Grochowa (gm. Bardo)
Data dodania: 2018-03-22 13:05
Aktualizacja: 2018-03-23 14:50
W Grochowej w środku nocy doszło do pożaru wewnątrz budynku mieszkalnego. Zapach dymu obudził 19-latka, który postawił na nogi rodziców i zapobiegł większej tragedii.
Do zdarzenia doszło w nocy z 19 na 20 marca. - O godz. 3.40 zostaliśmy poinformowani o pożarze wewnątrz obiektu mieszkalnego w Grochowej. Na miejsce udały się trzy zastępy strażaków-zawodowców i jeden strażaków-ochotników - mówi Jacek Gudz z ząbkowickiej straży pożarnej. Gdy służby jechały na miejsce akcji, w budynku trwała próba gaszenia pożaru przez domowników, a właściciel w międzyczasie wygasił piec centralnego ogrzewania. W przedpokoju na piętrze pojawiły się płomienie ognia. W obiekcie panowało też silne zadymienie.
Po przybyciu strażaków troje domowników - dwóch mężczyzn i kobieta zostali ewakuowani z obiektu, a strażacy przystąpili do działań. - Na miejscu zastaliśmy dym wydobywający się spod podłogi na pierwszym piętrze. Nasze działania polegały na zabezpieczeniu i oświetleniu miejsca akcji, ugaszeniu pożaru, rozebraniu nadpalonych elementów podłogi oraz sprawdzeniu obiektu za pomocą miernika wielogazowego i kamery termowizyjnej. Po tym jak zagrożenia nie stwierdzono strażacy zakończyli działania - dodaje Gudz. Na miejscu obecna była także policja i pogotowie energetyczne, które odłączyło zasilanie energetyczne w budynku.
Spaleniu uległa podłoga, a także część wyposażenia. Zalany został parter budynku i uszkodzony komin, a także instalacja centralnego ogrzewania. Wstępne straty oszacowano na kwotę 50 tys. zł.
ms. / em24.pl
REKLAMA
REKLAMA