W Dobrzenicach natarczywi domokrążcy narodowości romskiej weszli do jednego z domów i nie chcieli go opuścić. Zatrzymano też 38-latka poszukiwanego przez prokuraturę.
28 czerwca po godz. 14 policjanci z Kamieńca Ząbkowickiego zatrzymali 38-letniego mężczyznę, który był poszukiwany przez prokuraturę. - Policjanci wręczyli mu wezwanie, pobrali oświadczenie o aktualnym miejscu przebywania mężczyzny i po wykonaniu czynności zwolnili go - informuje Ilona Golec z ząbkowickiej policji.
29 czerwca po godz. 9.30 mieszkanka Dobrzenic (gm. Ciepłowody) wpuściła do domu kobietę, najprawdopodobniej narodowości romskiej, która poprosiła mieszkankę o szklankę wody. Tłumaczyła, że musi popić tabletkę. - 58-latka po wejściu do mieszkania nie miała zamiaru go opuścić. W międzyczasie w obiekcie pojawiły się również inne osoby, prawdopodobnie także narodowości romskiej. Właścicielce o zdarzeniu udało się poinformować policję. Po przyjeździe funkcjonariuszy na miejsce zdarzenia w domu oprócz właścicielki przebywała tylko 58-latka, którą mundurowi wyprowadzili z obiektu. Była to mieszkanka Opola - relacjonuje Ilona Golec z ząbkowickiej policji.
Mieszkanka Dobrzenic nie zgłosiła policjantom żadnej kradzieży. Mimo to oficer prasowa ząbkowickiej policji apeluje, aby nieznajomych nie darzyć nadmiernym zaufaniem i nie wpuszczać ich do domu. - Często próbują oni najpierw wzbudzić naszą sympatię i pod byle pretekstem przekroczyć próg domu. Później w obiekcie zaczynają czuć się coraz swobodniej, a ich wizyty często kończą się kradzieżą pieniędzy, biżuterii czy też innych wartościowych przedmiotów - mówi policjantka.
1 lipca mieszkaniec powiatu ząbkowickiego zgłosił, że na terenie gminy Kamieniec Ząbkowicki znalazł szczątki sarny. - Policja będzie ustalać szczegóły zdarzenia w oparciu o art. 52 ust. prawo łowieckie dotyczący kłusownictwa - wyjaśnia policjantka.
ms. / em24.pl
REKLAMA
REKLAMA