Frankenstein Carp Meeting. 29 maja ruszy X Dolnośląsko-Opolski Meeting Karpiowy

Takie widoki towarzyszą wędkarzom podczas kolejnych edycji Frankenstein Carp Meeting fot.: Daniel Ciepierski

Uczestnicy przez pięć dni i cztery noce bez przerwy będą starali się złowić jak największe karpie i amury zamieszkujące zbiornik zaporowy na Nysie Kłodzkiej.

W meetingu wystartuje trzydzieści teamów z całej Polski, a także z zagranicy. Wszystkie ryby wrócą do wody, gdyż całe zawody będą przebiegały pod hasłem „złów i wypuść”. 

Frankenstein Carp Meeting to wydarzenie, które zapada w pamięć, a jej klimat tworzą niesamowici uczestnicy. To wielka rodzina, brać karpiowa, która pomimo rywalizacji świetnie się dogaduje i współpracuje. To również impreza, która promuje pogranicze Dolnego Śląska i Opolszczyzny oraz wędkarstwo karpiowe, które tak bardzo rozwinęło się w całej Polsce.

- Zbiornik Kozielno jest wodą nieobliczalną. Nieregularne dno, zatopione drzewa i drogi sprawiają, że w wielu sytuacjach łowienie staje się ekstremalnie trudne. Są oczywiście miejsca bardziej dostępne, gdzie z powodzeniem może łowić bliżej brzegu, ale te  (tzw. „bankowe”) często na samych zawodach okazują się mało łowne. Dlatego samo łowienie na zbiorniku Kozielno nie jest proste. Wymaga poznania ukształtowania dna, łowienia na odległościach nawet ponad 300 metrowych, walki z falami, prądami wody i wszędobylskimi leszczami, które do klasyfikacji nie są zaliczane - opowiada Daniel Ciepierski z PWZ Ząbkowice Śląskie.

Jak pokazała historia zawodów, w łowiska zawodników najczęściej wchodzą leszcze sporych rozmiarów i jazie, które jeszcze bardziej utrudniają łowienie tych wymarzonych cyprinusów. Frankenstein Carp Meeting to wyzwanie, z którym w roku 2019 zmierzy się około 70 uczestników. Komu uda się sprostać temu wyzwaniu, ten stanie na podium zawodów i uniesie puchar zwycięzcy do góry. Zakończenie zawodów w niedzielę, 2 czerwca 2019 roku.

mwinnik / em24.pl