Nowy Dwór / Ziębice
Data dodania: 2020-06-30 21:17
Aktualizacja: 2020-07-01 10:46
30 czerwca około godz. 21 na drodze wojewódzkiej nr 395 między Nowym Dworem a Ziębicami doszło do poważnego wypadku samochodowego. Jedna osoba nie żyje.
Na miejscu interweniuje kilka zastępów straży pożarnej, zespół ratownictwa medycznego oraz policja.
[AKTUALIZACJA, godz. 21.50]: Z pierwszych informacji wynika, że kierujący samochodem osobowym z nieustalonych jeszcze przyczyn zjechał z drogi i uderzył w przydrożne drzewo. Bezpośrednio po zdarzeniu pojazd stanął w ogniu. Aktualnie strażacy przy użyciu specjalistycznego sprzętu dokonują dostępu do najprawdopodobniej jednej osoby uwięzionej w pojeździe.
[AKTUALIZACJA, godz. 22.15]: Wstępnie potwierdzono, że autem podróżowała jedna osoba. Niestety nie udało się jej uratować.
[AKTUALIZACJA, godz. 1]: Pojazdem podróżował dwudziestokilkuletni mężczyzna, mieszkaniec gminy Ziębice. Jechał od Ziębic w kierunku Nowego Dworu. Z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad prowadzonym przez siebie pojazdem marki Infiniti, wypadł z drogi i uderzył w drzewo. Bezpośrednio po zdarzeniu samochód z kierowcą znajdującym się wewnątrz pojazdu stanął w płomieniach. Przybyłe na miejsce zastępy straży pożarnej ugasiły pożar i wykonały dostęp do znajdującego się wewnątrz mężczyzny, ale kierowcy nie udało się uratować. Przybyły na miejsce lekarz stwierdził zgon. Na miejscu pracowało kilka zastępów straży pożarnej i policja. Czynności prowadzono pod nadzorem prokuratora. Droga była zablokowana przez kilka godzin.
Na miejscu interweniowali strażacy-zawodowcy z Ząbkowic Śląskich i Strzelina oraz strażacy-ochotnicy z Krzelkowa i Henrykowa.
[AKTUALIZACJA, 1.07, godz. 10.30]: - Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że 25-letni mężczyzna, mieszkaniec gminy Ziębice, kierujący samochodem osobowym marki Inifniti, prawdopodobnie w wyniku nadmiernej prędkości, stracił panowanie nad prowadzonym przez siebie pojazdem, zjechał z drogi, uderzył przodem pojazdu w przydrożne drzewo, a następnie tyłem auta w drugie drzewo. Bezpośrednio po zdarzeniu samochód stanął w płomieniach. Niestety w wyniku zdarzenia kierowca poniósł śmierć na miejscu - informuje Ilona Golec, oficer prasowa ząbkowickiej policji.
KOMENTARZE ZOSTAŁY ZABLOKOWANE.
em24.pl
REKLAMA
REKLAMA