Mieszkańcy i goście odwiedzający gminę Ziębice wkrótce doczekają się bezpłatnego i powszechnego internetu w przestrzeni publicznej.
Ziębicki samorząd jest drugim z terenu powiatu ząbkowickiego, który w ramach konkursu WiFi4EU został zakwalifikowany do dofinansowania. Kilka miesięcy temu, we wcześniejszej edycji, zapewnienie o wsparciu finansowym otrzymała gmina Ząbkowice Śląskie. Kwota wsparcia dla obu samorządów wyniesie 15 tys. euro, czyli ponad 60 tys. zł.
Jak podała Agencja Wykonawcza ds. Innowacji i Sieci (INEA), która jest częścią Komisji Europejskiej, łącznie do trzeciej edycji konkursu zgłoszono ok. 11 tys. wniosków o dofinansowanie. W konkursie można było ubiegać się o przyznanie środków na budowę hotspotów zapewniających bezpłatny dostęp do internetu w miejscach publicznych. Dzięki konkursowi każda gmin może zostać wyposażona w przynajmniej 10 punktów dostępowych sieci WiFi o prędkości na poziomie 30 Mb/s.
Realizacja projektu zarówno na terenie Ząbkowic Śląskich jak i Ziębic zaplanowana jest na 2020 rok. Lokalizacje, w których będzie można korzystać z bezpłatnego internetu nie zostały jeszcze ustalone.
ms. / em24.pl
Będzie bezpłatny internet w gminie Ziębice
2019-11-04 11:19:50
gość: ~ciekawy
Jak bede mieszkał blisko miejsca gdzie bedzie internet za darmo to w domu tez bede go mial za darmo?
2019-11-04 11:49:34
gość: ~Ùuuu
I podwyżka podatków od nieruchomości o 6%. Ale jak powiedział radny jest za bo mieszkańcy jakoś to udźwigną.
2019-11-04 13:16:33
gość: ~Jacek
@~Ùuuu to dopiero początek działań dobrej zmiany doliczyć do tego podwyżki za śmieci i szary człowiek dostał w ciągu 1 roku parę setek dodatkowych opłat
2019-11-04 14:24:28
gość: ~goscxv
@~Jacek
Zapytaj się rzecznika rządu PIS dlaczego rosną koszty życia?
2019-11-04 14:53:36
gość: ~zorientowana
Oczywiste, że każda gmina podniesie podatki, bo subwencja szkolna przyznawana przez rząd nijak ma się do rzeczywistości. http://zabkowice.express-miejski.pl/wiadomosc/36497,pomoc-dla-rzadu-kosztem-inwestycji-gminy-dokladaja-coraz-wiecej-do-oswiaty-konferencja
2019-11-04 16:04:00
gość: ~Jak
@~zorientowana Szymek ale ty głupoty piszesz
2019-11-06 14:22:23
gość: ~ek
@~Jak
Właśnie Szymek, daj se luz.
2019-11-04 15:55:23
gość: ~takitam
//// hotspotów zapewniających bezpłatny dostęp do internetu w miejscach publicznych. Dzięki konkursowi każda gmin może zostać wyposażona w przynajmniej 10 punktów dostępowych sieci WiFi o prędkości na poziomie 30 Mb/s. ////
Mili Państwo.
Nie ma się czym ekscytować, bo to tylko 10 hotspotów, czyli inaczej pisząc, 10 routerów, a z każdego z nich wychodzi net około 30Mb/s, więc ..... szału nie ma.
Jeśli akurat kilkanaście (lub nie daj boże więcej) osób zechce skorzystać z tego netu w tym samym czasie, to będzie to wolniutkie niczym żółw.
Dodatkowo jeśli będzie to tylko zwykły router bez dynamicznego podziału pasma, to może zdarzyć się sytuacja, że ... kto pierwszy ten lepszy, czyli jeśli ktoś zajmie większość pasma (np. 25Mb/s) i będzie sobie radośnie ściągał coś tam przez dłuższy czas, to dla pozostałych chcących skorzystać, zostanie 5Mb/s, czyli praktycznie nic.
No chyba, że ten publiczny Internet będzie okrojony, czyli zablokowany zostanie Youtube, Torrenty wszelakie i inne takie.
Wtedy od biedy będzie można jakoś z tego skorzystać, ale ..... jak to się ma do powszechności publicznego Internetu ?
Zapewne te 10 hotspotów będzie dostępne w budynkach (lub w pobliżu budynków) użyteczności publicznej, czyli .... urzędach, przychodniach, dworcach, szkołach, placówkach kultury i tym podobnych, co momentalnie wyczerpie 10 hotspotów, a i zasięg nie będzie zapewne urywał 4 liter.
Poza tym, taki publiczny darmowy Internet miałby rację bytu, ale .... 10-15 lat temu gdzie Internet był mało dostępny, drogi i wolny, a nie dzisiaj, gdzie większość już ma w domu (lub mobilny) Internet i płaci za niego regularnie, więc ..... po jaką cholerę im ten darmowy ?
O wiele bardziej rozsądnym posunięciem byłoby przekonanie dużego providera (UPC, Orange ze swoim światłowodem, czy innych dużych), że warto zainwestować w infrastrukturę na terenie gminy Ziębice.
Wtedy bez niczyjej łaski, każdy zainteresowany miałby w miarę tani i szybki Internet bez jakiegokolwiek limitu transferu, a przy prospołecznej postawie użytkowników, można by się pokusić o udostępnianie części swojego pasma jako pasma publicznego i wtedy pokrycie darmowym i szybkim Internetem byłoby praktycznie pełne.
Reasumując, idea darmowego i powszechnego dostępu do Internetu jak najbardziej słuszna, ale nie w takiej szczątkowej i bardzo, bardzo ubogiej formie.
Jeśli więc dojdzie do skutku realizacja tej "inwestycji", to moim zdaniem KOMPLETNIE NICZEGO nie rozwiąże, a utrzymać to trzeba będzie i kto zapłaci za utrzymanie ? ... no, no, no .... wszyscy mieszkańcy gminy, a skorzystają (a i tak w bardzo ograniczonym zakresie) tylko nieliczni.
Idea słuszna, ale .... wykonanie (jak zwykle) o kant d_py potłuc.
2019-11-04 18:42:19
gość: ~ed
@~takitam jak zwykle w awangardzie krytyki, ale do tego już wszyscy się przyzwyczaili i nie ma o czym dyskutować. Chciałbym zauważyć jedynie, że tego typu internet z hotspotów nie jest przeznaczony dla użytkowników domowych, ale ludzi będących poza domem, np. turystów szukających rozkładu jazdy, czy godzin otwarcia jakiejś placówki, mieszkańców chcących upewnić się do którego sklepu podejść po interesujących ich produkt itp. Mało kto w takich miejscach korzysta z torentów czy ogląda filmy, więc posiadanie internetu w domu nie jest tu żadną konkurencja dla hotspotów, które są przeznaczone dla ludzi z ulicy i na ulicy. Bardzo bobry pomysł, a 10 hotspotów w Ziębicach jak najbardziej wystarczy, mamy tu raptem 3 szkoły, 2 instytucje kultury i centrum informacji turystycznej oraz 3 urzędy i stację PKP - razem 10 miejsc.
2019-11-05 07:15:31
gość: ~takitam
gość: ~ed napisał/a:
//// tego typu internet z hotspotów nie jest przeznaczony dla użytkowników domowych, ale ludzi będących poza domem, np. turystów szukających rozkładu jazdy, czy godzin otwarcia jakiejś placówki ////
No popatrz Pan/Pani, a ja głupi myślałem, że gminny darmowy Internet powstaje dla mieszkańców gminy.
Zresztą, te 10 hotspotów może być stanowczo za mało dla tej niekończącej się rzeki turystów walących do Ziębic drzwiami i oknami.
Jednak załóżmy (teoretycznie), że powyższy sarkazm jest nieuzasadniony, czyli że rzeczywiści ziębickie "atrakcje turystyczne" jakimś cudem (np. za wstawiennictwem Jurka Kapadockiego) przyciągają tłumy turystów z Polski i zagranicy.
Czy sądzisz, że ci turyści liczą na to, że będą mogli skorzystać z darmowego netu rozsianego to tu to tam, czy też raczej już od dawna mają net mobilny w swoich komórkach ?
gość: ~ed napisał/a:
//// mieszkańców chcących upewnić się do którego sklepu podejść po interesujących ich produkt itp. ///
Uważasz, że mieszkaniec Ziębic chcący skorzystać z tego netu, nie ogarnia tych kilku sklepów które są w Ziębicach ?
Poza tym, zdecydowana większość tych sklepów NIE MA strony internetowej z której można się dowiedzieć o ich ofercie, a nawet gdyby miała, to nie czarujmy się, oferta ziębickich sklepów jest .... żałosna po prostu.
Załóżmy jednak (zaś teoretyzując), że mimo to ktoś chce sprawdzić, co też te ziębickie sklepy oferują.
Uważasz, że w tym celu ktoś specjalnie wyjdzie na tzw. miasto, podejdzie do któregoś z hotspotów i zacznie szukać, bo net darmowy ? ..... czy też może szybciej będzie sprawdzić to osobiście jak już się na tym mieście jest ?
gość: ~ed napisał/a:
//// Mało kto w takich miejscach korzysta z torentów czy ogląda filmy ////
No właśnie .... nie mało kto, a .... całkiem spora rzesza by się jednak znalazła, bo jeśli ktoś ma tylko neta mobilnego (z limitem transferu) to niejako "opłaca" mu się pofatygować pod hotspot żeby zaciągnąć to lub tamto, tym samym "pięknie" blokując ruch na hotspocie.
No chyba, że (jak pisałem w poprzednim poście) admin tego całego systemu lub ktoś kto tym zarządza, CELOWO obetnie ten Internet z funkcjonalności, czyli dostęp będzie tylko do określonych treści.
Wtedy blokady (np. torrentowców) nie będą możliwe, ale .... wtedy będzie to net ... cenzurowany, czyli z definicji mało przydatny.
Idea darmowego GMINNEGO .. powtórzę ... GMINNEGO Internetu, a więc z założenia pro publico bono, jest sensowna tylko wtedy, kiedy zasięg tego Internetu nie ogranicza się do hotspotów, czyli dostęp do darmowego netu powinien być wszędzie na terenie gminy gdziekolwiek się akurat stoi.
W innym przypadku, jest to tylko kolejne wywalenie publicznej kasy w błoto, a wszystko w imię tego, żeby WiFi4EU czy inna INEA + burmistrze et consortes mogli sobie pogratulować, że robią "dobrą i potrzebną" robotę za którą zapłacą WSZYSCY PODATNICY, a skorzysta garstka.
2019-11-06 20:59:25
gość: ~ed
@~takitam podane przykłady możliwości korzystania z hotspotów nie wyczerpują całości ich zastosowań, ale przecież Ty to na pewno wiesz, tylko rżniesz głupa. Proponuję więc abyś opisał je tu wszystkie i udowodnił, że poza filmami i torentami nikt z hotspotów korzystał w Ziębicach nie będzie, bo przecież każdy ma mobilny internet. Powodzenia :-)
2019-11-08 20:43:05
gość: ~takitam
@~ed
Przeczytaj ponownie moje posty, po czym jeszcze raz i jeszcze, po czym proponuję zadać pytanie na temat tego co napisałem z uwzględnieniem cytatów, czyli .... najlepiej zacytuj fragment mojej wypowiedzi i zadaj pytanie w kontekście do cytatu.
Jeśli tak zrobisz, to możemy podyskutować.
Jeśli nie, to sorry, ale ... nie podyskutujemy.
2019-11-04 19:52:52
gość: ~Adam b
B dobrze troche swiata za darmo
2019-11-05 07:43:47
gość: ~Ja
Jak zwykle aby zamydlic oczy mieszkańca no przecież coś się robi ooooo masakra
2019-11-05 10:59:43
gość: ~ciekawy
Hmmm, gmina pewnie do projektu nie dołoży złotówki, albo ewentualnie jakieś groszowe sprawy, więc czemu krytykujecie? Ja też nie popieram wszystkich inwestycji naszych władz, ale skoro pozyskali pieniądze z zewnątrz, to jaki problem żeby realizować?
2019-11-05 11:25:19
gość: ~Mieszkaniec
@~ciekawy
Problem jest taki, że większości ziębiczan nic się nie podoba. Co by się nie działo to źle.
2019-11-05 12:24:08
gość: ~Mieszkanka
@~Mieszkaniec
A co z Inkubatorem przedsiębiorczości który miał powstać i z Dziennym Domem Seniora????? Sprawa browaru w kampanii też była prosta i co????
2019-11-05 12:37:31
gość: ~Miezkaniec
@~Mieszkanka
Po pierwsze sprawa browaru nie była prosta, wiem bo chodziłem na spotkania przedwyborcze. Jeśli myślisz, że wieloletnie zaległości rozwiąże się w niecały rok to brawo za optymizm. Poza tym na zrealizowanie obietnic wyborczych jest cała kadencja(5 lat) a nie rok. Jak nie zostaną zrealizowane to wtedy można narzekać. Co do Dziennego Domu Seniora to pisano o tym tu:
http://zabkowice.express-miejski.pl/wiadomosc/36108,w-ziebicach-powstanie-dzienny-dom-opieki-senior-gmina-otrzymala-300-tys-zl-dofinansowania
Jak stoi w wypowiedzi burmistrza wstępne otwarcie planowane na pierwszą połowę 2020 roku.
No to zaraz będzie dalsze narzekanie bo większość ziębiczan potrafi tylko to. Ale, że sami w wyborach wybierali ludzi, którzy zniszczyli to miasto to już nie pamiętają.
2019-11-05 16:33:10
gość: ~Kazik
@~Miezkaniec
11 tysięcy wniosków wpłynęło i gmina Ziębice jest jedną ze 120 w Polsce, które dostała, to powinniśmy się cieszyć. Więc jak czytam te komentarze to naprawdę żal. Czyli ci wszyscy którzy starali się w tej edycji, te 11 tysięcy gmin w Europie było w błędzie że o to się starali???
2019-11-06 08:30:41
gość: ~Mieszkaniec
@~Kazik
Ja uważam, że warto się starać o rozmaite dotacje i rozwijać gminę. Co ważne rozwijać się można w kilku kierunkach jednocześnie. Z takich sukcesów trzeba się cieszyć mimo, że zawsze znajdą się narzekacze. Gmina powinna robić swoje i nie oglądać się na niezadowolonych.
2019-11-06 21:01:28
gość: ~Ed
@~Kazik wg takitam, tak, ci wszyscy w Europie, którzy się o to dofinansowanie starali to bezmózgi i głupki.
2019-11-08 21:17:46
gość: ~takitam
@~Ed
Przypomnę, że parlament europejski (czytaj UE) ustalił, że ślimak to .... ryba.
Oczywiście wszystko na potrzeby francuskich rolników, bo przecież nie z uwagi na logikę.
Parlament europejski zajmuje się również tak "ważnymi" sprawami jak moc odkurzaczy, żarówek czy kształt bananów.
Proponuję obejrzeć na Youtube film Dobromira Sośnierza pt. /// Tam gdzie rosną dyrektywy ///
https://www.youtube.com/watch?v=TXC-guxKrhs
Przekonasz się wówczas, że w Europie rządzą (jeśli tak to można eufemistycznie ująć) kompletni idioci którzy sami nie licząc się z pieniędzmi, produkują tysiące przepisów i ustaw w których zdaje się oto właśnie chodzi żeby można było zmarnować jak najwięcej publicznych pieniędzy.
Oczywiście jeśli ktoś daje pieniądze za nic lub na nic, to ZAWSZE znajdą się ci którzy je wezmą, zresztą .... zdrowy rozsądek nakazuje brać skoro dają.
Tak więc istniej swoistego rodzaju perpetuum mobile, czyli wszyscy Europejczycy (w tym również my Polacy) płacimy podatki na utrzymanie tego kołchozu w postaci wpłat do unijnego budżetu.
Kołchoz tworzy debilne prawo i żeby uzasadnić swoje istnienie, dzieli te pieniądze (niczym dawna ZSRR) "po równo" , czyli Niemcom i Francji więcej, reszcie mniej.
Pół biedy gdyby tworzone przez ów kołchoz prawo było sensowne, a dopłaty do czegokolwiek powodowały faktyczny i obliczoną na dziesięciolecia prosperity u beneficjentów tych dopłat, czyli rozwój technologiczny gospodarek biedniejszych członków Unii, czyli np. Bułgarii, Rumunii, czy nawet Polski.
Tymczasem parlament europejski tworzy takie prawo, które co prawda kieruje pieniądze do w/w krajów, ale też jest tak skonstruowane, żeby MAKSYMALNIE utrudnić pozyskanie pieniędzy na inwestycje w gospodarkę, a jednocześnie MAKSYMALNIE ułatwić pozyskanie dotacji na cokolwiek co nie tylko nie stanowi zagrożenia dla niemieckiej czy francuskiej gospodarki, ale co spowoduje, że dotacje wzięte na wszelakie głupoty w postaci np. aquaparków, szlaków rowerowych, hal sportowych, stadionów i innych nieprzynoszących dochodów tzw. "inwestycji" z bardzo dużym prawdopodobieństwem będą powodowały konieczność zakupu towarów i usług pochodzących właśnie z Niemiec czy Francji.
Inaczej pisząc, my (czytaj UE, czytaj ... Niemcy) dajemy ci twoje pieniądze na finansowanie pierdół których NIGDY W ŻYCIU byś nie kupił lub wybudował gdyby to były twoje własne pieniądze, bo zwyczajnie nie lubisz marnować swoich pieniędzy, ale że sami nie macie technologii do wyposażenia lub budowy tych pierdół, to po prostu kupicie to wszystko u nas.
Przy okazji wszelkiej maści władza (lokalna, krajowa) będzie mogła się pochwalić przed społeczeństwem, że .... coś robi .... i DOKŁADNIE O TO CHODZI w tym całym kołchozie żartobliwie zwanym UE.
Teraz się zastanów, co powyższe ma wspólnego z "darmowymi" hotspotami na terenie gminy Ziębice.
2019-11-12 17:31:05
gość: ~Ed
ostatnio dodany post
@~takitam
Ja nie pisałem o unijnych urzędnikach czy posłach tylko o tych wszystkich gminach w całej Europie, które starały się o to durne wg ciebie dofinansowanie. Czytaj ze zrozumieniem.
2019-11-05 17:46:42
gość: ~takitam
@~ciekawy
Kolego ciekawy.
Jeśli gminie zaproponowano by ABSOLUTNIE DARMOWĄ turbinę wiatrową, pod warunkiem że musi stanąć w środku rynku, to też należy się cieszyć ?
Spróbuj zrozumieć, że finansowanie przez UE tak, ale ..... sensowne.
Zresztą, te unijne dofinansowania czy nawet całkowite finansowanie jakiegoś pomysłu, to NASZE PIENIĄDZE.
My też jako kraj unijny MAMY OBOWIĄZEK wpłacać składki do unijnej kasy, więc za te tzw. dopłaty tudzież "darmowe" inwestycje płacisz również Ty, ale przy okazji z tych Twoich pieniędzy musi być opłacany ten cały unijny kołchoz + reszta biurw w Polsce.
Pół biedy, gdyby to wszystko było robione z sensem, czyli .... niech by tam po drodze stado biurw zarobiło, pod warunkiem że te pieniądze przeznaczone na inwestycje będą wydane sensownie.
Tymczasem mamy (moim zdaniem oczywiście) idiotyczne "inwestycje" w postaci parków kulturowych, szlaków rowerowych czy innych singletracków, a teraz dodatkowo te hotspoty.
Przypomnę, że w/w głupoty nie tylko trzeba sfinansować, ale przede wszystkim UTRZYMAĆ ich funkcjonowanie.
Ja, Ty, ... wszyscy podatnicy do tego dopłacą, a skorzystają .... nieliczni.
Inaczej pisząc, cała ta UE (czytaj Niemcy + Francja) ochoczo finansują najgłupsze nawet rzeczy, byleby to nie były inwestycje w postaci zakładów produkcyjnych, czy w ogóle czegokolwiek co mogłoby konkurować z niemiecką gospodarką.
W efekcie coraz więcej gmin, coraz ładniej wygląda i coraz bardziej pustoszeje, bo najpiękniejsze nawet parki, szlaki rowerowe, hotspoty czy wyremontowane targowiska NIE NAKARMIĄ.
Młodzi opuszczają więc te miasteczka + wsie i walą do dużych miast gdzie mogą liczyć na sensowną pracę + do tego na dzień dobry mają to wszystko co dopiero teraz powoli zaczyna być w małych gminach, czyli w/w pierdoły.
Powtórzę zatem, że chociaż te "fajerwerki" czasem nieźle wyglądają, to nie spowodują że z ich powodu młodzi tu zostaną.
Skończą szkoły i .... pouciekają stąd nawet jeśli Internet byłby wszędzie, darmowy, i super szybki, a ulice świeciły neonami.
Tym wszystkim po prostu się nie najedzą.
Natomiast jak widzę po komentarzach, wystarczy jakakolwiek zupełnie bezużyteczna pierdoła, żeby całkiem spora grupa mieszkańców uznała, że .... "coś się wreszcie robi w tych Ziębicach" i .... cieszą się jak dzieci, że ZA TO WSZYSTKO ZAPŁACĄ Z WŁASNEJ KIESZENI, a pieniądze nadal będą zarabiać dojeżdżając do Wrocławia.
REKLAMA
REKLAMA