58-latek ze Złotego Stoku zapłacił 1.8 tys. zł mężczyźnie, na poczet załatwienia pracy za granicą. Złotostoczanin z wyjazdu zrezygnował, lecz pieniędzy nie odzyskał.
Do transakcji doszło 11 listopada, jednak dopiero w ubiegłym tygodniu 58-latek poinormował o zdarzeniu policję. Sprawa jest rozwojowa i toczy się w niej postępowanie.
Policja apeluje, aby przed wpłacaniem różnego rodzaju zaliczek być pewnym danej transakcji, dokładnie sprawdzać komu wpłacamy zaliczkę, bo równie dobrze możemy paść ofiarą oszustów. Tyczy się to niemalże każdej transakcji, podczas której jesteśmy nakłaniani do wpłaty zaliczki. Na komisariaty policji regularnie trafiają zgłoszenia o oszustach wyłudzających pieniądze na poczet przyszłych transakcji czy rezerwacji miejsc noclegowych w hotelach czy schroniskach, które w rzeczywistości nie istnieją.
ms. / em24.pl
REKLAMA
REKLAMA