Strzelnica w Ząbkowicach Śląskich należąca do Ligi Obrony Kraju doczekała się remontu. To zasługa członków klubu, który końcem 2016 roku powstał w mieście.
Strzelnica zlokalizowana przy ul. Kusocińskiego od lat znajdowała się w rękach dzierżawców. Nadmierna eksploatacja obiektu i brak bieżących napraw doprowadził ją do ruiny. W konsekwencji decyzją nadzoru budowlanego obiekt został zamknięty. Nakazano wykonanie prac remontowych, gdyż zagrażał on bezpieczeństwu ludzi z niego korzystających. Dodatkowo poprzez niestosowanie się do zasad bezpieczeństwa strzelnica została wyłączona z obiektów, na których można było uprawiać sporty strzeleckie.
W drugiej połowie 2016 roku w mieście zawiązał się Ząbkowicki Klub Strzelecki, którego prezesem został Henryk Saryczew. Członkowie stowarzyszenia dzięki staraniom i współpracy z dyrektorem zarządu wojewódzkiego Ligi Obrony Kraju pozyskali środki na remont obiektu. Za dotację wyremontowano dach budynku i wymieniono rynny, przeprowadzono remont pomieszczeń oraz elewacji, a także zakupiono niezbędne materiały.
Dzięki działaniom grupy członków i sympatyków klubu przeprowadzono też remont na wielu innych płaszczyznach. Po byłych dzierżawcach wywieziono tony śmieci, gruzu i opon, wyremontowano przechwytywacze (przesłony, które mają za zadanie zatrzymać pocisk, który nie trafia w tarczę), wzmocniono i wybudowano mury osłonowe, a także dokonano wymian i napraw dotyczących stolarki okiennej i drzwiowej. Dzięki zaangażowaniu członków stowarzyszenia dodatkowo dokonano częściowej wymiany ogrodzeń, wykonano dwustronne podwyższenie wałów ziemnych, wzmocniono zabezpieczenia terenu i oznakowano obiekt.
W maju bieżącego roku po wizycie nadzoru budowlanego strzelnica otrzymała pozytywną decyzję i korzystanie z niej jest w pełni bezpieczne. W przyszłości klub zamierza wykonać dalsze prace zwiększające bezpieczeństwo, dostępność i atrakcyjność strzelnicy.
Aktualnie stowarzyszenie liczy szesnastu członków. Są jednak kolejni chętni, którzy wyrażają chęć wstąpienia do klubu. - Widać pozytywny odbiór naszych działań, co dodatkowo motywuje do pracy. Mamy swoje plany związane z udostępnianiem strzelnicy szerszemu gronu sympatyków strzelectwa, młodzieży szkolnej, klubom sportowym i stowarzyszeniom. Strzelnica nie musi być tylko obiektem treningowym i zależy nam, aby była miejscem spotkań, rozwijania pasji, doskonalenia umiejętności sportowych, integracji czy lekcji historii - mówi Wojciech Pelc, wiceprezes klubu. Aktualnie dostęp do strzelnicy mają członkowie klubu, ale robią oni wszystko, aby wkrótce strzelnica była dostępna dla szerszego grona osób.
Wychodząc naprzeciw mieszkańcom dziś na strzelnicy odbędą się zawody strzeleckie dla dzieci i młodzieży w konkurencjach: strzał do tarczy z pistoletu pneuatycznego z odległości 10 metrów oraz karabinu pneumatycznego również z odległości 10 metrów. W sobotę odbędą się natomiast zawody o puchar burmistrza Ząbkowic Śląskich, w których wezmą udział członkowie koła oraz zaproszeni goście. Strzelać będą z pistoletu bocznego zapłonu (25 m) oraz karabinu bocznego zapłonu (50 m).
Członkowie klubu mają ogrom pomysłów na przyszłość. Wśród nich jest m.in. rozbudowa terenu przed strzelnicą poprzez budowę wiaty wypoczynkowej, remont zabytkowej armaty przeciwlotniczej i budowę parku do rozgrywek ASG oraz łucznictwa.
ms. / em24.pl
Strzelnica w Ząbkowicach Śląskich po remoncie. Dziś pierwsze zawody [foto]
2018-07-07 10:31:59
gość: ~JA
Rewelacja. Znowu się zacznie. Łomot i huk cały dzień. Tyle było spokoju
2018-07-07 12:56:50
gość: ~kbywarel6
@~JA
A ja uważam że strzelnica powinna być w każdym miasteczku, mieście. Każdy dorosły mężczyzna powinien być przeszkolony w obsłudze i strzelaniu. Polacy to najbardziej zdemilitaryzowany naród.
2018-07-07 15:34:21
gość: ~takitam
@~kbywarel6
>>> DOKŁADNIE <<<
Co więcej.
Uważam, że KAŻDY DOROSŁY MĘŻCZYZNA powinien mieć OBOWIĄZKOWE szkolenie wojskowe.
Nie służbę wojskową (czyli pobór), a po prostu szkolenie, np. tygodniowe, gdzie dowiedziałby się co robić w razie W.
Natomiast każdy nieletni od 15 roku życia + kobiety, powinni mieć możliwość odbycia takiego szkolenie jeśli wyrażą taką chęć.
Do szkół powinien powróć przedmiot, który kiedyś nazywał się [Przysposobienie Obronne]
Akurat to jest bardzo proste do wykonania, bo wystarczy wywalić na zbity pysk nikomu niepotrzebną, tzw. "naukę" religii.
Poza tym, powinien być powszechny dostęp do broni, czyli prawo do POSIADANIA broni.
Nie mylić z noszeniem, bo to zupełnie co innego, czyli każdy zainteresowany, zdrowy psychicznie i niekarany obywatel, powinien (jak w USA) po prostu mieć możliwość wejść do sklepu z bronią, okazać dowód tożsamości i wyjść z niego z wybranym przez siebie egzemplarzem broni który będzie przechowywany w domu, w bezpiecznym miejscu.
Oczywiście powyższe wymagałoby zmian w konstytucji, ale uważam, że TRZEBA wreszcie zmienić konstytucję i wpisać do niej prawo do posiadania broni.
Tylko wtedy mamy realną szansę, że historia przestanie się wreszcie powtarzać, czyli że nie będzie do Polski wchodził każdy kto będzie chciał i będzie nas wyrzynać jak barany przy zupełnym braku oporu.
Każda armia, zastanowi się klika razy zanim stwierdzi, że warto wejść do Polski.
Oczywiście nie jesteśmy (i zapewne nie będziemy) supermocarstwem i jeśli np. ruscy zechcą tu wejść, to wejdą i zapewne nie "zagryziemy" ich na śmierć, ale naród uzbrojony jest w stanie "pogryźć" na tyle skutecznie, że agresor będzie musiał się wycofać.
2018-07-09 09:50:43
gość: ~merytoryczny
@~takitam napisał:
"czyli każdy zainteresowany, zdrowy psychicznie i niekarany obywatel, powinien (jak w USA)"
Dlaczego "zdrowy psychicznie". Czy uważasz, że kobieta chora na schizofrenię nie ma prawa bronić swojego domu przed, np. rosyjskimi spadochroniarzami ?
Albo UFO ?
W USA jak najbardziej może. Konsekwencja wpisania do konstytucji prawa do posiadania broni jako prawa podstawowego. Obama pod koniec kadencji chciał zmienić reguły - zakaz dla obywateli, którzy biorą renty na głowę (ale tylko renty socjalne) + wprowadzenie standardów bezpiecznego przechowywania. Regulacje wycofano jako oczywiście niezgodne z II poprawką. Jak wszyscy to wszyscy.
2018-07-09 13:09:25
gość: ~takitam
@~merytoryczny
Rzeczona kobieta chora na schizofrenię, tudzież KAŻDY chory psychicznie powinien być wyłączony, czyli powinien mieć ZAKAZ posiadania broni.
nic nie mam do chorych psychiczni, bo to nie ich wina że akurat dotknęła ich choroba, ale posiadając broń, po prostu stwarzają zagrożenie dla innych.
Pisząc o USA, miałem na myśli raczej zasadę, a nie kopiowanie przepisów 1 do 1 z amerykańskiego prawa.
Poza tym, w USA już jest poprawka do konstytucji, więc musieliby zmienić konstytucję lub wprowadzić poprawkę do poprawki.
Natomiast u nas, konstytucje należałoby zmienić w ogóle, a wśród licznych zmian powinno być właśnie prawo do posiadania broni, jednak z wyłączeniem osób które mogłyby stwarzać ewentualne zagrożenie, czyli właśnie przestępców i chorych psychicznie.
Czy po ewentualnym wprowadzeniu do polskiej konstytucji prawa do posiadania broni, Polacy masowo ruszyliby do sklepów po broń ?
Zapewne tak, ale ..... moim zdaniem, zdecydowana większość kupiłaby broń bardziej na zasadzie .. "inni mają, to ja też, w końcu jakoś trzeba się bronić w razie czego" po czym i tak leżałaby ta broń gdzieś schowana.
Natomiast w razie potrzeby, czyli wojny po prostu, każdy miałby możliwość jakiejś tam obrony, czyli obca armia wiedząc, że w każdym domu może być broń, miałaby ZNACZNIE BARDZIEJ utrudnione zadanie w razie ataku na Polskę, czyli musiałaby zaangażować znacznie większe środki, a to kosztuje nie tylko pieniądze, ale życie po prostu.
Generalnie chodzi o to, żeby w razie W, nie umierać głupio stojąc przed plutonem egzekucyjnym lub siedząc we własnym domu i czekając na kulę, tylko móc się bronić.
Ja oczywiście rozumiem, że cywile którzy broń widzieli tylko na filmach tudzież zaraz po zakupie, mogą nie być zbyt dużą przeszkodą dla wyszkolonej armii, ale bez tej broni nie będą ŻADNĄ przeszkodą, a z bronią jednak mogą zaszkodzić, a ci przeszkoleni, mogą zaszkodzić dość konkretnie.
Rozumiem również, że co niektórzy będą mieli w d_pie zakaz noszenia broni i po prostu wyjdą z nią na ulice i może dochodzić (jak w USA) do tragedii, ale ..... TO JEST WŁAŚNIE CENA WOLNOŚCI, czyli albo od czasu do czasu zginie ktoś niewinny, a agresor i tak zostanie wyeliminowany, albo regularnie co kilkadziesiąt lat będziemy jako naród napadani i mordowani raz przez sąsiadów z zachodu, raz ze wschodu przy braku jakiejkolwiek możliwości obrony.
Tak więc przy ewentualnej zmianie konstytucji, należałoby zapytać Polaków w drodze referendum, czy chcą mieć prawo do posiadania broni.
Jeśli zechcą, to wprowadzić do konstytucji prawo do posiadania broni.
Jeśli nie, to nie.
2018-07-09 14:29:56
gość: ~merytoryczny
@~takitam
"KAŻDY chory psychicznie powinien być wyłączony"
Ależ dlaczego KAŻDY ? Dlaczego np. osoba cierpiąca na koprofagię nie może mieć broni, ja się pytam ? Dlaczego taka osoba ma zostać pozbawiona prawa do obrony swojej godności, honoru czy praw rodziny ? Dlaczego ma o tym decydować jakaś anonimowa większość ?
Co to za wolność konstytucyjna, jak się ją arbitralnie próbuje ograniczać, zanim jeszcze została wprowadzona.
2018-07-09 14:54:03
gość: ~takitam
@~merytoryczny
Bo widzisz Pan Panie, jak pisał Hegel "wolność to uświadomiona konieczność"
Natomiast wolność absolutna, to po prostu anarchia.
merytoryczny napisał/a:
"Dlaczego ma o tym decydować jakaś anonimowa większość ?"
....aaa takie działanie, nazywane jest demokracją.
Poza tym, konstytucja, to zbiór praw i obowiązków regulująca życie w danym państwie, więc pojęcie "wolność konstytucyjna" jest bezsensowne samo w sobie.
Po to bowiem jest konstytucja (czyli w/w zbiór praw) żeby nie było anarchii, czyli tak, jest to poniekąd ograniczenie wolności na którą umawia się większość narodu, a robi to dlatego, żeby żyć w miarę spokojnie i bezpiecznie i to włśnie jest nazywane uświadomioną koniecznością.
Jeśli natomiast jakaś mniejszość uważa inaczej, to zawsze może przekonać do swoich racji tych myślących inaczej, a jak to się uda, czyli przekonają, to wtedy wygrywają wybory (bo są większością) i zmieniają prawo według własnego uważania.
Oczywiście można wszystko puścić w tzw. samopas, czyli anarchia, czyli ... "wolność" , ale wtedy będzie to po prostu dziki zachód, czyli rządzi silniejszy w każdym możliwym aspekcie życia.
Historia zna takie przypadki, ale ..... kończą się ZAWSZE upadkiem tej ... "wolności".
Jednak co do meritum, czyli do chorób psychicznych, to nikt nie będzie się zastanawiał, czy i kiedy komuś odbije.
To tak jak z "łagodnym" rottweilerem, gdzie nie raz i nie dwa zdarzało się, że tzw. łagodny, niegroźny i ułożony pies w/w rasy (lub podobnej) nagle, ni z gruchy ni z pietruchy zagryza dziecko z którym się wychował.
Jeśli ktoś lubi się bać, że może zostać zagryziony, to .... jego sprawa, ale .... większość zapewne nie lubi, więc prewencyjnie, po prostu separuje się ewentualne niebezpieczeństwo i nie ma w tym nic złego.
To dlatego, na wszelki wypadek lepiej nie dawać broni ludziom chorym psychicznie, bo zwyczajnie mogą być zagrożeniem.
Podejrzewam, że większość ludzi chorych psychicznie (np. schizofrenia) sama nie chciałaby takiej możliwości, bo pomimo choroby, doskonale zdają sobie sprawę z tego, że mogą stanowić zagrożenie dla siebie i innych.
2018-07-09 22:38:24
gość: ~merytoryczny
@~takitam
Ciekawy sposób pojmowania demokracji. A gdyby tak np. większość 51% przegłosowała pozbawienie praw wyborczych pozostałych 49%,albo ich przymusową sterylizację, bo im się to wydaje "uświadomioną koniecznością", to będzie ok ?
Może Pan spróbować uzasadnić swoje stanowisko ?
takitam napisał:
"To dlatego, na wszelki wypadek lepiej nie dawać broni ludziom chorym psychicznie, bo zwyczajnie mogą być zagrożeniem"
Ale przecież ludzie zdrowi psychicznie też mogą być zagrożeniem. Pan przyjmuje założenie, że chorzy stanowią większe. Założenie sprzeczne z rzeczywistością.
Bo taka rzeczywistość z milionami leczonych psychiatrycznie i uzbrojonych obywateli istnieje właśnie w USA. Badania statystyczne jednoznacznie wskazują, że ta grupa popełnia PROPORCJONALNIE mniej przestępstw z użyciem broni, niż osoby "zdrowe".
Zestawia się procent, jaki stanowią chorzy wobec ogółu populacji i procent, jaki stanowią w grupie sprawców ataków z użyciem broni. I wyciąga średnią wieloletnią.
A Pan tu o Rottweilerach pisze.
2018-07-10 00:00:34
gość: ~takitam
@~merytoryczny
Te 51%, to właśnie musiałyby być osoby chore psychicznie żeby wpadł im do głowy tak durny pomysł.
Na szczęście zdecydowana większość populacji to ....zdrowi psychicznie ludzie, więc pomysły przedstawione w Twoim poście zwyczajnie by się nie pojawiły.
Co do uświadomionej konieczności, to mam nadzieję, że wiesz o co chodzi, a mimo to udajesz, że nie wiesz.
Otóż uświadomiona konieczność, to np. posiadanie przez państwo armii, służby zdrowia, systemu edukacji, regulacji prawnych.
Nawet ci którzy to rozumieją, czyli przyjmują za konieczne istnienie w/w instytucji, nie do końca są szczęśliwi będąc np,. w szpitalu czy idąc w kamasze bronić kraju.
Mimo to wiedzą, że bez w/w rzeczy byłoby im znacznie ciężej niż z nimi i to właśnie nazywamy uświadomioną koniecznością.
Demokracja to taki ustrój, w którym nikt nie jest zadowolony, ale wszyscy wiedzą, że to kompromis na który trzeba pójść żeby jakoś funkcjonować w społeczeństwie.
Przepraszam, że zwracam się do Ciebie na Ty, podczas gdy Ty właśnie zwracasz się do mnie na Pan, ale ... na wszelakich forach dyskusyjnych, forma Pani/Pan jest anachronizmem i nikt jej nie stosuje.
Piszesz, cyt:
"Ale przecież ludzie zdrowi psychicznie też mogą być zagrożeniem. Pan przyjmuje założenie, że chorzy stanowią większe. Założenie sprzeczne z rzeczywistością."
Ależ oczywiście, że zdrowi psychicznie również mogą być (i nie raz są) zagrożeniem.
Jednak ci chorzy stanowią znacznie większe zagrożenie niż zdrowi, bo są najzwyczajniej w świecie nieprzewidywalni, a skoro o tym wiemy, to dlaczego mamy nie eliminować ewentualnego zagrożenia ?
Jestem przekonany, że ludziom chorym psychicznie nie stanie się z tego powodu krzywda, a oszczędzić możemy na nikomu niepotrzebnych tragediach.
Piszesz, że w USA miliony ludzi leczy się psychiatrycznie.
Nie tylko w USA, ale .... na całym świecie.
Czy oznacza to (jak pisałem poprzednio), że mamy powielać błędy amerykanów podczas pisania nowej konstytucji i dawać prawo do posiadania broni absolutnie każdemu ? .... czyli chorym psychicznie i ... przestępcom, bo skoro każdemu, to każdemu.
Zamieszkałbyś (lub zamieszkała) obok kogoś kto wiadomo że jest chory psychicznie i wiadomo, że ma prawo do posiadania broni ?
Nie piszę, że tę broń ma, ale że mając prawo do jej posiadania, może ją mieć.
Nie wiesz więc, czy ma tę broń czy nie i czy jeśli jednak ma, to czy nie przyjdzie mu do głowy któregoś pięknego dnia odstrzelić całą Twoją rodzinę.
Nawet jeśli to zrobi, to .... i tak nic mu specjalnie zrobić nie można, bo .... on chory, czyli działał nieświadomie lub pod wpływem choroby właśnie.
Czy zatem nie lepiej prewencyjnie zapobiec takiej sytuacji i NIE DAWAĆ prawa do posiadania broni ludziom chorym psychicznie ?
Piszesz, cyt:
"Zestawia się procent, jaki stanowią chorzy wobec ogółu populacji i procent, jaki stanowią w grupie sprawców ataków z użyciem broni. I wyciąga średnią wieloletnią."
... i .... co z tego ?
Jeśli to nie kłopot, to odpowiedz na w/w pytanie, czyli czy zamieszkałbyś (zamieszkała) obok kogoś kto wiadomo że jest chory psychicznie i wiadomo, że ma prawo do posiadania broni ?
To stąd to porównanie do Rottweilera, bo choć wcale nie musi pogryźć, to jednak jest znacznie bardziej prawdopodobne, że pogryzie (i zrobi krzywdę) Rottweiler, a nie jakiś pimpuś od pani Krysi, tym bardziej, jeśli ów Rottweiler nie ma kagańca.
W tym porównaniu, kagańcem jest właśnie brak możliwości posiadania broni przez osoby chore psychicznie.
Zrozum, że chory psychicznie z bronią jest jak małpa z granatem.
Może się pobawić i odstawić granat, ale może (nieświadomie) wyciągnąć zawleczkę i ..... buuuum.
2018-07-10 15:28:00
gość: ~merytoryczny
@~takitam
"czy zamieszkałbyś (zamieszkała) obok kogoś kto wiadomo że jest chory psychicznie i wiadomo, że ma prawo do posiadania broni ?"
Nie bardzo rozumiem - jeżeli chory psychicznie zagraża otoczeniu, to musi zamieszkać w szpitalu. Jeżeli nie mieszka w szpitalu, to znaczy, że:
1. według orzeczenia lekarskiego nie zagraża otoczeniu (dlaczego zatem miałby zostać pozbawiony wolności obywatelskiej ?) albo
2. nie został jeszcze zdiagnozowany - czyli byłby w świetle prawa osobą zdrową, której Ty dajesz możliwość kupna broni*.
* Odnośnie pkt 2 - no bo jak inaczej rozumieć Twój postulat szybkiej sprzedaży broni na "dowód tożsamości" ? Sprzedawca będzie badał klienta w sklepie ?
2018-07-10 20:14:10
gość: ~takitam
@~merytoryczny
Nie rozumiemy się w ogóle, ale .... nie musimy, wszak po to jest forum żeby wymieniać poglądy.
Ty masz zwój punkt widzenia, ja swój.
Ja swojego nie zmienię i kończąc tę (jak widać jałową) podtrzymuje wszystko co napisałem.
Oczywiście mógłbym ciągnąć to dalej, ale (wybacz) w Twoim ostatnim poście po prostu brakuje logiki, dlatego dziękuję za dotychczasową dyskusję, pozdrawiam i życzę najlepszego.
2018-07-11 12:02:30
gość: ~merytoryczny
ostatnio dodany post
@~takitam
napiszę jeszcze raz, prościej.
2018-07-07 15:34:21 napisałeś, że:
"Poza tym, powinien być powszechny dostęp do broni (..) czyli każdy zainteresowany, zdrowy psychicznie i niekarany obywatel, powinien (jak w USA) po prostu mieć możliwość wejść do sklepu z bronią, okazać dowód tożsamości i wyjść z niego z wybranym przez siebie egzemplarzem broni"
Tak napisałeś ?
To teraz wyjaśnij mi proszę, jak pasterz krowie na rowie, jak pogodzić sprzedaż na "dowód tożsamości" z zakazem posiadania broni przez osoby chore psychicznie ? LOGIKA pozwala bowiem na taki sposób wnioskowania:
przesłanka nr 1 - Ty twierdzisz, że do sprzedaży broni wystarczy okazać dowód tożsamości (bo tak jest w USA).
Tak czy nie ?
przesłanka nr 2 - osoba chorująca na schizofrenię paranoidalną może mieć dowód tożsamości (dowód osobisty, paszport, prawo jazdy - legalnie).
Tak, czy nie ?
wniosek (przesłanka nr 1 + przesłanka nr 2 = wniosek) sprzedawca będzie mógł legalnie sprzedać broń osobie chorej psychicznie.
Tak, czy nie ?
Jednocześnie twierdzisz, że osoba chora psychicznie nie będzie mogła jej kupić ??
No to moje pytanie brzmi - czy Ty naprawdę nie widzisz sprzeczności w swoich wypowiedziach ?
Jeden może legalnie sprzedać, a drugi nie może legalnie kupić - jak chciałbyś egzekwować zakaz kupna skoro samo zbycie broni będzie legalne ?
chcesz zabrać wszystkim chorym wszystkie dowody tożsamości ?
Tertium non datur.
2018-07-07 18:11:34
gość: ~Znawca
@~JA
Huk był bo barany ktore wczesniej strzelnice dzierzawily napierda.... tam ze wszystkiego co sie dalo
2018-07-08 06:53:53
gość: ~Ziebhce
Dlaczego w takich Ząbkowicach wszystko jakoś wychodzi (no przynajmniej większość) A u nas w Ziębicach cienko ????I to dotyczy wszystkiego.
2018-07-08 18:13:56
gość: ~Ona
@~Ziebhce
Może dlatego, że są ludzie którym się chce? A w Ziębicach każdy by chciał na gotowe, może za wyjątkiem sportowców
REKLAMA
REKLAMA