dla pacjentów dobrowolna i bezpłatna. Poniższa wycena dotyczy podmiotów medycznych.
Podstawowe zasady realizacji szczepień:
Jesteś przedstawicielem podmiotu wykonującego działalność leczniczą? Już dziś zgłoś on-line swój udział w narodowym programie szczepień przeciwko SARS-CoV-2.
Wspólna odpowiedzialność
Podczas konferencji minister Michał Dworczyk odniósł się również do rozpowszechnianych w mediach nieprawdziwych informacji, jakoby w Polsce zaczęło brakować respiratorów.
– Dziś mamy ok. 18 tys. wolnych łóżek covidowych i ok. 1.3 tys. wolnych respiratorów – powiedział szef KPRM. – Dlatego apelujemy do polityków o odpowiedzialność w informowaniu o epidemii – dodał.
KPRM / em24.pl
Punkt szczepień w każdej gminie przeciwko wirusowi SARS-CoV-2. Rusza nabór podmiotów leczniczych
2020-12-07 02:16:42
gość: ~swiadomy
nie dajcie się zaszczepić bo to jej zabójstwo a nie szczepionka nikt nie odpowiada za to co się z wami stanie po szczepionce.
2020-12-07 10:09:13
gość: ~takitam
@~swiadomy
... eeee no coś Ty, ..... jak to nikt nie odpowiada ?
Odpowiada ten kto był na tyle głupi, że uwierzył w te bzdety na temat tej choroby, a następnie szczepionki i dał się zaszczepić jak bydło przyzagrodowe.
Mili Państwo.
Myślcie samodzielnie, a nie patrzcie w telewizornie wszelakie.
Nawet jeśli ten cały Covid, to prawda (w co nie wierzę), to szczepionka (KAŻDA) przeciwko jakiejkolwiek chorobie powinna być testowana prze najmniej kilka lat, nie mówiąc już o tym, że badania powinny trwać kolejne kilka lat.
Tu się okazuję, że jakiś Pfizer wymyślił szczepionkę w klika miesięcy i .... kupujcie od nich, bo ..... bo tak.
Poczytajcie sobie trochę o w/w Firmie (czyli Pfizer) oraz o tym, gdzie mają swoje główne laboratoria.
Tego w telewizorni wam nie powiedzą.
Otóż rzeczony Pfizer, ma swoje główne laboratorium (cóż z "przypadek") akurat w Chinach, i akurat (zaś trzeba trafu) w mieście Wuhan, czyli DOKŁADNIE TAM gdzie cały ten cyrk z koroną się zaczął.
Moim zdaniem, jest to przekręt wszech czasów, czyli najpierw wymyślono wirusa, następnie opracowano (od razu) szczepionkę, po czym rozniesiono wirusa po świecie, a wszystko po to żeby zarobić na szczepionce.
=========
Poza wszystkim jednak, to popatrzcie jak działa szczepionka na ..... zwykłą grypę.
Otóż ..... NIE DZIAŁA, bo po pierwsze wirus zwykłej grypy (jak zresztą każdy inny wirus) po prostu mutuje i szczepionka wymyślona dzisiaj, już jutro może się okazać i bardzo często okazuje się ZUPEŁNIE NIESKUTECZNA, co jasno udowadniają liczby (a te nie kłamią) , że ilość zachorowań i UWAGA ... zgonów spowodowanych zwykłą grypą NIE ZMIENIA SIĘ, nawet w krajach gdzie ludzie w większości się szczepią.
Oczywiście każdy kto chce, może się poddać szczepieniu jeśli uważa że to mu w jakiś sposób pomoże.
Moim zdaniem nie pomoże, a zaszkodzić może.
2020-12-07 11:46:04
gość: ~Artur Duleba
Lokalne i globalne antyszczepy w dzialaniu :) Brawo ;)
Nie wiem dlaczego rozni specjalisci uratowali szczepieniami spore ilosci milionow istnien ludzkich, skoro caly czas sa krytykowani przez idiotow politycznych, medialnych i przyzagrodowych, mimo ich zupelnego braku wiedzy w technice i nauce (oczywiscie w tematach dotyczacych szczepien).
2020-12-07 12:25:30
gość: ~takitam
@~Artur Duleba
Każdy wierzy w co chce.
Jeszcze chwila, a przyjdą do Pana z kolczykiem (jak dla krowy) w środku którego będą GPS-y i inne takie, każą założyć + zapłacić za obsługę tego ustrojstwa, a Pan się zgodzi twierdząc, że to dla Pańskiego dobra, bo tak powiedzieli w telewizorni.
Brawo.
2020-12-07 12:51:46
gość: ~Artur Duleba
@~takitam
Ja napisalem:
"Nie wiem dlaczego rozni specjalisci [...]"
oraz
"... sa krytykowani przez [...] medialnych [...]"
Czy widzisz (widzi Pan, bo nie wiem z kim rozmawiam) sprzecznosc miedzy moim uznawaniem samej nauki i techniki a sugestia, ze bede posilal sie informacja, ktora "powiedzieli w telewizorni"? :)
Napisalem wyraznie, ze "antyszczepy" wbrew dobrodziejstwom szczepien posilkuja sie tylko krzykaczami, ktorzy w dziedzinie szczepien (zarowno w nauce jak i technice) sa nikim. Tego sie trzymam, bo widze w nauce i technice jak cos wyglada, a co mowia ludzie, ktorzy nie maja o tym pojecia (np. celebryci, dziennikarze i politycy).
Nie twierdze oczywiscie, ze szczepoienia sa bezpieczne, ale ze sa najlepszymi "lekami", jakie wymyslila ludzkosc. Zwlaszcza ryzyko jest przy tak szybkich wdrozeniach, ale przy ryzyku smierci lacznie 2-3% ludzkosci (czyli 160-240 milionow ludzi) nie mam watpliwosci, ze sa wazne przynajmniej w zdecydowanej wiekszosci populacji.
2020-12-07 17:50:05
gość: ~takitam
@~Artur Duleba
Proszę Pana, otóż nie wiem czy Pan zauważył, ale .... DOKŁADNIE tyle samo jest naukowców (w takiej samej randze) którzy potwierdzają istnienie tzw. pandemii jak i tych którzy twierdzą coś wręcz przeciwnego.
Napisałem o wiarę w telewizornię, bo jakoś wszystkie telewizornie jak leci przedstawiają tylko poglądy i tzw. dowody tych naukowców którzy pasują im do tezy.
Słyszał Pani kiedyś (w jakiejkolwiek telewizorni) wypowiedzi naukowców którzy mają zupełnie inne zdanie w tym względzie ?
Inne zdanie można poznać szukając informacji w ogólnie pojętych internetach, gdzie CAŁE GRUPY naukowców przedstawiających się z imienia i nazwiska, stopnia naukowego i uniwersytetów /laboratoriów podają zupełnie inne informacje niż te pokazywane w telewizorniach.
Co ciekawe, taki YouTube np. potrafi banować konta tych osób które nie tylko mają inne zdanie w tej kwestii, ale w ogóle które zbyt często wypowiadają słowo koronawirus i TO SĄ FAKTY którym w żaden sposób np. YouTube nie zaprzecza, a nawet powtarza z uporem osła, że kanały na których podaje się poglądy inne niż "prawilne" będą po prostu banowane.
Proszę zwrócić uwagę, że ja nie napisałem o szczepieniach jako o czymś nagannym, a o tym, że puszcza się na rynek leki (tu szczepionki) które W ŻADEN SPOSÓB nie zostały przebadane, a rządy niektórych państw już zapowiedziały, że te szczepienia BĘDĄ OBOWIĄZKOWE i co więcej ... KUPILI te szczepionki.
Sczepienia ?
Tak, ale tylko dla tych którzy zechcą, a nie obowiązkowe.
Natomiast robi się ogólnoświatową nagonkę na tych którzy nie mają ochoty zostać testerami dla koncernów farmaceutycznych, lub po prosty przymusza się do szczepienia, przy czym na tzw. "informację" (czytaj propagandę) ładuje się OGROMNE SUMY + naciski polityczne i w efekcie większość populacji jest przekonana, że te wszystkie koncerny farmaceutyczne, korporacje i rządy robią to dla dobra ludzkości, a nie dlatego żeby łatwiej rządzić i zarabiać więcej.
Całkiem niedawno była "epidemia" tzw. świńskiej grypy i też zrobiono z tego "śmiertelne zagrożenie" .
Część krajów się przestraszyła i masowo zaczęli kupować szczepionki.
Polska nie kupiła (przy straszliwej krytyce tzw. zachodu) i bynajmniej nie kupiliśmy tego szajsu jako kraj nie dlatego że jej kompromitacja Ewa Kopacz (pamięta ktoś jeszcze) była wizjonerką, a po prostu nie było nas na to stać.
..... i co się stało ? ...... Polacy masowo marli na świńską grypę ?
Otóż nie.
Natomiast te kraje które kupiły szczepionkę nie zanotowały ABSOLUTNIE ŻADNEGO efektu tego faktu in plus, czyli bez względu na szczepienia, zachorowania stały w miejscu, czyli ani ich nie było mniej, ani więcej, a ludzie pomimo "o zgrozo" nie noszenia maseczek nie chorowali masowo.
Proszę również przyjrzeć się krajom afrykańskim, gdzie jak wiadomo, w zdecydowanej większości z nich nikt się nie przejmuje maseczkami, szczepionkami i w ogóle mają w dupie całego Covid-a .
Tam zachorowania również są, ale ..... w dokładnie takiej samej ilości jak w "zamaskowanej" Europie czy wszędzie tam gdzie jest ta "epidemiczna" sraczka.
W ogóle od początku tej tzw. pandemii, nikt w krajach afrykańskich nie notuje spektakularnego wzrostu zachorowań, pomimo braku jakichkolwiek zabezpieczeń czy szczepień.
Czyli co ? .... wirus jest niebezpieczny tylko w krajach tzw. bogatych ?
Okazuje się że tak, bo tylko te kraje stać na zakup tego goowna eufemistycznie zwanego szczepionką na wirusa.
No i wrzeszczcie na koniec powtórzę, że póki co żyjemy w wolnym kraju i jeśli ktoś uzna, że jakieś szczepienie jest mu do czegokolwiek potrzebne, TO NIECH SIĘ ZASZCZEPI, a nie zmuszać wszystkich do tego (moim zdaniem) idiotyzmu.
2020-12-07 22:15:04
gość: ~Artur Duleba
ostatnio dodany post
@~takitam
Mamy inne zrodla wiedzy. Przegladam w takich celach tylko statystyki potwierdzonych przypadkow zakazen oraz dane ze szpitali, a tam lekarze i reszta personelu maja od dawna dosc skutkow wirusa. Zgodnie z tymi danymi, ktore posiadam, praktycznie nie ma naukowcow zajmujacych sie chorobami zakaznymi i szczepieniami, ktorzy twierdza, ze nie ma epidemii. W Afryce i na innych kontynentach w biednych krajach jest znacznie gorzej, ale przez biede malo kto tam widzi klopoty, bo umieralnosc i tak jest duza z wielu roznych przyczyn.
Dlaczego nie slucha Pan lekarzy z calego swiata, pracujacych w szpitalach zakaznych, bo oni robia wszystko, zeby izolowac od siebie swoich najblizszych, ucza sie wybierac w szybkim tempie kogo zostawic na pastwe losu, a komu pomagac (zmiennych w tym jest oczywiscie mnostwo, nie tylko logika, bo nikt najmadrzejszych nie bedzie ratowal, gdy jest chory przykladowo premier lub prezydent).
Szczepienia dzialaja "podobnie" jak srodki ochrony roslin: jest dawka, ktora uszkadza polowe populacji czegos im szkodzacego i gdy nie duzej ilosci zaszczepionych, to szczepienia dzialaja slabo. Dlatego tak wazna jest ilosc.
Odnosnie roznych chorob, to WHO pokazuje tylko mozliwe niebezpieczenstwa, co nie oznacza "przepowiedni" lub scenariusza. A o tym co robia z tym politycy, to juz nie musimy rozmawiac, bo oni probuja bezmyslnie polaczyc opinie roznych specjalistow, a w konsekwencji dzialaja czasem zupelnie sprzecznie z rozumem, bo sami niewiele rozumieja.
Covid-19 to nie jest grypa. Przyjaciolka moich rodzicow pracowala w naszym powiecie bardzo dlugo jako pielegniarka. Po latach dorabiala we Wloszech. Trafilo tam i ja. Uratowal ja jej maz i mimo ze z sukcesem w Polsce przeszla chorobe we Wroclawiu, to powiklania na plucach ma okropne i musiala wrocic do Wloch, bo tylko tam probuja jej robic rehabilitacje. U nas nie bylo zadnych szans, bo tylko wszyscy czekaja co wymysli w tym zakresie "zachod".
Zobaczymy i trzymam kciuki, zeby jak najmniej ludzi mialo powiklania, a jak najwiecej zyskalo.
Zgadzam sie ogolnie z tym, ze dzialania rzadow na calym swiecie sa zawsze chaotyczne, bo cos trzeba zrobic, zeby utrzymac wladze i udajac trzeba pokazac, ze cos sie robi.
Sam sie zastanawiam jaki wplyw ma leczenie szpitalne, gdy ludzie sa zupelnie odseparowani. Gdy jest przymus respiratora i na czas ktos jest podlaczony, to ta grupa ludzi na pewno ma zwiekszone szanse w szpitalu. Ale ciekawe czy pozostali w ciezkim stanie nie maja wiekszej smiertelnosci samotnie w izolacji od najblizszych walczac w szpitalu niz gdyby byli w domach. Ale to tylko prosta hipoteza. Nie mam pojecia jak jest naprawde, bo takich badan porownawczych miedzy ludzmi z takich samych grup spolecznych w tych samych warunkach raczej nie ma.
REKLAMA
REKLAMA