Spór o kredyt

Radny Franciszek Gawęda jako jeden z czterech radnych był przeciw podjęciu uchwały o zaciągnięciu przez gminę kredytu długoterminowego fot.: em24.pl

Ząbkowiccy radni wyrazili zgodę w sprawie zaciągnięcia przez gminę kredytu długoterminowego na kwotę ponad 13.6 mln zł. Będzie on spłacany przez okres 21 lat.

Kredyt będzie przeznaczony na sfinansowanie planowanego deficytu budżetowego w kwocie ponad 10.7 mln zł, z czego blisko 4.7 mln zł na wyprzedzające finansowanie inwestycji. Środki te zostaną zwrócone gminie po realizacji zadań, na które otrzymała dofinansowanie ze środków zewnętrznych. Pozostałe ponad 2.9 mln zł z kwoty zaciągniętego kredytu ma zostać przeznaczonę na spłatę wcześniejszych zaciągniętych zobowiązań. Spłata kredytu następować będzie przez okres 21 lat, a źródłem pokrycia kredytu wraz z odsetkami mają być dochody własne gminy.

Podczas sesji negatywnie o zaciągnięciu kredytu wypowiadał się radny Franciszek Gawęda. Mówił o kukułczym jajku wrzuconym do ogródka przyszłych pokoleń ząbkowiczan, a poziom zadłużenia gminy określał jako niebotyczny. Sugerował także, iż branie kredytu na spłatę wcześniej zaciągniętego kredytu nie jest dobrym rozwiązaniem. - Myślę że najbliższy czas żebysmy poważnie zaczęli rozmawiać o budżecie gminy Ząbkowice Śląskie bez tworzenia lukrowanej rzeczywistości [...] - mówił Gawęda. - Nie tylko nasze dzieci, ale nasze wnuki będą z czkawką w głosie wspominać nasze nazwiska nie wspominając o pańskim - dodawał.

Burmistrz Marcin Orzeszek odpowiadał, że jeżeli chce się mieć swój udział w rozwoju gminy, to nieuniknione jest zaciąganie zobowiązań, również kredytów, na w sporej mierze wyprzedzające finansowanie, gdzie środki zostaną zwrócone gminie po realizacji zadania. - W ostatnim czasie media publikowały ranking zadłużenia samorządów i zapewniam radnego, że gmina Ząbkowice Śląskie nie jest nawet liderem w powiecie jeśli chodzi o poziom zadłużenia - mówił burmistrz odpowiadając na sugestie radnego Gawędy. Dodawał, że zaproponowane przez opozycjonistę inwestowanie w rzeczy, na którę gminę stać, doprowadziłyby do tego, że gmina zamiast przez kolejne lata rozwijać się, byłaby tylko administrowana.

RANKING ZADŁUŻENIA GMIN POWIATU ZĄBKOWICKIEGO NA KONIEC 2017 ROKU

Po wymianie dyskusji odbyło się głosowanie. 15 radnych zagłosowało za, 4 było przeciw (Francizek Gawęda, Magdalena Halikowska, Jadwiga Smarżyk, Grażyna Sobór), jedna osoba wstrzymała się od głosu (Beata Bereźnicka). Nieobecny był radny Józef Bednarczyk.

ms. / em24.pl