Pożar budynku technicznego i szpitalnego oraz pomoc medyczna pracownikowi, który uległ wypadkowi. Strażacy ćwiczyli na terenie ząbkowickiego szpitala.
Ćwiczenia były prowadzone w dniach 23, 24 oraz 31 lipca. Miały na celu zapoznanie strażaków m.in. z warunkami prowadzenia działań ratowniczo-gaśniczych, zaopatrzeniem wodnym oraz specyfiką obiektu. - W trakcie trzech dni ćwiczeń sprawdzono obowiązujące procedury oraz wypracowano praktyczne metody postępowania na wypadek pożaru lub innego miejscowego zagrożenia. Ćwiczenia umożliwiły jednocześnie sprawdzenie umiejętności dowodzenia w warunkach jak najbardziej zbliżonych do realnych - informuje Mirosław Gomółka z ząbkowickiej straży pożarnej.
Pierwszy dzień ćwiczeń zakładał pożar budynku technicznego zlokalizowanego w bezpośrednim sąsiedztwie budynku szpitala. W założeniu strażacy mieli udzielić pomocy medycznej osobom poszkodowanym oraz zapoznać się z zagrożeniami płynącymi ze strony instalacji znajdujących się w obiekcie. W ćwiczeniach uczestniczyły dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej w Ząbkowicach Śląskich.
Założeniem na drugi dzień szkoleń przyjęto udzielenie pomocy medycznej pracownikowi, który uległ wypadkowi podczas naprawy poszycia dachowego na budynku szpitala. Scenariusz zakładał, że poszkodowany znajdował się na dachu i nie było z nim kontaktu. Ponadto w trakcie wypadku ostry pręt wbił mu się w udo. - W trakcie ćwiczenia sprawdzono umiejętności z zakresu ratownictwa wysokościowego, zwłaszcza asekurację ratowników oraz pracę z wykorzystaniem podnośnika będącego na wyposażeniu jednostki ratowniczo-gaśniczej - opowiada strażak. W ćwiczeniach uczestniczyły dwa zastępy Państwowej Straży Pożarnej w Ząbkowicach Śląskich.
II dzień ćwiczeń - transport poszkodowanego z dachu szpitala:
Trzeciego dnia ćwiczeń strażacy zmierzyli się z pożarem w jednym z pomieszczeń na drugim piętrze szpitala. Szkolenie miało odbyć się 25 lipca, jednak ze względu na pożar stodoły w miejscowości Byczeń (gm. Kamieniec Ząbkowicki), musiało zostać przełożone. Scenariusz obejmował konieczność współpracy strażaków z personelem szpitala, lokalizacji oraz ugaszenia pożaru. Strażacy przetransportowali osoby (pozorantów) do specjalnego namiotu pneumatycznego, gdzie czekali lekarze i pielęgniarki, którzy byli gotowi nieść pomoc poszkodowanym. - Z uwagi na wysoką temperaturę panującą w dniu ćwiczeń, po sprawdzeniu stanu kompletności umundurowania bojowego umożliwiono przeprowadzenie szkolenia w „koszarówkach”, aby przeciwdziałać przegrzaniu się organizmów ćwiczących strażaków - wyjaśnia Mirosław Gomółka.
Tego dnia w szkoleniu oprócz strażaków-zawodowców brały udział jednostki, które wykazują się wysokim wskaźnikiem mobilności na terenach swoich gmin: OSP Kamieniec Ząbkowicki II, OSP Przedborowa oraz OSP Olbrachcice Wielkie.
mwinnik / em24.pl / Mirosław Gomółka
REKLAMA
REKLAMA