Dym wydobywający się z płonącego obiektu widoczny był z pobliskich miejscowości, a także krajowej ósemki. Jedna osoba z poparzeniami została zabrana do szpitala.
Zdarzenie miało miejsce 17 czerwca o godz. 14 w Sulisławicach (gm. Ząbkowice Śląskie). Płonął tam budynek gospodarczy, w którym znajdowały się garaże i komórki. Po dojeździe pierwszych zastępów straży pożarnej obiekt w całości objęty był ogniem. Strażacy podali łącznie kilka prądów wody na palące się pomieszczenie oraz nie dopuścili, aby ogień rozprzestrzenił się na znajdujący się w pobliżu samochód osobowy. Ponadto wynieśli z obiektu także butlę z gazem i kanister z paliwem. - Znaczna część wyposażenia budynku, w tym m.in. motor, skuter, quad, rowery i pilarki uległy spaleniu. Wstępne straty oszacowano na około 40-50 tys. zł - informuje Tomasz Antoniszyn z ząbkowickiej straży pożarnej.
Mężczyzna, który próbował ratować dobytek doznał poparzenia ręki i został przetransportowany przez zespół ratownictwa medycznego do szpitala. Jego obrażenia nie są jednak poważne. Na miejscu oprócz kilku zastępów straży pożarnej i zespołu ratownictwa medycznego obecna była także policja.
ms. / em24.pl
W Sulisławicach płonął budynek gospodarczy. Mężczyzna z poparzeniami ręki trafił do szpitala
2018-06-17 22:50:51
gość: ~Paweł
Co się działo od początku wiem ja i mój kolega brawo za odwagę Stasiu nawet się nie zastanawiałeś !!!!!!!!!!!!!
2018-06-18 08:37:30
gość: ~Ząbkowiczanka
ostatnio dodany post
Bardzo przykro czytać o takiej ludzkiej tragedii. Mam nadzieję, że wszystko będzie z ręką okej, a dobrzy ludzie pomogą odbudować stracony dobytek
REKLAMA
REKLAMA