Express-Miejski.pl

Rowerzysta koziołkujący w parku i oszustka chcąca wyłudzić odszkodowanie. Co widzą miejskie kamery?

Starszy inspektor Artur Kiełb z ząbkowickiej straży miejskiej ukazujący obraz z kamer monitoringu miejskiego

Starszy inspektor Artur Kiełb z ząbkowickiej straży miejskiej ukazujący obraz z kamer monitoringu miejskiego fot.: em24.pl

Spotkali się pod kamerą monitoringu miejskiego, wyciągnęli butelkę po wódce i zaczęli pić. Gdy podjechali strażnicy, powiedzieli, że byli ciekawi czy monitoring działa.

Ząbkowice Śląskie od niespełna dziesięciu lat są miastem monitorowanym. Na terenie miasta ulokowanych jest 26 kamer obrotowych i jedna stacjonarna przy toalecie publicznej w parku im. Sybiraków. Wszystkie działają sprawnie, a dozór nad nimi pełnią strażnicy miejscy, mający swoją siedzibę w urzędzie miejskim.

Główny cel monitoringu to zwiększenie bezpieczeństwa mieszkańców. Strażnicy śledzący obraz z kamer na bieżąco kontrolują sytuację w mieście i dzięki obrazowi z kamer szybko mogą podjąć interwencję, a także udzielić pomocy. - Świadomość mieszkańców o istnieniu kamer jest spora, co pokazują statystyki. Mamy coraz mniej przypadków spożywania alkoholu w miejscach publicznych, gdzie jeszcze kilka lat temu łamanie prawa poprzez spożywanie napojów wyskokowych chociażby na ławkach w rynku czy parkach było nagminne - tłumaczy Ryszard Sobala z ząbkowickiej straży miejskiej.

Chciała wyłudzić odszkodowanie

Mało kto jednak wie, gdzie znajdują się wszystkie kamery. Konsekwencje braku tej wiedzy okazały się być kosztowne dla jednej z mieszkanek powiatu ząbkowickiego. Kobieta chciała wyłudzić odszkodowanie za zniszczenie auta przez nieustaloną osobę. - Pani zostawiła pojazd na jednej z ulic i stwierdziła, że po powrocie do samochodu ktoś je uszkodził. Nie wiedziała jednak, że miejsce, w którym zaparkowała jest cały czas monitorowane. Zapis z kamery zawieszonej tuż nad autem wykazał zupełnie  inną wersję wydarzeń niż przedstawiała właścicielka auta. Była to próba wymuszenia odszkodowania. Panią zajęła się odpowiednia instytucja - wspomina Sobala.

Siedli na wprost kamery, wyciągnęli butelkę po wódce i zaczęli polewać...

Na nagraniach z monitoringu nie brakuje też zabawnych scen, jak ta sprzed blisko dziesięciu lat, kiedy dwóch starszych panów zaraz po zamontowaniu kamer, siedząc na ławce w centrum miasta wyjęło z torby butelkę po wódce i zaczęło z niej polewać. - Strażnicy szybko podjechali na miejsce i wydawało się, że złapaliśmy dwóch panów na gorącym uczynku. Jak się okazało, w butelce po wódce znajdowała się woda, a panowie tłumaczyli nam, że prawo doskonale znają i po prostu chcieli sprawdzić czy zamontowany monitoring rzeczywiście działa - opowiada komendant ząbkowickiej straży miejskiej.

Najwięcej interwecji strażnicy notują głównie latem, kiedy mieszkańcy spędzają więcej czasu poza domem. - Oprócz tych najpopularniejszych jak spożywanie alkoholu w miejscach publicznych, zakłócania ciszy itp. są też zabawne sytuacje, jak np. koziołkujący rowerzysta w parku miejskim od strony ul. Sienkiewicza. Mężczyzna nie mogąc zdecydować się, w którą stronę jechać wjechał...w ławkę robiąc efektownego fikołka i łamiąc przy tym oparcie. Na szczęście nikomu nie zrobił krzywdy. Po dotarciu na miejsce okazało się, że jechał na podwójnym gazie i zajęła się nim policja - dodaje Sobala.

Na innym nagraniu widać też jak trzech młodzieńców, korzystając z ładnej pogody udało się na stadion miejski, lecz nie w celu uprawiania sportu. - Dwóch z nich piło piwo, trzeci im towarzyszył. Całe zdarzenie zarejestrował monitoring. Po przybyciu na miejsce, strażnicy wyciągnęli konsekwencje wobec dwóch „spragnionych” młodzieńców, a trzeci z nich miał niezły ubaw. Do czasu. Strażnicy udowodnili mu palenie papierosów w miejscu publicznym i zaśmiecanie. On także poniósł konsekwencje - opowiada szef ząbkowickich strażników miejskich.

Jak funkcjonuje monitoring?

Monitoring działa zarówno w dzień, jak i w nocy a zapisy obrazu są regularnie zabezpieczane. Do zarejestrowanych zdarzeń nie ma dostępu żadna z postronnych osób, która choć może wystąpić o zabezpieczenie konkretnych nagrań, to nie może ich obejrzeć. - Strażnicy udostępiają je wyłącznie na wniosek uprawnionych do tego organów. Tak stanowi prawo - wyjaśnia komendant Sobala.

Do najczęściej rejestrowanych czynów zabronionych rejestrowanych przez kamery na terenie miasta należą: wykroczenia drogowe, zakłócenia porządku publicznego, spożywanie alkoholu w miejscach zabronionych, brak opieki nad zwierzętami, zanieczyszczanie miejsc publicznych przez zwierzęta i zaśmiecanie. Rzadziej zdarzają się zniszczenia mienia, pobicia, kradzieże i kolizje drogowe.

W swojej wieloletniej pracy komendant Sobala spotkał się z różnymi zdarzeniami. Wszystkie traktuje poważnie i na wszystkie reaguje, bo jak uważa konsekwencje mogą być różne. Zapisy z kamer obrazują w większości czyny zabronione, jednak czasem szybka interwencja może przyczynić się do uratowania czyjegoś mienia, życia lub zdrowia.

Karolina Marchlewicz

11

Dodaj komentarz

Dodając komentarz akceptujesz regulamin forum

KOMENTARZE powiadamiaj mnie o nowych komentarzach

  • (this post was banned by administrator)

    2018-03-22 08:59:42

    gość: ~misiek

    (this post was banned by administrator)

  • 2018-03-22 09:39:42

    gość: ~xxxx

    @~misiek
    Skąd wiesz, skoro sprawą zajmuje się policja?

  • 2018-03-22 09:55:46

    gość: ~ja

    @~misiek

    Ale z Ciebie ameba

  • 2018-03-22 10:19:40

    gość: ~Piłkarz

    http://zabkowice.express-miejski.pl/wiadomosc/29850,krecil-baczki-na-boisku-i-zniszczyl-murawe?utm_source=em&utm_campaign=zobacz_takze&utm_medium=News

    A tego wybitnie uzdolnionego idio*ę udało się namierzyć??

  • 2018-03-22 13:16:00

    gość: ~pio pio

    Szkoda że nie ma żadnego monitoringu dostępnego w internecie większe miasta z okolic Ząbkowic mają tą możliwość kiedyś dawno była kamera na rynku która można było obejrzeć w internecie nawet był płynny obraz ale komuś to przzało

  • 2018-03-22 13:17:19

    gość: ~pio pio

    przeszkadzało

  • 2018-03-22 14:17:28

    gość: ~fg

    @~pio pio

    Dokładnie, kamery powinny być ogólnodostępne w internecie - dla mieszkańców. Jakby jakiegoś debila przyłapali jak niszczy auta przykładowo i spuścili mu manto to by sie nauczył, a tak zanim zabezpieczą video, zanim zacznie działać policja i wymierzy karę to nie dość, że minie rok, to jeszcze łepkowi nic nie zrobią bo 'niska szkodliwosc czynu' albo 'nieletni'

  • 2018-03-22 15:13:32

    gość: ~trener

    @~Piłkarz
    młody wyrzuć konia z ręki i na treningu Cie widzę. Zacznij grać bo dalej ławkę będziesz grzał jak reszta frajerów i społeczniaków

  • 2018-03-23 10:56:50

    gość: ~orzeł

    @~Piłkarz
    to boisko polonii to i tak do zaorania

  • 2018-03-23 19:05:11

    gość: ~xxxx

    pachołkarze

  • 2018-03-26 21:39:47

    gość: ~pio pio

    ostatnio dodany post

    Czy dojdzie do tego kiedyś że będziemy mogli obejrzeć jakieś miejsce w Ząbkowicach w internecie czy już w tym pokoleniu raczej nie?

REKLAMA