Kierujący Fordem wypadł z drogi i zatrzymał się w przydrożnym rowie. Na szczęście on jak i druga z podróżujących osób nie doznały żadnych obrażeń.
Do zdarzenia doszło 16 marca około godz. 13 na krajowej ósemce między Braszowicami a Ząbkowicami Śląskimi na wysokości zjazdu na drogę prowadzącą w kierunku Grochowej. Kierujący pojazdem najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i wypadł z trasy. - Osoby jadące pojazdem nie potrzebowały pomocy medycznej, nie stwierdzono też żadnych wycieków na jezdnię z pojazdu - informuje Jacek Gudz z ząbkowickiej straży pożarnej.
Na miejscu interweniowali strażacy i policja. Przez kilkanaście minut ruch odbywał się wahadłowo. Obecnie nie ma już utrudnień.
ms. / em24.pl
REKLAMA
REKLAMA