Express-Miejski.pl

Tragedia w Ząbkowicach Śląskich. 18-latek zamordował rodziców oraz młodszego brata [aktualizacja]

To właśnie w tym domu przy ul. Powstańców Warszawy doszło do tragedii. Na miejscu prokuratorzy oraz funkcjonariusze policji wykonują czynności procesowe, polegające na oględzinach miejsca zdarzenia, ujawnieniu i zabezpieczeniu śladów

To właśnie w tym domu przy ul. Powstańców Warszawy doszło do tragedii. Na miejscu prokuratorzy oraz funkcjonariusze policji wykonują czynności procesowe, polegające na oględzinach miejsca zdarzenia, ujawnieniu i zabezpieczeniu śladów fot.: em24.pl

Wstrząsająca zbrodnia w Ząbkowicach Śląskich. Jak donosi RM FM, 18-latek zabił swoich rodziców i młodszego brata.

Do tragicznych i jednocześnie szokujących zdarzeń doszło 9 grudnia w nocy na ul. Powstańców Warszawy. Z informacji podanych przez RMF FM wynika, że sprawcą zdarzenia, w wyniku której nie żyją trzy osoby jest 18-letni Marcel C. Nastolatek najpierw powiadomił służby, że ktoś włamał się do domu, w którym mieszka z rodzicami i zamordował trzy osoby. Gdy policjanci przyjechali na miejsce i rozpoczęli przesłuchania, 18-latek przyznał, że to on popełnił zbrodnię - dowiedzieli się nieoficjalnie reporterzy RMF FM.

Gdy policjanci przyjechali na miejsce, znaleźli zwłoki trzech osób - kobiety i mężczyzny w wieku 48 lat i siedmioletniego dziecka.

- Zdarzenie to zostało objęte śledztwem prokuratorskim. Mogę potwierdzić, że zatrzymany w ten sprawie został młody mężczyzna, który jest podejrzewany o zabójstwo trzech osób, w tym dziecka - mówi Ilona Golec, oficer prasowa ząbkowickiej policji.

18-latek na co dzień uczył się w ząbkowickim ogólniaku w klasie o profilu matematyczno-informatycznym. W maju miał przystąpić do egzaminu maturalnego.

[AKTUALIZACJA, godz. 9.15]: - Do zdarzenia doszło w nocy w jednym z domów jednorodzinnych w Ząbkowicach Śląskich. Ujawniono tam zwłoki trzyosobowej rodziny - rodziców i ich 7-letniego syna. Na miejscu prokuratorzy oraz funkcjonariusze policji wykonują czynności procesowe, polegające na oględzinach miejsca zdarzenia, ujawnieniu i zabezpieczeniu śladów. Na tym etapie mogę powiedzieć, że na pewno doszło do morderstwa. Dla dobra postępowania i ze względu na jego początkową fazę nie mogę podać więcej szczegółów dotyczących tej tragedii - informuje Tomasz Orepuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Świdnicy. 

[AKTUALIZACJA, godz. 11.45]: Technicy kryminalistyki oraz prokurator cały czas pracują na miejscu zdarzenia.


[AKTUALIZACJA, godz. 14.30]: Jeszcze dziś mężczyzna ma zostać doprowadzony do prokuratury, gdzie usłyszy zarzuty w sprawie zabójstwa rodziców i brata. W szkole, do której uczęszczał Marceli C. od rana odbywały się zajęcia z psychologiem, zarówno indywidualne jak i grupowe. Jak mówi dyrektor placówki Tomasz Błauciak, dla całej społeczności szkolnej informacja o zdarzeniu jest olbrzymim szokiem.

[AKTUALIZACJA, godz. 18]: Głos w sprawie tragicznych zdarzeń zabrał też Marcin Orzeszek, burmistrz miasta. Bardzo smutny dzień dla Ząbkowic Śląskich. Dziś wydarzyła się niewyobrażalna tragedia, która dotknęła nas wszystkich. Jest to czas bardzo trudny dla Mieszkańców naszej Gminy. Zapewniamy niezbędną pomoc i wsparcie wszystkim, którzy będą tego potrzebowali. Uczniowie Szkoły Podstawowej zostali objęci opieką psychologiczną i pedagogiczną - informuje szef ząbkowickiego magistratu.

KOMENTARZE ZOSTAŁY ZABLOKOWANE.

em24.pl / RMF FM

REKLAMA