Policjanci zatrzymali 36-latka, który w styczniu 2018 roku włamał się do budynku gospodarczego i skradł z niego rożne elementy metalowe. Grozi mu do 10 lat więzienia.
8 lutego przed godziną 15 policjanci z Wydziału Kryminalnego zatrzymali 36 -etniego mężczyznę, który był podejrzewany o włamanie do budynku gospodarczego na terenie basenu miejskiego w Ząbkowicach Śląskich. Zatrzymany dokładnie nie pamiętał kiedy to zrobił, wiedział jednak, że w połowie stycznia.
- Policjanci udowodnili mu przestępstwo. Ząbkowiczanin skradł wówczas przedmioty metalowe, parasol ogrodowy i wyrwał ze ściany przewody elektryczne. Straty wyniosły 900 złotych a swój łup sprzedał na skupie złomu za 100 złotych. Mężczyzna jest od dawna znany policjantom, ma na swoim koncie kilkanaście kradzieży i włamań - mówi Ilona Golec, oficer prasowa ząbkowickiej policji.
Po wykonaniu czynności, przesłuchaniu i postawieniu zarzutów mężczyzna został zwolniony. Jego dalszy los zależy od sąd. Grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
ms. / em24.pl
REKLAMA
REKLAMA